Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 01:12
Reklama
Reklama

Biała Podlaska: Solidarni z małymi wojownikami

Światowy Dzień Wcześniaka przypada na 17 listopada. Tego dnia wiele budynków na całym świecie zostaje podświetlonych na fioletowo, kolor nadziei. W sobotę, o godzinie 16 główny budynek Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej również rozbłysł na fioletowo, a doktor Riad Haidar spotkał się ze swoimi małymi pacjentami, którym uratował życie.
 Biała Podlaska: Solidarni z małymi wojownikami

W akcję i świętowanie Dnia Wcześniaka, bialski szpital włączył się już po raz czwarty, ale dla Riada Haidara takie święto jest codziennie, bo na tym polega jego praca. Jest ordynatorem oddziału neanotologi i przez cały rok walczy o życie małych wojowników, bo tak właśnie są nazywane przedwcześnie narodzone dzieci. – Mamy dzisiaj różne atrakcje dla dzieci, zabawy, animacje, fotobudkę, słodki poczęstunek. Dzieci, które się tutaj pojawiły z rodzicami to są moi mali wojownicy, którzy walczyli o przetrwanie. My dajemy im broń, uzbrajamy je i dajemy szansę na życie. W 95% udaje się wyprowadzić dzieci na bardzo dobrą drogę do dalszego rozwoju - mówi dr Riad Haidar. – To jest na pewno bardzo delikatna praca, trzeba to kochać, ale też zrozumieć jak to wygląda.

Na spotkaniu w szpitalu pojawiło się wielu, wdzięcznych za uratowanie dzieci, rodziców wcześniaków, wraz ze swoimi pociechami. Każdy z nich ma za sobą inną, często bardzo ciężką historię. – Mój syn urodził się na przełomie 35 i 36 tygodnia, więc może nie urodził się jakoś bardzo za wcześnie, ale był w bardzo ciężkim stanie, nie przeżyłby gdyby nie specjalistyczny sprzęt. Przez 2 tygodnie był pod respiratorem specjalnie przystosowanym dla płuc wcześniaków – opowiada pani Joanna. – Dzięki opiece bialskiego oddziału wyszedł z tej tragicznej sytuacji praktycznie bez szwanku. Jak jeździliśmy do różnych klinik później, to profesorowie patrzyli w jego dokumenty ze zdziwieniem, że tutejsi lekarze go uratowali.  Syn był dwa razy reanimowany. Przez ten czas kiedy się nim opiekowałam na oiomie, napatrzyłam się na ciężką pracę lekarzy i pielęgniarek, to cudotwórcy, ratując dzieci wielkości dłoni.

Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 47

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ZakrześTreść komentarza: Najlepsza akademia w regionie jest w Radzyniu.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 13:55Źródło komentarza: Szymański i spółka wywalczyli finały MEAutor komentarza: PrzeKoTreść komentarza: Marszałek wspiera tych którzy się do niego zwracają z prośbą o wsparcie :) Na stadion już dał 10 mln. Da na imprezy masowe pod warunkiem, że ktoś wytrzeźwieje po bankiecie na loży vipów i napisze wniosek. Z tym może być jednak problem jak z tą prośbą o wsparcie.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 13:54Źródło komentarza: Marszałek obiecał pieniądze, trzeba złożyć wniosekAutor komentarza: Ksiądz IgnacyTreść komentarza: Most powinien być nazwany imieniem wielkiego Polaka. Jednym z takich jest Świętej Pamięci Pan Generał Wojciech Jaruzelski .Data dodania komentarza: 28.03.2024, 12:30Źródło komentarza: Dwóch kandydatów na patrona mostu na KrznieAutor komentarza: kibic PodlasiaTreść komentarza: Szkoda, że marszałek na stałe nie wspiera Podlasia, tak jak słabsze od bialskiej drużyny piłkarskie. No ale w Białej rządzą jego polityczni wrogowie.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 12:20Źródło komentarza: Marszałek obiecał pieniądze, trzeba złożyć wniosekAutor komentarza: bialszczaninTreść komentarza: To pytanie do rektora Nitychoruka, który zaraz po śmierci Bergiera doprowadził do wycofania drużyny - wizytówki uczelni z rozgrywek ligowych.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 12:12Źródło komentarza: Poznały rywalki
Reklama
Reklama