Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 16 kwietnia 2024 21:46
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Międzyrzec Podlaski: Miasto pożegnało wielkiego człowieka z pięknym życiorysem

Józef Geresz to postać znana nie tylko w Międzyrzecu Podlaskim, ale również w całym regionie. Swoją działalnością i publikacjami promował historię i kulturę Lubelszczyzny. Zmarł 16 listopada, a w uroczystościach pogrzebowych, 20 listopada, uczestniczyła rodzina, przyjaciele, przedstawiciele parlamentu oraz władz samorządowych.
Międzyrzec Podlaski: Miasto pożegnało wielkiego człowieka z pięknym życiorysem

Józef Geresz urodził się 19 marca 1944 roku w Kobylanach. W 1962 roku zdał maturę w Liceum Ogólnokształcącym w Łosicach i rozpoczął studia na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego. W 1968 roku rozpoczął pracę w Liceum Ogólnokształcącym im. Władysława Sikorskiego w Międzyrzecu Podlaskim jako nauczyciel języka niemieckiego. Uczył również historii w szkołach siedleckich.

W 1969 r. przeniósł się do pracy w dawniejszym Zespole Szkół Zawodowych CRS "SCh", obecnie Zespół Szkół Ekonomicznych w Międzyrzecu Podlaskim. W 1971 r. ożenił się z Marią Kinel. W tym czasie ukazały się drukiem jego pierwsze prace o kampanii wrześniowej 1939 i walk w 1918 r. Na początku lat 80-tych J. Geresz zaangażował się w działalność NSZZ Solidarność. Po ogłoszeniu stanu wojennego odmówił podpisania deklaracji lojalności. Był szykanowany przez ówczesne władze. Zabroniono mu uczyć historii. Dopiero po upadku komunizmu wrócił do nauczania swojego ukochanego przedmiotu. W latach 90-tych był wykładowcą w Zamiejscowym Ośrodku Dydaktycznym Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego w Międzyrzecu oraz w Akademii Podlaskiej w Siedlcach. W 1995 roku wydał książkę "Międzyrzec Podlaski: dzieje miasta i okolic". Dwa lata później obronił pracę doktorską pt. "Międzyrzec Podlaski w latach 1795-1918" na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej. Działał m.in. w Akcji Katolickiej oraz Towarzystwie Przyjaciół Nauk. W minionym roku opublikował "Ku Niepodległej. Sierpień 1915 na południowym Podlasiu" oraz "Wobec Cudu nad Wisłą. Sierpień 1920 na południowym Podlasiu". Geresz zaangażowany był w organizację wydarzeń upamiętniających Krwawe Dni Międzyrzeca. Już w 1971 r. ukazała się jego pierwsza publikacja na ten temat "Napaść Niemców na Międzyrzec 16 XI 1918". Zmarł w setną rocznicę tych wydarzeń.

Cały artykuł przeczytacie w najbliższym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 48

 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: RitaTreść komentarza: Wlaściciele powinni wysoko karę płacić i odszkodowanie. Bo nie tylko w kłodzie psy latają i sa zagrozeniem na ulicach. Jeden właściciel by zapłacił spora grzywnę i dszkodowanie może wtedy następne właściciele by psy na posesji zamkniętej trzymali.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 19:08Źródło komentarza: Obroniła dziecko własnym ciałemAutor komentarza: lgbtTreść komentarza: Odpadł przez uchwałę czy inni byli lepsi. Jasnowidz jesteś czy co.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 17:09Źródło komentarza: Uchwała anty-LGBT odcięła miasto od pieniędzyAutor komentarza: Mieszkaniec miasta.Treść komentarza: PO wyborach, to mieszkańcy mogą się teraz cmoknąć w czoło. Woda ciepła, zimna i ogrzewanie już na pewno nie stanieją. Bardzo dziękujemy fajnopolakom z Białej za świetny wybór :) :) Teraz dzięki wam spadająca liczba młodych mieszkańców tego miasta będzie malała jeszcze bardziej :)Data dodania komentarza: 16.04.2024, 13:24Źródło komentarza: BIAŁA PODLASKA: Tanieje ciepło, co z czynszamiAutor komentarza: czy→łłOTreść komentarza: Co to za bzdety: odstrzelić PSA (albo Kobiety, wybór należy do Władzy). Wszędzie są wilki. Wolisz, by to wilki zaatakowały? To jest wioska, na razie nie karają za psa, co patroluje i nastawia SwojeŻycie, byś Ty ochronił swoje, przed wilkami. A później nie będzie już potrzeby, bo psów, nie będzie. Będą pupilki na rączkach. Kierunek "bialczyzacji", okolicznych wiosek jest słuszny. Przecież Młodzież, już uciekła z tych wiosek. Ale nie do Białej, częściej do Londynu. Nie chcą mieszkać na wsi i zmagać się z psami, które pełnią tam (jeszcze) soją rolę, to niech mieszkają na Brzegowej w Białej. W czym jest problem? To One, nie widziały, jak odegnać psa, chlubą? Ten pies, na 99%, bronił terytorium swojego właściciela i robił to dobrze. Ale to Ludzie, mają rozum. Pies ma tylko B E H A W I O R. Z wilkiem spotkać się jest przyjemniej: przychodzi Gajowy, rozcina brzuszek i wyskakuje z Brzuszka Wilka, Czerwony Kapturek żywa! Knuj przeciw psom, knuj, doczekaszData dodania komentarza: 16.04.2024, 09:28Źródło komentarza: Nowe wydanie Słowa Podlasia już gotowe! Sprawdźcie, o czym piszemyAutor komentarza: czy TTreść komentarza: W SR w BP, Dozorcy podszywają się pod Policję - rewidują, kogo im się podoba. Wielkie mi mecyjeData dodania komentarza: 16.04.2024, 09:20Źródło komentarza: Nie dał się oszukać. Mógł stracić niemal 20 tys. zł
Reklama
Reklama