Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 16 kwietnia 2024 22:05
Reklama
Reklama

Region: Myśliwi strzelają z nakazu, ale etycznie

Ministerstwo rolnictwa po pięciu latach obecności ASF w Polsce wypowiedziało ustami ministra wojnę ASF. Jej ofiarami maja być dziki. Do końca stycznia od strzału myśliwych paść ma jeszcze około 30 tys. tych zwierząt. Pierwsze polowania odbyły się w ostatni weekend. Zanim myśliwi wyszli z nagonką, mieli jednak wiele wątpliwości a ministerstwo środowiska musiało wycofać kontrowersyjną rekomendacje.
Region: Myśliwi strzelają z nakazu, ale etycznie

Dwa dodatkowe polowania na dziki zaordynowało ministerstwo rolnictwa i ministerstwo środowiska. Terminy ustalono na dwa weekendy stycznia. W tym pierwsze odbyło się 12 i 13 dnia tego miesiąca. Efektem dodatkowego strzelania ma być uzyskanie zaplanowanego na rok łowiecki 2018 – 2019 odłowu dzików. Nie byłoby w tym nawet nic nadzwyczajnego, bo nasilone strzelanie do dzików, przynajmniej we wschodniej Polsce jest realizowane już od 3 lat, gdyby nie fakt, że tym razem w rekomendacji resortów pojawiła się wzmianka o strzelaniu do loch przed rozrodem. Myśliwi się sprzeciwili. Minister środowiska tuż przed polowaniami zmienił front.

Od kilku lat redukcja dzika prowadzona jest nie tylko w polowaniach zwykłych, ale również poprzez odstrzały sanitarne, związane z występowaniem na terenie kraju afrykańskiego pomoru świń (ASF). - Od 14 września 2018 r. nie odnotowano przypadków ASF w trzodzie chlewnej. Brak również przypadków ASF u dzików poza strefami – wskazuje efekty na terenie kraju łowczy krajowy.

Co tak zbulwersowało opinię publiczną, że styczniowe polowania na dzika nabrały rozgłosu i zniesmaczyły samych myśliwych? Rekomendacja resortu środowiska dotycząca strzelania do "loch przed rozrodem". W przestrzeni publicznej pojawiło się od razu pytanie, czy odstrzałowi mają podlegać także samice ciężarne i prowadzące małe. Naczelna Rada Łowiecka w wydanym 10 stycznia oświadczeniu negatywnie odnosi się do zalecenia: "Naczelna Rada Łowiecka oraz Zarząd Główny Polskiego Związku Łowieckiego wyrażają zdecydowaną dezaprobatę redukcji dzika poprzez strzelanie do ciężarnych i prowadzących potomstwo loch. Myśliwi w sposób poważny i profesjonalny traktują swoją rolę opiekunów ojczystej przyrody. Dziki są gatunkiem o dużym znaczeniu dla zachowania równowagi w ekosystemach leśnych" - oświadcza w imieniu NRŁ Rafał Malec, prezes NRŁ.

Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 3

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: RitaTreść komentarza: Wlaściciele powinni wysoko karę płacić i odszkodowanie. Bo nie tylko w kłodzie psy latają i sa zagrozeniem na ulicach. Jeden właściciel by zapłacił spora grzywnę i dszkodowanie może wtedy następne właściciele by psy na posesji zamkniętej trzymali.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 19:08Źródło komentarza: Obroniła dziecko własnym ciałemAutor komentarza: lgbtTreść komentarza: Odpadł przez uchwałę czy inni byli lepsi. Jasnowidz jesteś czy co.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 17:09Źródło komentarza: Uchwała anty-LGBT odcięła miasto od pieniędzyAutor komentarza: Mieszkaniec miasta.Treść komentarza: PO wyborach, to mieszkańcy mogą się teraz cmoknąć w czoło. Woda ciepła, zimna i ogrzewanie już na pewno nie stanieją. Bardzo dziękujemy fajnopolakom z Białej za świetny wybór :) :) Teraz dzięki wam spadająca liczba młodych mieszkańców tego miasta będzie malała jeszcze bardziej :)Data dodania komentarza: 16.04.2024, 13:24Źródło komentarza: BIAŁA PODLASKA: Tanieje ciepło, co z czynszamiAutor komentarza: czy→łłOTreść komentarza: Co to za bzdety: odstrzelić PSA (albo Kobiety, wybór należy do Władzy). Wszędzie są wilki. Wolisz, by to wilki zaatakowały? To jest wioska, na razie nie karają za psa, co patroluje i nastawia SwojeŻycie, byś Ty ochronił swoje, przed wilkami. A później nie będzie już potrzeby, bo psów, nie będzie. Będą pupilki na rączkach. Kierunek "bialczyzacji", okolicznych wiosek jest słuszny. Przecież Młodzież, już uciekła z tych wiosek. Ale nie do Białej, częściej do Londynu. Nie chcą mieszkać na wsi i zmagać się z psami, które pełnią tam (jeszcze) soją rolę, to niech mieszkają na Brzegowej w Białej. W czym jest problem? To One, nie widziały, jak odegnać psa, chlubą? Ten pies, na 99%, bronił terytorium swojego właściciela i robił to dobrze. Ale to Ludzie, mają rozum. Pies ma tylko B E H A W I O R. Z wilkiem spotkać się jest przyjemniej: przychodzi Gajowy, rozcina brzuszek i wyskakuje z Brzuszka Wilka, Czerwony Kapturek żywa! Knuj przeciw psom, knuj, doczekaszData dodania komentarza: 16.04.2024, 09:28Źródło komentarza: Nowe wydanie Słowa Podlasia już gotowe! Sprawdźcie, o czym piszemyAutor komentarza: czy TTreść komentarza: W SR w BP, Dozorcy podszywają się pod Policję - rewidują, kogo im się podoba. Wielkie mi mecyjeData dodania komentarza: 16.04.2024, 09:20Źródło komentarza: Nie dał się oszukać. Mógł stracić niemal 20 tys. zł
Reklama
Reklama