Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 18 kwietnia 2024 06:06
Reklama
Reklama

Biała Podlaska: Zmusili mnie do oglądania egzekucji

Zofia Cholewińska, urodziła się w maju 1936 r. w Białej Podlaskiej, jej wczesne lata dzieciństwa były niezwykle trudne, gdyż przypadły na okres II wojny światowej. Zamiast beztroskich zabaw i wzrastania w poczuciu bezpieczeństwa, musiała ukrywać się w schronach, oglądać egzekucje na pl. Wolności i uciekać przed sowieckim żołnierzem.
Biała Podlaska: Zmusili mnie do oglądania egzekucji

Pochodzi z rodziny robotniczej, jej chorujący na gruźlicę ojciec zmarł w marcu 1939 r.. Mama wychowywała ją więc sama. Nie mając u boku męża, który by utrzymał rodzinę, podejmowała się w domach sąsiadów różnych prac porządkowych, a nawet pielenia ogródków. Zofia była jedynaczką, więc tym mocniej odczuwała samotność. Jak zaznacza, z pierwszym dniem wojny zaczęła się jej i matki droga przez mękę. – Niektóre okoliczności pamiętam doskonale, bo gdy zakończył się konflikt miałam już jedenaście lat – podkreśla.

Jako dziecko z niepełnej rodziny miała prawo do korzystania z niemieckiej kuchni polowej mieszczącej się przy ul. Artyleryjskiej, gdzie obecnie znajduje się stadion. Razem z rówieśnikami, z menażkami w rękach chodzili tam więc co dnia po zupę. Od kucharza zawsze dostawali cukierki, ciasteczka lub owoce. - Pewnego razu chłopcy zabrali mi moją porcję i słodycze. Przyszłam do domu z płaczem. Mama wzięła mnie za rękę i poszła ze mną do niemieckiej kuchni, po drugą zupę. Wtedy Niemiec, szef kuchni powiedział do mnie: - Nie płacz! Ja widziałem, co oni zrobili, jutro nic nie dostaną. I dał mi podwójną porcję słodyczy, a do mamy powiedział, że ma córkę w podobnym wieku. Nie wszyscy Niemcy byli źli – zauważa Zofia.

W mieście często ogłaszano godziny policyjne, więc wyjście na ulice o tej porze wiązało się z ryzykiem utraty życia, w tym czasie spadały też bomby. Przed rozpoczęciem nalotów samolotowych, mężczyźni chodzili po ulicach z tubami i apelowali, by nie wychodzić z domu, zasłaniać okna i nie palić światła, a także schować się do schronu lub piwnicy. Zofia z mamą mieszkały przy ul. Cichej. W jeden z takich niebezpiecznych dni przyszła do nich sąsiadka i zaproponowała, żeby ukryły się razem z nią w ziemiance przy ul. Nowej. Maria z córką wzięła koce, wodę, chleb i przyszła do znajomych, by schować się w ich schronie. Gdy już ułożyła córkę do snu, a sama skuliła się przytłoczona problemami, przyszedł mąż sąsiadki z kolegą i jego rodziną. Okazało się, iż już obiecał wcześniej miejsce w piwniczce swoim przyjaciołom, więc Maria z Zofią musiały opuścić bezpieczne miejsce. Szły o godzinie 12 w nocy cichymi ulicami i płakały, bo nie miały, gdzie się schronić.

Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 3

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: NamorTreść komentarza: Z kostkami jest taki problem, że faktycznie nie wiadomo co brać, osobiście mam kostkę z Bruk bet i sprawdza się świetnie - przetrwała całą zimę bez zmianData dodania komentarza: 17.04.2024, 11:59Źródło komentarza: Rzucał kostką brukową w okna byłej partnerkiAutor komentarza: czyt→ łłOTreść komentarza: Droga Rito: Kim były te Panie i dlaczego nie wiwdziały JAK się zachować. Kłoda Mł. to wieś. 2. Dlaczego pies, jest przetrzymywany w Kojcu. Może niech KTOŚ z Was, wlezie do kojca i pomieszka dwa lata. Wstaczy tydzień. Jest nagonka na wiejski styl życia. Mieszczanie, sobie chcą po wisi łazić, jak po ZofiiLasku. Nie znając i nie będąc znanym. Polecam bajkę o CzrwonymKapturku. Kończy się tak: Gajowy rozcina brzuszek Wilka i wyskakuje żywy Kapturek i Babcia. Pozdrawiam. Nie wiem, tylko, co robi SP. Chyba. A nie, oszukałem Was. I Dzieicko i Babcia, są już w kawałeczkach. Wilków nie ma : D : Ha ha PIW- już Was ostrzegałem, ASF Was niczego nie nauczył.Data dodania komentarza: 17.04.2024, 08:16Źródło komentarza: Obroniła dziecko własnym ciałemAutor komentarza: RitaTreść komentarza: Wlaściciele powinni wysoko karę płacić i odszkodowanie. Bo nie tylko w kłodzie psy latają i sa zagrozeniem na ulicach. Jeden właściciel by zapłacił spora grzywnę i dszkodowanie może wtedy następne właściciele by psy na posesji zamkniętej trzymali.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 19:08Źródło komentarza: Obroniła dziecko własnym ciałemAutor komentarza: lgbtTreść komentarza: Odpadł przez uchwałę czy inni byli lepsi. Jasnowidz jesteś czy co.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 17:09Źródło komentarza: Uchwała anty-LGBT odcięła miasto od pieniędzyAutor komentarza: Mieszkaniec miasta.Treść komentarza: PO wyborach, to mieszkańcy mogą się teraz cmoknąć w czoło. Woda ciepła, zimna i ogrzewanie już na pewno nie stanieją. Bardzo dziękujemy fajnopolakom z Białej za świetny wybór :) :) Teraz dzięki wam spadająca liczba młodych mieszkańców tego miasta będzie malała jeszcze bardziej :)Data dodania komentarza: 16.04.2024, 13:24Źródło komentarza: BIAŁA PODLASKA: Tanieje ciepło, co z czynszami
Reklama
Reklama