
Potrzebę podwyższenia stawek sygnalizowano już na poprzedniej sesji. – Obecnie umowa z "Komunalnikiem", który wywozi odpady, wynosi 342 tys. zł. Wpływ do budżetu wynosi ok. 270 zł, dlatego aby zbilansować rachunek, gmina musi dołożyć 70 tys. – mówił na sesji, która odbyła się 1 lutego, przewodniczący rady gminy Andrzej Wiński.
Kwestia wywołała dyskusję wśród zebranych. Radny powiatowy Marek Uściński, mieszkaniec gminy, zapytał, czy wszyscy płacą za śmieci. Zasugerował, że temat jest bardzo ważny i może gdyby wyegzekwować zaległości od mieszkańców, którzy nie płacą, udałoby się uniknąć podwyżki. Wójt Czyżewski wyjaśnił, że zaległości z tytułu niezapłaconych należności nie wpływają na plan na dany rok. Gmina nie uwzględnia ewentualnych zaległości, przygotowując plan budżetu na to zadanie.
Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 6
Dla tych co nie wiedzą skąd bierze się wyścig wysokości comiesięcznych opłat za śmieci... W wielu gminach Polski zapowiadane są horrendalnie wysokie bo nawet ponad 100 procentowe podwyżki comiesięcznych opłat za usuwanie śmieci – www.portalsamorzadowy.pl/gospodarka-komunalna/burmistrz-o-podwyzkach-oplat-za-odpady-katastrofa-i-masakra,118099.html ... Warto więc zapoznać się jak to jest we Wspólnocie Europejskiej... Czy w bogatych krajach starej UE gminy ogłaszają przetargi na odbiór i zagospodarowanie odpadów swoich mieszkańców, czy np. po niemieckich gminach jeżdżą polskie, francuskie czy z innych krajów śmieciarki? Czy w ogóle jeżdżą śmieciarki firm prywatnych czyhających na comiesięczne opłaty rodzin za śmieci? NIE! Bo w tych bogatych krajach te ustawowe zadanie samorządów gminy wykonują bez przetargów poprzez własne firmy, po kosztach własnych w tak zwanym systemie „in house” a więc bez narzutów na realizację misji, którą dla obcych firm niemunicypalnych jest pomnażanie swoich zysków… Tym bardziej nie pozwalają na to aby comiesięczne opłaty municypalne tworzyły zyski transferowane za granicę… W krajach z „in house” deponowanie odpadów na składowiskach jest w zaniku… Mimo tego, wciąż wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że polskie rodziny wnoszą już większe opłaty od bogatych rodzin na przykład niemieckich… http://niewygodne.info.pl/arty… … I niewiele zrobiono w czasie „dobrej zmiany” aby tą patologiczną neokolonialną sytuację zmienić i wyposażyć gminy polskie w takie same mechanizmy i narzędzia jakie mają samorządy w pozostałych krajach unijnych … Już w 60 procentach bitwę o zatrzymanie w kraju pieniędzy z comiesięcznych opłat obywatelskich mamy przegraną... https://www.pb.pl/czarna-wizja…
Dla tych co chcą wiedzieć skąd to się bierze?... W wielu gminach Polski zapowiadane są horrendalnie wysokie bo nawet ponad 100 procentowe podwyżki comiesięcznych opłat za usuwanie śmieci – www.portalsamorzadowy.pl/gospodarka-komunalna/burmistrz-o-podwyzkach-oplat-za-odpady-katastrofa-i-masakra,118099.html ... Warto więc zapoznać się jak to jest we Wspólnocie Europejskiej... Czy w bogatych krajach starej UE gminy ogłaszają przetargi na odbiór i zagospodarowanie odpadów swoich mieszkańców, czy np. po niemieckich gminach jeżdżą polskie, francuskie czy z innych krajów śmieciarki? Czy w ogóle jeżdżą śmieciarki firm prywatnych czyhających na comiesięczne opłaty rodzin za śmieci? NIE! Bo w tych bogatych krajach te ustawowe zadanie samorządów gminy wykonują bez przetargów poprzez własne firmy, po kosztach własnych w tak zwanym systemie „in house” a więc bez narzutów na realizację misji, którą dla obcych firm niemunicypalnych jest pomnażanie swoich zysków… Tym bardziej nie pozwalają na to aby comiesięczne opłaty municypalne tworzyły zyski transferowane za granicę… W krajach z „in house” deponowanie odpadów na składowiskach jest w zaniku… Mimo tego, wciąż wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że polskie rodziny wnoszą już większe opłaty od bogatych rodzin na przykład niemieckich… http://niewygodne.info.pl/arty… … I niewiele zrobiono w czasie „dobrej zmiany” aby tą patologiczną neokolonialną sytuację zmienić i wyposażyć gminy polskie w takie same mechanizmy i narzędzia jakie mają samorządy w pozostałych krajach unijnych … Już w 60 procentach bitwę o zatrzymanie w kraju pieniędzy z comiesięcznych opłat obywatelskich mamy przegraną... https://www.pb.pl/czarna-wizja…