Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 06:25
Reklama
Reklama

Gmina Piszczac: Denat leżał w upale przez 5 godzin

Do naszej redakcji zgłosiła się pani Wioleta pochodząca z Połosek. Jej ojciec zmarł nagle na łące, kiedy upał sięgał niemal 40 stopni Celsjusza. - Prosiliśmy lekarza, by szybko przyjechał i wypisał akt zgonu. Niestety musieliśmy na niego czekać aż 5 godzin – żali się kobieta i pyta, dlaczego nie okazano im odrobiny zrozumienia.
Gmina Piszczac: Denat leżał w upale przez 5 godzin

Dramat rozegrał się na jednej z łąk położonych w Połoskach 26 czerwca. - Tego dnia ojciec pomagał mojemu najmłodszemu bratu grabić siano. To było apogeum upałów, na dworze było ok. 40 stopni Celsjusza. Ale w rolnictwie nie ma czasu na przerwy, korzysta się z pogody – opowiada pani Wioleta. - O godz. 12.30 przyjechałyśmy z siostrą na łąkę, aby przywieźć pracującym posiłek. Nie zdziwiło nas, że ojciec położył się w cieniu pod traktorem i zasnął. Wtedy siostra postanowiła pojechać do domu, przebrać się i pomóc bratu. To nam zajęło kilkanaście minut, gdyż mieszkamy 6 km od łąki, jakieś 5 min jazdy samochodem – zaznacza. Jednocześnie dodaje, że kiedy wróciły przed godz. 13 na miejsce, zauważyły, że ojciec leży już w innym miejscu – na środku łąki. Okazało się, że nie żyje. 

- Od razu wezwałyśmy pogotowie, informując o naszych podejrzeniach, że ojciec nie żyje. Przyjechali sami sanitariusze. Potwierdzili zgon. Zjawiła się też policja, zaleciła dzwonić do ośrodka zdrowia, w którym leczył się ojciec. Lekarz miał wystawić akt zgonu. Tak zrobiliśmy. Była godz. 13.30. Usłyszeliśmy jednak, że lekarz rodzinny zaczyna pracę o godz. 14 i że nie ma możliwości uzyskania jego numeru prywatnego. A było tak gorąco, chcieliśmy jak najszybciej załatwić sprawę dokumentu, aby zakład pogrzebowy mógł zabrać ciało – zaznacza pani Wioleta. - W ośrodku zdrowia poinformowano nas również, że lekarz od godz. 14 będzie przyjmować pacjentów, dlatego do nas przyjedzie o godz. 18. Byliśmy w szoku! 5 godzin na takim upale, czy można tak traktować zwłoki? Przecież ośrodek zdrowia mieści się w Piszczacu, 5 km od Połosek. Przyjechanie zajęłoby lekarzowi pół godziny. Może zabrakło dobrej woli i ludzkiego podejścia do sprawy? – pyta kobieta. 

Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 27

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Krajan 06.07.2019 21:47
Mieliśmy ta sama sytuacje . Od Pani doktor z przychodni mieszczącej się przy ul. Parkowej w Białej Podlaskiej usłyszeliśmy , ze „ najpierw żywi, umarli poczekają „ Pani doktor miała jeszcze chwile do rozpoczęcia pracy , a do nas 5 min drogi . Kazała Nam się modlić . Tak tez zrobiliśmy , nie było wyjścia. Przyjechała po pracy , takie prawo .

all 03.07.2019 16:22
I tak powinno być. Najpierw żywi poźniejbumarli

koko 02.07.2019 22:27
Hehehe sanitariusz a ratownik medyczny to jedno i to samo wielki problem robia ze wszystkim a pierwszego nie wstydza sie isc pod bankomat hehhe

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: czyt.Treść komentarza: Zwyczajowo przyjęty? Czyli powiszone HWG (hannagronkiewitzwaltz). Pani Katarzyno, My pomożemy. Wydawało się, że Policja COŚ porawia. Ale gdzie tam. Nie ma drastycznych zatorów JUŻ. Jednak nie o to chodzi. Ludzie mieszkają, żyją. Co mnie obchodzi, problemy jakiejś KOLEJKI (której, zreszta, nie ma, paptrz w Białej na Obwodnicy= NIE MA). Przeciez można po rozumie i dobroci. Wiecie, jak tam działki podrożały : D? Patologio Administracyjna, weźcie się do pracy, weźcie się. A, Policja: pytajcie Kolegów miejscowych, "co i jak". Przyjeżdzacie z Lublyna z Kielc ... i nic nie wiecie. A czasami trzeba. Obyśmy nie musieli pomagać.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 15:26Źródło komentarza: Mieszkańcy Dobrynia Dużego: W tym chaosie nie da się żyć!Autor komentarza: M1Treść komentarza: W końcu Strefa Płatnego Parkowania stanie się faktem po kilku latach opóźnienia. Nareszcie.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 14:46Źródło komentarza: Są pieniądze na bialską megainwestycję komunikacyjnąAutor komentarza: NegocjatorTreść komentarza: ZAWODOWY KIEROWCA słuchaj no kocie zawodowi kierowcy to mają szacunek do siebie nawzajem i do innych i w taki perfidny sposób się nie obrażają za kotarą ekranu ;))) tylko jak mają coś do powiedzenia to mówią to prosto w oczy bo szczekać za płotu to każdy umie ale jak się furtka otworzy to miałczysz jak sierściuch :)))Data dodania komentarza: 24.04.2024, 14:05Źródło komentarza: Mieszkańcy Dobrynia Dużego: W tym chaosie nie da się żyć!Autor komentarza: JanTreść komentarza: "oraz konsekwencją w działaniu" powiadasz:) Miałem z Pańską którąś tam z kolei firmą inne doświadczenia. Właśnie tej konsekwencji zabrakło... i robotę musiał poprawić i skończyć ktoś inny.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 13:00Źródło komentarza: WYWIAD SŁOWA: Karol Michałowski: Zawsze będę blisko ludziAutor komentarza: Dziad-trans.spedyszynTreść komentarza: Patologia to jesteś Ty cwaniaczku patologio zawodowa co tylko patrzysz jak by tu objechać kolejkę na pseudo parking zajechać u kolejnego cwaniaka.... a uczciwi kierowcy stoją po kilka dni w kolejce bo dziad-trans jedzie jedzie i ma problem bo ktoś przejscie graniczne wymyślił... a tam pogranicznik się go czepia za byle co mandatuje, celniczka pije kawę i każe mu tonę dokumentów donieść bo Ty wieziesz melorka G-klasy na stepy w kazachstanie dla pastucha co kozy pasie... kolejny gruby celnik włazi mu z brudnymi butami do kabinki coś tam bałagan mu robi w lodówce i zabiera mu papierosy co dla teściowej wiezie bo ona tylko miński pali, wódę co to na wesele córki zbiera no i konserwy miasne i kuraka a kurak to nie miaso... i jeszcze daje za to mandata i za nadwyżkę ropy też daje mandata... no co za patologia celnicza a pracować nie chce jak robot zapierniczać i jakieś kawy pije i ciasteczka je no co za swołocz toż to pod paragraf podchodzi. No i ten rentgien ciągle i ciągle aż strach wracając na pusto załadować z 3 tony karobek tego Mińska dla tesciowej... strach... ale paręnaście bloka się należy jak psu buda za te trudy objeżdżania kolejek, za czas stracony na ganianie się ze służbami granicznymi jak kotek i myszka... a co tam zbluzgam sobie jakiegoś komandosa w szelkach to mi ulży...Data dodania komentarza: 24.04.2024, 07:59Źródło komentarza: Mieszkańcy Dobrynia Dużego: W tym chaosie nie da się żyć!
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama