Radni już na komisjach debatowali nad losem 4 obiektów sportowych. W kwestii dwóch była zgoda, że są potrzebne – boisko przy ZS na ul. Orzechowej i stadion przy ul. Akademickiej. W przypadku kolejnych dwóch zgody już nie było. Prezydent zaproponował bowiem, by 25 tys. zł przeznaczyć w budżecie na projekt stadionu lekkoatletycznego przy SP 9, a 15 tys. zł, na projekt boiska przy ekonomiku.
Podczas sesji rady miasta radny Ryszard Więcierzewski (Zjednoczona Prawica) złożył wniosek, by 25 tys. zł zamiast na projekt stadionu do lekkiej atletyki przeznaczyć na modernizację tego, który już jest. Natomiast piętnastoma tysiącami złotych z projektu boiska przy ekonomiku zaproponował zasilić kwotę przeznaczoną na projekt nowego stadionu przy Akademickiej.
Natychmiast zareagował radny Robert Woźniak (Koalicja Obywatelska). - Będę bronił inwestycji przy "dziewiątce". Biała nie ma stadionu lekkoatletycznego, to po pierwsze. Po drugie możemy dostać dofinansowanie na realizację tej inwestycji. Miasto powinno mieć taki stadion, a to jedyna możliwa lokalizacja – dowodził wiceprzewodniczący rady. Wtórował mu klubowy kolega Mariusz Michalczuk. - Nie mamy jako miasto boiska, gdzie mogłyby się odbywać zawody organizowane przez Szkolny Związek Sportowy. Poza tym na boisku przy Zespole Szkół na tzw. Terebelskiej organizowane są zajęcia klas sportowych z innych szkół miasta w lekkiej atletyce – wyłuszczał radny. Usłyszał jednak od radnego Henryka Grodeckiego (Zjednoczona Prawica), że stadion lekkoatletyczny można zbudować na terenach przyległych do II LO im. Emilii Plater.
Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 27
Napisz komentarz
Komentarze