Chodzi o wiadukt na ulicy Janowskiej. Mieszkańcy zastanawiają się, czy silniki pojazdów nie są specjalnie podrasowane, ponieważ hałas wydobywający się z motocykli podczas jazdy wydaje się być zdecydowanie wyższy niż dopuszczalna norma. - Nie wiem, czy policja coś z tym robi i jak mogłaby to sprawdzić, ale przydałoby się coś z tym zrobić – mówi pani Anna. -Nie mam nic przeciwko motocyklom, ale przeciwko hałasowi, który robią.
- Na początku sierpnia otrzymaliśmy zgłoszenie, dotyczące przekraczania prędkości przez kierujących jednośladami w rejonie ul. Jana III Sobieskiego. Takie zagrożenie pojawiło się również w aplikacji Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa. W każdym przypadku policjanci reagują na przekazywane przez mieszkańców informacje. Teren miasta, w tym również wspomniane ulice, objęty jest codziennym nadzorem policjantów wydziału ruchu drogowego, jak też pozostałych służb – informuje podkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowa bialskiej komendy.
Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 33
Napisz komentarz
Komentarze