Konferencja pod szpitalem miała wskazać, że dla KO w tej kampanii istotnym tematem jest stan służby zdrowia. Od tego tematu spotkanie przed Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym rozpoczął Grzegorz Schetyna. Stwierdził, że bez dodatkowych środków i pieniędzy z Unii Europejskiej nie uda się poprawić systemu. - Nad pozyskaniem dodatkowych funduszy w następnej perspektywie finansowej pracują eurodeputowani Koalicji Obywatelskiej. Potrzebny jest system i ludzie. W Polsce nie dba się o lekarzy, o biały personel i o pacjenta - mówił w Białej podlaskiej lider PO.
Zapewnił, że oprócz programu dotyczącego poprawy sytuacji w szpitalach, Koalicja Obywatelska ma też kandydatów, którzy o służbie zdrowia i jej funkcjonowaniu wiedzą wszystko. - Taką osoba jest Riad Haidar – zapewniał Schetyna. Kandydat KO startujący z pierwszego miejsca na liście w okr. 7, uściślał: - Nie może być tak, by pacjent na SOR umierał. Podnieśliśmy poprzeczkę wysoko, bo chcemy, by te oczekiwanie nie trwało więcej niż 60 minut i to można zrobić. Niedopuszczalne jest też, że nie można kupić leków dla chorych dzieci, że pacjent onkologiczny nie ma czym być leczony – wyliczał Riad Haidar. - Cztery lata temu średni czas oczekiwania do specjalisty wynosił 2 miesiące, dziś jest to cztery miesiące. NFZ nie ma być ministrem zdrowia w opiece zdrowotnej, to ma być płatnik i ma dobrze dystrybuować finanse.
Do dyskusji o stanie szpitali przyłączył się drugi na liście KO z okr .7, Stanisław Żmijan. - Ostatnio byłem w szpitalach w Parczewie i Międzyrzecu Podlaskim. Dramat mamy w szpitalach powiatowych i nie zmienią tego słowa marszałka z PiS, że służba zdrowia jest w Polsce na światowym poziomie. Tak, ma się dobrze – w lecznicach rządowych – stwierdził poseł Żmijan.
Cały artykuł do przeczytania w papierowym wydaniu oraz e-wydaniu Słowa Podlasia z 8 października
Napisz komentarz
Komentarze