Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 21:18
Reklama
Reklama

Radzyń Podlaski: Burmistrz jej nie słuchał, pojechała do prezydenta

Pani Maria od końca 2016 roku walczy o odzyskanie mieszkania komunalnego, które miasto przejęło, gdy opuściła je w celu przeprowadzenia remontu. Sprawa znalazła się w sądzie, skargi radzynianki rozpatrywało Samorządowe Kolegium Odwoławcze, kobieta manifestowała przed ratuszem. Wreszcie pojechała do prezydenta Andrzeja Dudy i uzyskała wsparcie.
Radzyń Podlaski: Burmistrz jej nie słuchał, pojechała do prezydenta

Lokal komunalny, który kobieta zajmowała od 1994 roku, straciła pod koniec 2016 roku. Mieszkała tam z niepełnosprawnym synem. Wyprowadziła się z mieszkania, gdyż zostało zalane. Miała grzyb na ścianie, a w lokalu zagnieździły się insekty. Jak mówi, chciała umożliwić Zakładowi Gospodarki Lokalowej, administratorowi lokalu przeprowadzenie remontu. Wcześniej na własny koszt wymieniła w mieszkaniu okna, przystosowała łazienkę do potrzeb niepełnosprawnego syna (dzięki pieniądzom pozyskanym z PFRON). Oczekiwała, że administrator poczuje się do obowiązku, by wesprzeć ją w doprowadzeniu lokalu do porządku po zalaniu. Jednak w połowie 2017 roku, pod jej nieobecność pracownicy ZGL zajęli mieszkanie, w którym pozostawiła swoje rzeczy. Kobieta twierdzi, że zrobiono to bezprawnie, doszło do naruszenia miru domowego, pozbawiono ją mieszkania bez sądowego wyroku. ZGL utrzymuje, że przejął mieszkanie, gdyż to zostało przez lokatorkę porzucone.

Po tym, jak kobiecie uniemożliwiono powrót do lokalu komunalnego, musiała pozostać w mieszkaniu wynajętym na wolnym rynku, gdzie zamierzała mieszkać w czasie remontu. – Tak naprawdę z ledwością wiążemy koniec z końcem, żyjemy na skraju ubóstwa. Tak stwierdziło nawet Samorządowe Kolegium Odwoławcze w decyzji wydanej po zaskarżeniu przeze mnie decyzji urzędników co do wysokości dodatku rehabilitacyjnego, którą otrzymałam z końcem czerwca 2018 roku. Pisałam pisma do burmistrza, wzywałam do reakcji. Nie było odpowiedzi. Napisałam skargę do rady miasta na bezczynność burmistrza. Uznali ją za bezzasadną. Nie ma żadnej komunikacji między mną a władzami miasta – mówiła wielokrotnie pani Maria.

Cały artykuł znajdziecie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 22 października


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ZakrześTreść komentarza: Najlepsza akademia w regionie jest w Radzyniu.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 13:55Źródło komentarza: Szymański i spółka wywalczyli finały MEAutor komentarza: PrzeKoTreść komentarza: Marszałek wspiera tych którzy się do niego zwracają z prośbą o wsparcie :) Na stadion już dał 10 mln. Da na imprezy masowe pod warunkiem, że ktoś wytrzeźwieje po bankiecie na loży vipów i napisze wniosek. Z tym może być jednak problem jak z tą prośbą o wsparcie.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 13:54Źródło komentarza: Marszałek obiecał pieniądze, trzeba złożyć wniosekAutor komentarza: Ksiądz IgnacyTreść komentarza: Most powinien być nazwany imieniem wielkiego Polaka. Jednym z takich jest Świętej Pamięci Pan Generał Wojciech Jaruzelski .Data dodania komentarza: 28.03.2024, 12:30Źródło komentarza: Dwóch kandydatów na patrona mostu na KrznieAutor komentarza: kibic PodlasiaTreść komentarza: Szkoda, że marszałek na stałe nie wspiera Podlasia, tak jak słabsze od bialskiej drużyny piłkarskie. No ale w Białej rządzą jego polityczni wrogowie.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 12:20Źródło komentarza: Marszałek obiecał pieniądze, trzeba złożyć wniosekAutor komentarza: bialszczaninTreść komentarza: To pytanie do rektora Nitychoruka, który zaraz po śmierci Bergiera doprowadził do wycofania drużyny - wizytówki uczelni z rozgrywek ligowych.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 12:12Źródło komentarza: Poznały rywalki
Reklama
Reklama