Decyzja zapadła w poniedziałek, 28 października późnym popołudniem. - Jako związek odgórnie musieliśmy przystąpić do strajku, natomiast nauczyciele mają wybór. Twierdzą jednak, że z życzliwości do uczniów oraz ich rodziców nie wyobrażają sobie, aby nie wybrać się z dziećmi na wycieczkę, czy nie realizować z młodzieżą innych zajęć, które nie wynikają ze statutu – tłumaczy Wiesława Tazbir, szefowa parczewskiego oddziału ZNP. Nauczyciele w ciągu kilku najbliższych dni mają więc zdecydować, czy włączają się do akcji. Ma być to jednak ich indywidualne stanowisko. Prawdopodobnie większość spośród nich nie weźmie jednak pod uwagę stanowiska władz krajowych i powiatowych ZNP i będzie pracowała jak do tej pory.
Napisz komentarz
Komentarze