Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 11:06
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Biała Podlaska: Pomóżmy rodzinie godnie żyć!

Andrzej Chromiec jest młodym bialczaninem, który ma przed sobą całe życie. Niestety choroba przekreśliła jego plany na spokojne funkcjonowanie. Przeszczepiono mu serce, ale już nigdy nie będzie mógł podnieść swoich dzieci czy poćwiczyć na siłowni. Pragnie jedynie wyremontować mieszkanie, by swej rodzinie zapewnić godne warunki. Wesprzyjmy go i pomóżmy spełnić to marzenie.
Biała Podlaska: Pomóżmy rodzinie godnie żyć!

– Przed przeszczepem prowadziłem normalne życie. Biegałem, ćwiczyłem na siłowni, pracowałem. Zakochałem się w Justynie i zostałem ojcem. Nasze życie płynęło spokojnie, aż do czasu, gdy nagle gorzej się poczułem. Było to w październiku 2018 r. – opowiada pan Andrzej. – Moja żona wezwała karetkę i odwieziono mnie do szpitala w Białej Podlaskiej. Niestety lekarze stwierdzili, że to rozległy zawał i nie są w stanie już nic dla mnie zrobić - mówi. 

- Okazało się, że mam tętniaki na aorcie w pobliżu serca i brzusznej. Pierwszy pękł. Zostałem przetransportowany do Anina do Instytutu Kardiologii. Tam przeszedłem 6 operacji, a podczas 7 przeczepiono mi serce. Wydawało się, że to już koniec kłopotów, że mam nowe życie – dodaje wzruszony Chromiec.

W rzeczywistości jednak okazało się, że nowe serce to nie tylko nowe życie, ale też branie leków do końca życia i koniec z większym wysiłkiem. – Przyjmuję leki, aby mój organizm nie odrzucił przeszczepu. To dla mnie jedyna szansa, bym mógł dalej funkcjonować. Niestety nie mogę podnosić osób czy rzeczy ważących więcej niż 4 kg. To oznacza, że nie mogę wziąć na ręce nawet swoich dzieci – tłumaczy mężczyzna. Dodaje też, że co miesiąc jeździ na kontrolę do Anina, co 3 miesiące poddaje się biopsji, więc przebywa w szpitalu kilka dni. To wszystko wiąże się z kosztami. – Na same leki wydaję miesięcznie od 500 do 800 zł. Biorę leki na ciśnienie i wiele innych. Co więcej, mam tętniaka na aorcie w żołądku. Zagraża mojemu życiu. Jestem jak tykająca bomba, choć lekarze robią, co mogą. Nie mogę się nawet stresować, żeby tętniak nie pękł – mówi Chromiec.

Pan Andrzej wraz z żoną i czwórką małych dzieci. Utrzymują się z zasiłku 500 plus na dzieci i skromnych zasiłków wypłacanych przez GOPS w Białej Podlaskiej. Nie pracuje, gdyż nie może dźwigać ani się przemęczać. Wymaga opieki, a więc i żona nie może podjąć pracy. Jest jego opiekunem i wspiera męża w codziennych obowiązkach, takich jak np. zrobienie zakupów. Rodzina w maju 2019 złożyła wniosek do urzędu miasta o przydzielenie mieszkania komunalnego. Odpowiedź była pozytywna, ale urzędnicy zaproponowali puste od 13 lat mieszkanie, które wymagało gruntownego remontu.

– Nie stać nas na wynajmowanie mieszkania na rynku komercyjnym. Miesięcznie na czynsz i pozostałe opłaty wydajemy 2500 tys. zł. A przecież musimy jeść, dzieci chodzą do przedszkola i szkoły, potrzebują butów, ubrań, obiadów – żali się. Nie starałem się o rentę chorobową w ZUS-ie, gdyż nie mam wypracowanych lat, na życie zarabiałem, pracując dorywczo na budowie. Na socjalną nie mam co liczyć, gdyż nie zachorowałem w trakcie nauki – zaznacza.

Aby wesprzeć rodzinę, można wpłacać datki na stronie https://zrzutka.pl/chra46?utm_medium=social&utm_source=messenger&utm_campaign=sharing_button

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 31 grudnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Aaa 29.01.2020 15:20
Z całym szacunkiem ale do Pana Andrzeja to chyba "karma wróciła". Za młodych lat był okropnym czlowiekiem, wyżywał się na słabszych, prześladował i zastraszał słabszych, gdzie przykład dawał mu straszy brat. Znam rodzinę, jego brata i siostry. Młodsza siostra kilkanaście lat temu była w Rozmowach w Toku gdzie chwaliła się jak leje rówieśników. Brat wyszedł juz z więzienia. Cała czwórka założyła rodziny i żyje głównie z 500+. Dzieci łącznie od tej 4 rodzeństwa kilkanaścioro jest. W remoncie mogą pomóc partnerzy sióstr oraz brat w wolnych chwilach. Mimo wszystko życzę dużo zdrowia oraz empati i tolerancji dla innych, oby wychował Pan swoje dzieci na lepszych ludzi niż Pan był w młodości!

Ziomus 11.02.2020 10:43
Ciekawe czy ty nie masz nic za plecami kazdy nie byl siety ale stara sie zyc godnie i w spikoju a skad ty wiez o ich rodzinie i partnerach to dlaczego im to w twarz noe powierz tylko odwage masz na opisanie ty popatrz na swoja rodzinne i jak zyjesz z 500 plus bo ja ich znam bardzo dobrze i wiem ze dziewczyn mezowie pracuja na budowac zgoda noze i kiedy bylo cos za gowbiarza ja tez nie bylem swiety ale czlowiek dorasta i madrzeje i stara sie zalozyc rodzine i zyc godnie .nastepnym razem zastanow sie co piszesz i mowisz bo nie widzisz siebie tylko kogos .Andrzej jest cudownym czlowiekiem i nie raz pomagal innym chodz i jemu bylo ciezko

Realista z M-owa 08.01.2020 12:10
A gdzie babcie dziadkowie? Przeciez dzieci w ciagu dnia mozna zostawic babciom w opiece. zona miala by wolny czas aby pijsc do pracy. W przypadku Pana Andrzeja ubolewam nad chorobą. Ale badzmy realistami mozna znalezc conajmniej kilkanascie zawodow gdzie naprawde nie trzeba pracować fizycznie chociażby recepcje, punkty informacyjne gdzie wysilkiem jest jedynie slowne udzielenie informacji badz telefoniczne skontaktowanie sie z druga ososba. Ale cóż jezeli rodzina decyduje sie na PISowiskie profity i wygodne zycie za czyjes ciężko zapracowane pieniazki to powodzenia. Podsumowujac to powiem jedynie, że każdy jest kowalem swojego losu.

A.C 05.01.2020 15:07
Dziękuję wszystkim za dobre i zle komentarze. I chcę dodać że dosłownie nikomu nie życzę tego co mnie spotkało. Pozdrawiam wszystkich

Dobry 05.01.2020 15:47
Nie przejmuj sie komentarzami bo oni swieci kazdy ma cos za soba ale trzeba dalej zyc ty masz komu .jestes wspanialym czlowiekiem i takim pozostaniesz .nie przezyli tego co ty i nie wiedza jak to sie zyje ale ty kestes silny i dasz rady

Gość 03.01.2020 21:14
Smutne to wszystko ale ludzie jak są pełni sił pracują dorywczo albo na czarno, żeby więcej kasy mieć a później problem bo lata nie przepracowane i nic się nie należy. Za co ludzie żyli jak 500+ nie było albo jak nie będzie.

A. O 03.01.2020 20:39
Jak byście byli w jego sytuacji napewno byście prosili Boga żeby nic się nie stało. On jest normalnym człowiekiem bez nałogów więc co mu życie dało cieszmy się że wogole przeżył

Aaa 29.01.2020 15:19
Teraz już bez nałogów bo nie może ale czy wcześniej tez tak bylo? Nie sądzę

Barbara 03.01.2020 20:23
Mi też nie jest lekko od lat wychowuje sama dwoje dzieci w tym jedno niepełnosprawne sama nie mam zdrowia choroba zeyrodnieniowa I sama z dwójką dzieci musiałam zrobić remont żeby w miarę funkcjonować bo nawet centralnego ani łazienki nie było i też mogłabym prosić cały świat o pomoc współczuję ludziom którzy są chorzy ale nie mogę zrozumieć dlaczego ludzie wykorzystują chorobę tylko po to żeby na niej zarobic

Czlowiek 03.01.2020 17:38
Skoro wiedzial ze nie podola remontu mieszkania.to po co je bral? Nie jestem jekims potworem bez serca ale kurcze zaczyna mnie to wkurzac jak ludzie porywaja sie z motyka na ksiezyc i nie wiem o czym mysla. Tez mam rodzine i jest ciezka nieraz bardzi ale nie prosze nikogo o pomoc i nie robie z siebie meczennika

Krzysztof 03.01.2020 12:20
To jest bardzo dobry przykład na to, jak ważne w życiu jest perspektywiczne myślenie dotyczące przyszłości. Gdy go jest brak, efekty zwykle mają opłakane skutki. Tak jest i w tym wypadku. Żal rodziny, ale ile jest takich samych familii, które proste rozwiązania odrzucają, uznając że w ich wypadku nieszczęścia nie będą miały miejsca. Niestety, potem pewnych rzeczy nie da się naprawić,

Qwarta 03.01.2020 12:06
Skoro fizycznej nie moze wykonywac pracy to na ochronie niech stanie w kauflandzie albo w biedrze takie osoby tez są potrzebne a zona tez moze pojsc do pracy nie wierze ze pan potrzebuje 24 godzin opieki nie jest lezacy

Anna 03.01.2020 13:32
Dokladnie zgadzam sie

Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ZakrześTreść komentarza: Najlepsza akademia w regionie jest w Radzyniu.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 13:55Źródło komentarza: Szymański i spółka wywalczyli finały MEAutor komentarza: PrzeKoTreść komentarza: Marszałek wspiera tych którzy się do niego zwracają z prośbą o wsparcie :) Na stadion już dał 10 mln. Da na imprezy masowe pod warunkiem, że ktoś wytrzeźwieje po bankiecie na loży vipów i napisze wniosek. Z tym może być jednak problem jak z tą prośbą o wsparcie.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 13:54Źródło komentarza: Marszałek obiecał pieniądze, trzeba złożyć wniosekAutor komentarza: Ksiądz IgnacyTreść komentarza: Most powinien być nazwany imieniem wielkiego Polaka. Jednym z takich jest Świętej Pamięci Pan Generał Wojciech Jaruzelski .Data dodania komentarza: 28.03.2024, 12:30Źródło komentarza: Dwóch kandydatów na patrona mostu na KrznieAutor komentarza: kibic PodlasiaTreść komentarza: Szkoda, że marszałek na stałe nie wspiera Podlasia, tak jak słabsze od bialskiej drużyny piłkarskie. No ale w Białej rządzą jego polityczni wrogowie.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 12:20Źródło komentarza: Marszałek obiecał pieniądze, trzeba złożyć wniosekAutor komentarza: bialszczaninTreść komentarza: To pytanie do rektora Nitychoruka, który zaraz po śmierci Bergiera doprowadził do wycofania drużyny - wizytówki uczelni z rozgrywek ligowych.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 12:12Źródło komentarza: Poznały rywalki
Reklama
Reklama