Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 18 kwietnia 2024 20:47
Reklama
Reklama

Międzyrzec Podlaski: Gorące serca międzyrzeczan wsparły orkiestrę

Jak co roku miasto bardzo aktywnie włączyło się w finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wydarzenia związane z orkiestrowym graniem rozpoczęły się już w połowie ubiegłego tygodnia. A finałowa aukcja wypełniła po brzegi salę widowiskową Miejskiego Ośrodka Kultury. Do wylicytowania były złote serduszka, obrazy oraz zegarki, a także mnóstwo zabawek i logowanych gadżetów WOŚP. W niedzielnej zbiórce kwestowało 65 wolontariuszy. Tylko podczas licytacji udało się uzbierać ponad 17,5 tysiąca złotych, a całość zamknęła się w rekordowej kwocie 59 338 zł!
Międzyrzec Podlaski: Gorące serca międzyrzeczan wsparły orkiestrę

Świętowanie 28. Finału WOŚP w Międzyrzecu Podlaskim rozpoczęło się już 9 stycznia. Właśnie wtedy na parkiet sali gimnastycznej Zespołu Placówek Oświatowych nr 2 wbiegli uczniowie i nauczyciele, by zmierzyć się w przyjacielskim meczu. Ostatecznie lepsi okazali się uczniowie, wygrywając 7:6. Kolejnego dnia odbywał się kiermasz ciast zorganizowany przez ZPO nr 3. W sobotę, 11 stycznia, w godz. 15-19:00 mieszkańcy mogli wziąć udział w warsztatach, koncercie oraz ognisku przygotowanym  przez Centrum Praktyk Artystycznych "Art Ovo" pod hasłem  "Art Ovo Artystycznie dla WOŚP". Jednak najwięcej atrakcji przygotowali organizatorzy na finałową niedzielę, 12 stycznia. Już od samego rana m.in. Międzyrzecka Grupa Biegowa, międzyrzeckie morsy i ich sympatycy oraz Red Lion Club, rozgrzewali się nad międzyrzeckimi jeziorkami, by po 10:00 wskoczyć do zimnej wody pod hasłem „Morsujemy, bo lubimy. Dla WOŚP”. W wydarzeniu wzięło udział około 50 osób.

Finałowy koncert rozpoczął się o godz. 17:00 w sali widowiskowej MOK. Zagrał jeden z najlepszych polskich wibrafonistów Karol Szymanowski, w towarzystwie niezastąpionego Jarosława Michaluka. W międzyczasie można było kupić pyszne ciasta na kiermaszu zorganizowanym przez Zespół Placówek Oświatowych nr 1. Po muzycznej uczcie, przyszedł czas na licytację. Tę poprowadzili, dyrektor MOK Andrzej Marciniuk oraz Marek Wasiluk. Do kupienia wśród ponad 160 gadżetów były m.in. złote serduszka, obrazy, rzeźby, zegarki, biżuteria czy zabawki. Zaskoczeniem okazała się możliwość wylicytowania… kolacji z dyrektorem MOK-u.  Najwyższą kwotę, 500 złotych, uzyskało tzw. przechodnie serduszko, które na tegoroczną aukcję przekazał Piotr Trochimiuk, który wylicytował je podczas zeszłorocznego finału. Ostatecznie tylko w licytacji udało się uzbierać pokaźną sumę 17 tys. 540 złotych. Łącznie w Międzyrzecu podczas zbiórki padła rekordowa kwota 59 338 zł!

Przez cały dzień z puszkami WOŚP na terenie miasta kwestowało 65 wolontariuszy. Jak co roku do akcji licznie włączyli się uczniowie międzyrzeckich szkół oraz szkół z Tłuśćca, Jelnicy i Miś. Najmłodsza wolontariuszka miała 9 lat. Furorę zrobiła właściciele „AlpakoweLove”, którzy wspólnie z wolontariuszami i… alpakami przez dwie godziny zbierali pieniądze. – Dziękuję wszystkim, a w szczególności tym młodym ludziom, którzy zaangażowali się w tegoroczną zbiórkę. To oni pokazują i uczą nas takiej obywatelskości i tego, że warto pomagać. To wspaniałe, że w tym jednym dniu potrafimy się zjednoczyć. Jeszcze raz serdecznie dziękuję wszystkim, którzy w tym roku zagrali z orkiestrą w naszym mieście – mówi Anna Czerwińska, szefowa sztabu WOŚP w Międzyrzecu Podlaskim. – Bez wolontariuszy cała akcja nie miałaby sensu. Pieniądze w tym wypadku to nie wszystko, przede wszystkim liczy się zaangażowanie społeczne i to, że przez choć ten jeden dzień możemy się zmienić i być lepszymi – podsumowuje wiceburmistrz Paweł Łysańczuk. Zwieńczeniem finału było tradycyjne "światełko do nieba".

Powiązane galerie zdjęć:

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: NamorTreść komentarza: Z kostkami jest taki problem, że faktycznie nie wiadomo co brać, osobiście mam kostkę z Bruk bet i sprawdza się świetnie - przetrwała całą zimę bez zmianData dodania komentarza: 17.04.2024, 11:59Źródło komentarza: Rzucał kostką brukową w okna byłej partnerkiAutor komentarza: czyt→ łłOTreść komentarza: Droga Rito: Kim były te Panie i dlaczego nie wiwdziały JAK się zachować. Kłoda Mł. to wieś. 2. Dlaczego pies, jest przetrzymywany w Kojcu. Może niech KTOŚ z Was, wlezie do kojca i pomieszka dwa lata. Wstaczy tydzień. Jest nagonka na wiejski styl życia. Mieszczanie, sobie chcą po wisi łazić, jak po ZofiiLasku. Nie znając i nie będąc znanym. Polecam bajkę o CzrwonymKapturku. Kończy się tak: Gajowy rozcina brzuszek Wilka i wyskakuje żywy Kapturek i Babcia. Pozdrawiam. Nie wiem, tylko, co robi SP. Chyba. A nie, oszukałem Was. I Dzieicko i Babcia, są już w kawałeczkach. Wilków nie ma : D : Ha ha PIW- już Was ostrzegałem, ASF Was niczego nie nauczył.Data dodania komentarza: 17.04.2024, 08:16Źródło komentarza: Obroniła dziecko własnym ciałemAutor komentarza: RitaTreść komentarza: Wlaściciele powinni wysoko karę płacić i odszkodowanie. Bo nie tylko w kłodzie psy latają i sa zagrozeniem na ulicach. Jeden właściciel by zapłacił spora grzywnę i dszkodowanie może wtedy następne właściciele by psy na posesji zamkniętej trzymali.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 19:08Źródło komentarza: Obroniła dziecko własnym ciałemAutor komentarza: lgbtTreść komentarza: Odpadł przez uchwałę czy inni byli lepsi. Jasnowidz jesteś czy co.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 17:09Źródło komentarza: Uchwała anty-LGBT odcięła miasto od pieniędzyAutor komentarza: Mieszkaniec miasta.Treść komentarza: PO wyborach, to mieszkańcy mogą się teraz cmoknąć w czoło. Woda ciepła, zimna i ogrzewanie już na pewno nie stanieją. Bardzo dziękujemy fajnopolakom z Białej za świetny wybór :) :) Teraz dzięki wam spadająca liczba młodych mieszkańców tego miasta będzie malała jeszcze bardziej :)Data dodania komentarza: 16.04.2024, 13:24Źródło komentarza: BIAŁA PODLASKA: Tanieje ciepło, co z czynszami
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama