Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 06:48
Reklama
Reklama

Terespol: Od 25 lat pogłębiają religijność i pielęgnują tradycje Wschodu

Nieustannie już od dwudziestu pięciu lat podczas Międzynarodowego Festiwalu Kolęd Wschodniosłowiańskich, który przez ten czas kilkukrotnie zmieniał formułę, spotykają się artyści z Polski, Ukrainy, Białorusi czy Rosji, by zaśpiewać najpiękniejsze pieśni bożonarodzeniowe. Zainteresowanie festiwalem z roku na rok rośnie i nie ma się co dziwić, bo przepiękne głosy wokalistów i kunszt muzyków nieraz wywołują wzruszenie i zachwyt. Tym razem na scenie wystąpiło 20 zespołów, choć chętnych było kilkakrotnie więcej. W całej historii wydarzenia na scenie zaprezentowało się zaś już kilkanaście tysięcy osób.
Terespol: Od 25 lat pogłębiają religijność i pielęgnują tradycje Wschodu

Na granicy Polski i Białorusi, w Terespolu, na styku wyznań, kultur, narodowości i  języków 25 lat temu powstała inicjatywa, mająca na celu ocalenie od zapomnienia kolęd i pieśni bożonarodzeniowych. Od lat przyjeżdżają tutaj chóry i wykonawcy z Polski i świata, by wspólnie dzielić radość z Narodzenia Chrystusa i pielęgnować tradycje wschodniosłowiańskie. Międzynarodowy Festiwal Kolęd Wschodniosłowiańskich nie ma formuły konkursu. Zespoły traktowane są równorzędnie i uczestniczą w dwóch dniach przesłuchań festiwalowych, podczas których miejsce występów wypełnia po brzegi publiczność. Łącznie na widowni rokrocznie zasiada prawie tysiąc widzów. Formuła wydarzenia jest prosta - każdy uczestnik wykonuje co najmniej cztery kolędy, w tym minimum dwie w tradycji kościoła wschodniego, o łącznym czasie prezentacji do 15 minut. Każdy kwadrans to niesłychana uczta dla uszu, pełna refleksji i zadumy nad wiarą, ale też ogromnej radości. Wybrzmiewają tutaj zarówno wszystkim dobrze znane utwory, jak i te znalezione w starych zapiskach, o których już nikt nie pamiętał. 

Pierwszy festiwal kolęd w Terespolu odbył się w styczniu 1996 roku w formule Przeglądu Chórów Kolędniczych. Jego pomysłodawcami byli ksiądz Aleksy Andrejuk, ówczesny proboszcz tamtejszej parafii prawosławnej oraz Krzysztof Król, ówczesny dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Terespolu. To w ich głowach 25 lat temu zrodziła się idea zorganizowania wieczoru kolęd, który dzisiaj przyciąga nie tylko rzeszę uczestników, ale również tłumy słuchaczy z całej Polski. Pierwsza impreza trwała jeden dzień i odbyła się w sali widowiskowej MOK. Zaprezentowało się wtedy niespełna dziesięć chórów z regionu, dla niektórych był to pierwszy publiczny występ. W 1998 roku zmieniono nazwę wydarzenia, by od tej pory był to Międzynarodowy Przegląd Chórów Kolędniczych, od 2000 roku wydarzenie zdobyło rangę Międzynarodowego Festiwalu Chórów Kolędniczych, by w 2003 stać się Międzynarodowym Festiwalem Kolęd Wschodniosłowiańskich. I taką nazwę nosi do dziś. Od 2003 roku na scenie zaprezentowało się 10 800 wykonawców, w tym co najmniej połowa z Białorusi, Ukrainy, Rosji, Niemiec i Rumunii. Wykonano ponad 2250 kolęd i pastorałek, a koncerty obejrzało minimum 18 tysięcy osób. Festiwal doczekał się również opracowań książkowych, był przedmiotem prac magisterskich. W gronie sponsorów festiwalu od lat znajdują się indywidualni darczyńcy, ale także instytucje samorządowe i państwowe. Od 2008 roku organizatorami Międzynarodowego Festiwalu Kolęd Wschodniosłowiańskich są Fundacja Dialog Narodów, Prawosławna Diecezja Lubelsko-Chełmska, Miejski Ośrodek Kultury w Terespolu oraz Nadbużańskie Centrum Kultury Prawosławnej. (...)

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 28 stycznia

Powiązane galerie zdjęć:

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: czyt.Treść komentarza: Zwyczajowo przyjęty? Czyli powiszone HWG (hannagronkiewitzwaltz). Pani Katarzyno, My pomożemy. Wydawało się, że Policja COŚ porawia. Ale gdzie tam. Nie ma drastycznych zatorów JUŻ. Jednak nie o to chodzi. Ludzie mieszkają, żyją. Co mnie obchodzi, problemy jakiejś KOLEJKI (której, zreszta, nie ma, paptrz w Białej na Obwodnicy= NIE MA). Przeciez można po rozumie i dobroci. Wiecie, jak tam działki podrożały : D? Patologio Administracyjna, weźcie się do pracy, weźcie się. A, Policja: pytajcie Kolegów miejscowych, "co i jak". Przyjeżdzacie z Lublyna z Kielc ... i nic nie wiecie. A czasami trzeba. Obyśmy nie musieli pomagać.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 15:26Źródło komentarza: Mieszkańcy Dobrynia Dużego: W tym chaosie nie da się żyć!Autor komentarza: M1Treść komentarza: W końcu Strefa Płatnego Parkowania stanie się faktem po kilku latach opóźnienia. Nareszcie.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 14:46Źródło komentarza: Są pieniądze na bialską megainwestycję komunikacyjnąAutor komentarza: NegocjatorTreść komentarza: ZAWODOWY KIEROWCA słuchaj no kocie zawodowi kierowcy to mają szacunek do siebie nawzajem i do innych i w taki perfidny sposób się nie obrażają za kotarą ekranu ;))) tylko jak mają coś do powiedzenia to mówią to prosto w oczy bo szczekać za płotu to każdy umie ale jak się furtka otworzy to miałczysz jak sierściuch :)))Data dodania komentarza: 24.04.2024, 14:05Źródło komentarza: Mieszkańcy Dobrynia Dużego: W tym chaosie nie da się żyć!Autor komentarza: JanTreść komentarza: "oraz konsekwencją w działaniu" powiadasz:) Miałem z Pańską którąś tam z kolei firmą inne doświadczenia. Właśnie tej konsekwencji zabrakło... i robotę musiał poprawić i skończyć ktoś inny.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 13:00Źródło komentarza: WYWIAD SŁOWA: Karol Michałowski: Zawsze będę blisko ludziAutor komentarza: Dziad-trans.spedyszynTreść komentarza: Patologia to jesteś Ty cwaniaczku patologio zawodowa co tylko patrzysz jak by tu objechać kolejkę na pseudo parking zajechać u kolejnego cwaniaka.... a uczciwi kierowcy stoją po kilka dni w kolejce bo dziad-trans jedzie jedzie i ma problem bo ktoś przejscie graniczne wymyślił... a tam pogranicznik się go czepia za byle co mandatuje, celniczka pije kawę i każe mu tonę dokumentów donieść bo Ty wieziesz melorka G-klasy na stepy w kazachstanie dla pastucha co kozy pasie... kolejny gruby celnik włazi mu z brudnymi butami do kabinki coś tam bałagan mu robi w lodówce i zabiera mu papierosy co dla teściowej wiezie bo ona tylko miński pali, wódę co to na wesele córki zbiera no i konserwy miasne i kuraka a kurak to nie miaso... i jeszcze daje za to mandata i za nadwyżkę ropy też daje mandata... no co za patologia celnicza a pracować nie chce jak robot zapierniczać i jakieś kawy pije i ciasteczka je no co za swołocz toż to pod paragraf podchodzi. No i ten rentgien ciągle i ciągle aż strach wracając na pusto załadować z 3 tony karobek tego Mińska dla tesciowej... strach... ale paręnaście bloka się należy jak psu buda za te trudy objeżdżania kolejek, za czas stracony na ganianie się ze służbami granicznymi jak kotek i myszka... a co tam zbluzgam sobie jakiegoś komandosa w szelkach to mi ulży...Data dodania komentarza: 24.04.2024, 07:59Źródło komentarza: Mieszkańcy Dobrynia Dużego: W tym chaosie nie da się żyć!
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama