Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 18 kwietnia 2024 14:32
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Terespol: Zatopione dzwony, które słychać do dziś

W kolejnej odsłonie naszego cyklu „Tajemnice podlaskich legend” spróbujemy rozwikłać zagadkę dziwnych dźwięków spod ziemi, słyszalnych czasem w okolicach starorzecza na Rogatce. A już w następnym wydaniu zajmiemy się zagadkową Baranią Jamą.
Terespol: Zatopione dzwony, które słychać do dziś

Autor: Adam Trochimiuk

Na początku krótko przypomnimy historię cerkwi pw. św. Jana Teologa w Terespolu oraz znajdującej się nieopodal dzwonnicy. Cerkiew została wzniesiona w połowie XVIII w. jako świątynia unicka przez miejscowego dziedzica Pocieja. Prawdopodobnie jest drugą lub trzecią świątynią, wzniesioną w tym miejscu. Pracami budowlanymi kierował Jan Jerzy Flemming. W 1875 roku, na skutek likwidacji unickiej diecezji chełmskiej, cerkiew w Terespolu przeszła do Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego. Po zmianie wyznania obiekt został dwukrotnie wyremontowany – w 1881 i w latach 1897–1898. Plan renowacji opracował Fiodorow, inżynier twierdzy brzeskiej, zaś przy wykonaniu nowych fresków i ikon pracowali ikonografowie Afanasij Tulski i Aleksiej Lizunow, ówcześnie odbywający w Brześciu zasadniczą służbę wojskową.

Po ukończonej renowacji, cerkiew została ponownie poświęcona. Uroczystościom przewodniczył przełożony monasteru św. Onufrego w Jabłecznej, archimandryta Herman. Wówczas cerkwi przekazano dzwon ufundowany przez cara Mikołaja II, jego matkę carycę-wdowę Marię Fiodorownę oraz ks. Iwana Siergijewa. Dzwon ten został uroczyście przewieziony z terespolskiego dworca kolejowego przez oddział kozacki pod dowództwem esauła Jeriesienkowa. W ceremonii jego zawieszenia na odnowionej dzwonnicy brali udział przedstawiciele rosyjskich władz administracyjnych i wojskowych. (...)

Jak już wspomnieliśmy, obok cerkwi pw. św. Jana Teologa  znajduje się wolno stojąca dzwonnica. Według podań w jej wnętrzu na początku istnienia znajdowały się dwa spiżowe dzwony. Były one różnych rozmiarów, większy wydawał niskie, basowe dźwięki. Używany w szczególnych przypadkach, gdy Terespolowi groziło niebezpieczeństwo. Jego donośny dźwięk rozbrzmiewał i ostrzegał mieszkańców, gdy zbliżało się wrogie wojsko, groźny pożar nawiedził pobliskie tereny albo gdy wody Bugu wylewały i miastu zagrażała powódź. Mniejszy dzwon wydawał zaś delikatniejsze dźwięki i nawoływał mieszkańców do modlitwy. Tak było od wielu lat. Dzwonnica była więc strategicznym miejscem, bardzo ważnym dla miejscowej ludności.

Wiedzieli o tym nieprzyjaciele, którzy nawiedzali miasto. Gdy to znalazło się pod rosyjskim zaborem, dzwonnica stała się ich pierwszym celem. Rosjanie, przygotowując się do kolejnych wojennych działań, najpierw wybudowali wielką cytadelę w Brześciu. Zaczęli też odlewać armaty, które były im niezbędne w walce. Potrzebowali mnóstwo metalu i aby go zdobyć nie cofali się przed żadnym świętokradztwem. Ich łupem padły więc tak ważne dla terespolskiej społeczności dzwony. Jednak licząc się z tym, że ludzie będą z wielką siłą protestować, przebiegli Rosjanie postanowili dokonać kradzieży dzwonów w nocy i zabrać je do pobliskiego Brześcia. Wybrali się więc na wyprawę do Terespola w ciemnościach, które w tych okolicach wydawały się jeszcze bardziej nieprzeniknione niż gdzie indziej na świecie. Mieli ze sobą specjalnie przygotowany wóz, na który chcieli załadować łup. Zakradli się więc pod dzwonnicę, odczepili oba dzwony, co wymagało ogromnego wysiłku kilkunastu mężczyzn. Kiedy im się udało, umieścili skradzione przedmioty na lawecie, którą ciągnęło kilka koni i wyruszyli w drogę powrotną. Zwierzętom ledwo udawało się stawiać krok za krokiem, bowiem ciężar dzwonów był ogromny. Trasa wiodła przez drewniany most na Rogatce, jednej z dzielnic Terespola. (...)

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 18 lutego


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: NamorTreść komentarza: Z kostkami jest taki problem, że faktycznie nie wiadomo co brać, osobiście mam kostkę z Bruk bet i sprawdza się świetnie - przetrwała całą zimę bez zmianData dodania komentarza: 17.04.2024, 11:59Źródło komentarza: Rzucał kostką brukową w okna byłej partnerkiAutor komentarza: czyt→ łłOTreść komentarza: Droga Rito: Kim były te Panie i dlaczego nie wiwdziały JAK się zachować. Kłoda Mł. to wieś. 2. Dlaczego pies, jest przetrzymywany w Kojcu. Może niech KTOŚ z Was, wlezie do kojca i pomieszka dwa lata. Wstaczy tydzień. Jest nagonka na wiejski styl życia. Mieszczanie, sobie chcą po wisi łazić, jak po ZofiiLasku. Nie znając i nie będąc znanym. Polecam bajkę o CzrwonymKapturku. Kończy się tak: Gajowy rozcina brzuszek Wilka i wyskakuje żywy Kapturek i Babcia. Pozdrawiam. Nie wiem, tylko, co robi SP. Chyba. A nie, oszukałem Was. I Dzieicko i Babcia, są już w kawałeczkach. Wilków nie ma : D : Ha ha PIW- już Was ostrzegałem, ASF Was niczego nie nauczył.Data dodania komentarza: 17.04.2024, 08:16Źródło komentarza: Obroniła dziecko własnym ciałemAutor komentarza: RitaTreść komentarza: Wlaściciele powinni wysoko karę płacić i odszkodowanie. Bo nie tylko w kłodzie psy latają i sa zagrozeniem na ulicach. Jeden właściciel by zapłacił spora grzywnę i dszkodowanie może wtedy następne właściciele by psy na posesji zamkniętej trzymali.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 19:08Źródło komentarza: Obroniła dziecko własnym ciałemAutor komentarza: lgbtTreść komentarza: Odpadł przez uchwałę czy inni byli lepsi. Jasnowidz jesteś czy co.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 17:09Źródło komentarza: Uchwała anty-LGBT odcięła miasto od pieniędzyAutor komentarza: Mieszkaniec miasta.Treść komentarza: PO wyborach, to mieszkańcy mogą się teraz cmoknąć w czoło. Woda ciepła, zimna i ogrzewanie już na pewno nie stanieją. Bardzo dziękujemy fajnopolakom z Białej za świetny wybór :) :) Teraz dzięki wam spadająca liczba młodych mieszkańców tego miasta będzie malała jeszcze bardziej :)Data dodania komentarza: 16.04.2024, 13:24Źródło komentarza: BIAŁA PODLASKA: Tanieje ciepło, co z czynszami
Reklama
Reklama