Tuż po objęciu stanowiska wójta przez Monikę Mackiewicz-Drąg, 23 listopada 2018 roku radni uchwalili jej wynagrodzenie na poziomie 7 tys. 40 zł. Teraz zaproponowano podwyżkę do 8 tys. 385 zł. Zgodnie z projektem uchwały wynagrodzenie zasadnicze podniesiono z 4 tys. do 4 tys. 500 zł. Dodatek funkcyjny pozostał na niezmienionym poziomie 1 tys. 500 zł. Dodatek stażowy wzrósł z 440 do 585 zł, natomiast dodatek funkcyjny z 1 tys. 100 do 1 tys. 800 zł. - Nakład obowiązków na stanowisku oraz zaangażowanie w rozwój gminy, jakim dotychczas wykazała się pani wójt w pełni uzasadniają zmianę wielkości jej wynagrodzenia. Znajduje ono pokrycie w budżecie gminy – wyjaśniał przewodniczący rady gminy Jan Ciemniewski.
Nie wszyscy jego koledzy po fachu i sołtysi poparli uzasadnienie. - Jeszcze rok i trzy miesiące temu pani wójt mówiła, że z pokorą przyjmuje wielkość wynagrodzenia jakie jej proponujemy. Decydując się na kandydowanie wiedziała, że nie są to Wisznice, Parczew ani nawet Jabłoń, tylko Podedwórze – najmniejsza gmina w województwie i jedna z najbiedniejszych w kraju. Gdy trzy miesiące temu podnosiliśmy stawki podatków zapewniała, że tych pieniędzy nie przejemy, a co to niby jest, nieprzejadanie? Mało tego, w ramach oszczędności pracownikom obsługi szkoły okrojono etaty. Gdzie tu jest zatem sens i logika? – przekonywał jeden z radnych. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 25 lutego
Napisz komentarz
Komentarze