Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 12:33
Reklama
Reklama

HISTORIA: Marszałek Kazimierz Nestor - najsłynniejszy z rodu Sapiehów

Kazimierz Nestor Sapieha starał się godnie reprezentować swój ród. Piastował znamienite funkcje i zdobywał najwyższej rangi ordery, a także brał udział w Sejmie Wielkim jako marszałek Wielkiego Księstwa Litewskiego. Zasłynął też jako jeden z twórców Konstytucji 3 maja i jej sygnatariusz. Jednak, awanturnicze i hulaszcze skłonności sprawiły, iż trudno mu było zaznać szczęścia w małżeństwie.
HISTORIA: Marszałek Kazimierz Nestor - najsłynniejszy z rodu Sapiehów

Jeden z najsłynniejszych z rodu Sapiehów, książę Kazimierz Nestor na świat przyszedł 14 lutego 1757 r. w Brześciu Litewskim. W 1767 r. rozpoczął naukę w prestiżowej Szkole Rycerskiej, założonej przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Budynek akademii mieścił się w niezwykle reprezentacyjnym miejscu, w Pałacu Kazimierzowskim przy Krakowskim Przedmieściu 26/28. Obecnie mieści się pod tym adresem rektorat Uniwersytetu Warszawskiego. Budowla została wzniesiona jako Villa Regina czyli pałac letni na zlecenie króla Władysława IV. Autorem projektu był Włoch Giovannii Trevano, który w swej pracy nawiązywał stylem do wczesnego baroku.  „Wy tę w najopłakańszym stanie zostającą Ojczyznę waszą powinniście zaludniać obywatelami gorliwymi o jej sławę, o uwiększenie jej mocy wewnętrznej i poważania postronnego, o poprawę rządów w gatunku swym najgorszych. Niech was prowadzi ta zacna ambicja, żebyście odmienili starą postać kraju” - mówił książę Adam Kazimierz Czartoryski w przemowie do kadetów w 1766 wyznaczając kierunek nauczania. Książę Czartoryski był nie tylko komendantem szkoły, dbał również o to, by młodzi adepci mieli z czego czerpać wiedzę. Z tego powodu powołał Towarzystwo Literatów w Polszcze, wydające podręczniki i książki, z jakich korzystali uczniowie Szkoły Rycerskiej. Wiązał też wielkie nadzieje z wychowankami akademii, w „Prawidłach dla Szkoły Rycerskiej” umieścił słowa o idealnym kadecie: „Powinien Ojczyznę swoją kochać i jej dobro nade wszystko i sposobić się do tego, aby mógł poświęcić się na jej usługi, powinien być cnotliwy, pełen uszanowania dla zwierzchności, dobroczynności i afektu dla równych, względu dla niższych.”
 

Początkowo szkoła kształciła w celu stworzenia elity wojskowej, ale od 1768 r. można w niej było zdobywać, także wykształcenie cywilne. Stworzona została na wzór szkół rycerskich pruskich, jakie powstawały za rządów Fryderyka II. Nastoletni Kazimierz Nestor Sapieha, w Szkole Rycerskiej opanował biegle łacinę, francuski, niemiecki, a także arytmetykę i umiejętność pisania, co mu się przydało kiedy zabiegał o względy przyszłej żony. Nauczył się także szermierki i tańców. Poznał też doskonale historię Polski, architekturę wojskową, budowę umocnień, taktykę, sztukę artyleryjską i mechanikę. Dzięki pobieranym naukom znał również doskonale literaturę polską i potrafił rysować. Szkołę z dobrymi wynikami ukończył w 1771 r. Może się tego nie spodziewał, ale rodzicielka zadbała o to, by nie tylko się wykształcił, ale też szybko rozpoczął karierę w wojsku. Jak podają historyczne biogramy, już w wieku szesnastu lub osiemnastu lat został generałem artylerii litewskiej. O to, by tak się stało zabiegała matka młodzieńca Elżbieta z Branickich Sapieżyna. Miała ona podobno romans z królem Stanisławem Augustem Poniatowskim i do decyzji o nadaniu stopnia generała swemu synowi, przekonała monarchę w czasie jednej z potajemnych schadzek. Kazimierz Nestor w wieku 22 lat poza pełnieniem funkcji generała został też członkiem Departamentu Skarbowego Rady Nieustającej. W 1774 r. dostąpił zaszczytu bycia kawalerem Orderu Świętego Stanisława Biskupa i Męczennika. Pomysłodawcą odznaczenia był król Stanisław August Poniatowski. Monarcha wprowadził order, już pół roku po objęciu rządów, nadał też mu rangę drugiego pod względem ważności w kraju. Kazimierz Nestor po pięciu latach od tego zdarzenia otrzymuje kolejne wyróżnienie, tym razem najbardziej liczący się w Rzeczypospolitej Order Orła Białego. Można by stwierdzić, że zaszczyty i funkcje same trafiają w jego ręce, ale z pewnością należy do nich zaliczyć prestiżowe stanowisko, jakie piastował od 1776 r. czyli zwierzchnictwo nad komandorią Świętego Pawła Apostoła zakonu maltańskiego.   
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 21 kwietnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ksiądz IgnacyTreść komentarza: Ulica ma być nazwana imieniem wielkieg i zasłużonego Polaka. Takim Polakiem jest Świętej Pamięci Generał Wojciech Jaruzelski.Data dodania komentarza: 29.03.2024, 10:45Źródło komentarza: Chcieli nadać nazwę ulicy. Musieli wycofać uchwałęAutor komentarza: Nie rucia nogaTreść komentarza: Ta czarna zaraza zawsze i wszędzie musi się wpierdzielać w każdy aspekt życia człowieka. Tak nazwijmy nową ulice imieniem jakiegoś pajaca z krzyżemData dodania komentarza: 29.03.2024, 08:14Źródło komentarza: Dwóch kandydatów na patrona mostu na KrznieAutor komentarza: kibic PodlasiaTreść komentarza: Do Zakrzesia: To proszę wymienić choć jednego reprezentanta Polski z radzyńskiej Akademii oraz sezony, w których drużyny z niej grały w Centralnej Lidze Juniorów. O ile wiem, to odpowiedź będzie brzmiała - ZERO.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 23:21Źródło komentarza: Szymański i spółka wywalczyli finały MEAutor komentarza: czyTTreść komentarza: Nie wiem o czym ga da l i. Chyba o wyborachData dodania komentarza: 28.03.2024, 19:13Źródło komentarza: Dyskutowali o tym, jak pomóc zdolnym uczniomAutor komentarza: czy TTreść komentarza: Jeśli most ma łączyć, to nie te raczej: Jozafat zapoczątkował rozwój polonizacji Lićwinów i Rusów - Łuck (Ukraina dziś). Riad, także niespecjalnie łączy. No i jego potomkowie, chcą politykować. To jak to, tylko takie mosty? Nie mam propozycji. Zapytajcie Mieszkańców. Zwłaszcza tych ulic. Mam pytanie: jak rozwiązane będą "kolizje' z nową przecież, ścieżką po Wale Krzny?Data dodania komentarza: 28.03.2024, 19:10Źródło komentarza: Dwóch kandydatów na patrona mostu na Krznie
Reklama
Reklama