Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 11:56

Empatia - kiedy przydaje się w pracy?

Twoja praca w Białej Podlaskiej polega głównie na kontaktach społecznych? Jesteś lekarzem, nauczycielem lub sprzedawcą? Bez względu na to, jaki zawód wykonujesz, jeśli masz styczność z ludźmi na co dzień, jest Ci zdecydowanie łatwiej, gdy jesteś osobą empatyczną! Sprawdź, dlaczego to takie ważne w życiu zawodowym!
  • 03.07.2018 15:00
  • Autor: Grupa Tipmedia
Empatia - kiedy przydaje się w pracy?

Czym jest empatia?

Empatia według psychologów to zdolność do zauważania stanów emocjonalnych innych ludzi i rozumienie sposobu ich odczuwania. Nie oznacza to, że masz dzielić cierpienie danej osoby, a raczej potrafisz przyjąć jej perspektywę, ale też w odpowiednim momencie z niej wyjść. Nieodzownym elementem empatii powinien być zdrowy dystans, zwłaszcza jeśli wykonujesz zawód psychologa czy lekarza, gdzie obciążenie negatywnymi stanami emocjonalnymi Twoich pacjentów mogłoby Cię zwyczajnie wykończyć.

Dlaczego empatia w pracy jest ważna?

Mogłoby się wydawać, że zdolność do współodczuwania jest niezbędna tylko w niektórych profesjach, a jednak gdziekolwiek pracujesz w Białej Podlaskiej i jesteś na co dzień otoczony współpracownikami lub klientami, dzięki tej umiejętności, możesz poprawić jakość swojej pracy, zwiększyć zyski, a nawet awansować! Czy można wyobrazić sobie dobrego szefa, który w ogóle nie jest empatyczny? Prawdopodobnie nie będzie odbierany dobrze przez swoich podwładnych. Tak samo sprzedawca, który nie potrafi wczuć się w potrzeby klientów, nie stanie się profesjonalistą, bo czy samo nauczenie się technik sprzedażowych może zagwarantować mu wysokie wyniki? Klient szybko wyczuje, czy jest tylko urabiany, czy raczej rozumiany i rozmawia z człowiekiem, a nie maszynką do zwiększania zysków! Ponadto zachowania empatyczne minimalizują ryzyko konfliktów w pracy, a także hamują agresję. Ludzie chcą być wysłuchani. Lekceważenie wypowiedzi, uczuć i potrzeb rodzi negatywne emocje oraz poczucie krzywdy w pracowniku czy pacjencie. Jakkolwiek dużą wiedzę posiadałby lekarz, jeśli śmieje się z pacjenta, gdy ten np. obawia się operacji, bo jest to dla niego coś nieznanego i zagrażającego życiu, to taki pacjent więcej do niego nie wróci i na pewno nikomu go nie poleci. Ludzie, którzy czują strach lub niepewność, szukają czegoś więcej niż usług.

Czy można ćwiczyć empatię?

Bez wątpienia nie każdy jest obdarzony takim samym poziomem empatii. Czasem po prostu ktoś nie musiał lub nie chciał jej rozwijać. Umiejętność ta wciąż mylnie odbierana jest przez ludzi jako przejaw słabości, mimo że jest zupełnie odwrotnie. Osobie mało empatycznej ciężko jest zaufać, otworzyć się przed nią i zwykle trudniej nawiązuje relacje. Chcesz poćwiczyć empatię? Zacznij uważnie słuchać. Rozmawiając z kimś, obserwuj jego reakcje i zachowanie, ponieważ wiele komunikatów pochodzi z mowy niewerbalnej, czyli z ciała. Staraj się nie oceniać. Nie przerywaj, dopóki nie nabierzesz pewności, że druga strona wypowiedziała już wszystko, co zaplanowała. Daj innym czas na zebranie myśli, jeśli widzisz, że mają problem z wyrażaniem uczuć. Wiele osób z problemami nie potrafi o nich opowiadać, bo nie są nauczeni, że ktoś słucha ich z dostateczną uwagą, dlatego często się zacinają lub milkną na kilka chwil. To nie jest czas na Twoje wtrącenia! Chyba że wyraźnie widzisz, że Twój klient, pacjent czy współpracownik oczekuje od Ciebie reakcji słownej. Unikaj gestykulacji i mimiki, która sugeruje Twoje zniecierpliwienie, znudzenie, brak skupienia czy gniew. Utrzymuj kontakt wzrokowy, ale postaraj się, by nie był zbyt nachalny, jeśli nie chcesz kogoś zawstydzić, przestraszyć lub w jakikolwiek inny sposób narazić na dyskomfort i spowodować jego wycofanie się z rozmowy.

  

--- Artykuł sponsorowany ---