Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 11 maja 2024 04:42
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Biała Podlaska: Panie Krać, proszę się pakować!

Na początku marca bialski przedsiębiorca Mirosław Krać otrzymał z Zakładu Gospodarki Lokalowej wypowiedzenie umowy najmu lokalu, w którym prowadzi swój biznes od 17 lat. Krać miał trzy miesiące na spakowanie i wyprowadzkę swojej firmy, bo miejska spółka planowała ogłosić przetarg na dzierżawę działki i lokalu przy ul. Leszczynowej 3a. Na jego szczęście, tak się nie stanie.
Biała Podlaska: Panie Krać, proszę się pakować!

Mirosław Krać (59. l.) prowadzi swoją firmę od 1995 roku. Firma KRACY zatrudnia 9 osób, zajmuje się sprzedażą stolarki okiennej i drzwiowej, bram, wykonuje też remonty mieszkań. Do 2001 roku Krać miał dwa biura przy ul. Łomaskiej, które postanowił zamienić w jedną siedzibę. 

W 2001 roku pan Mirosław znalazł przy ul. Leszczowej zapomniane miejsce, stary budynek (kiedyś prowadzono tu skup dziczyzny i runa leśnego) z zaniedbanym wokół terenem. Jako że nieruchomość należała do miasta zwrócił się z pytaniem, czy mógłby dzierżawić ten teren. Jak wspomina, wówczas dziwiono się, po co mu ta ruina, ale podpisano z nim umowę najmu. 

Zakasał więc rękawy i doprowadził w porozumieniu z ZGL-em zrujnowany budynek do stanu używalności. Na początku marca Krać został wezwany do ZGL i poinformowany o tym, że wypowiedziana zostaje mu umowę najmu.

Cały artykuł przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 12/2018

Michał Karchut


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Prezes 22.05.2018 12:47
He he... No tak. Najpierw pytają po co mu ta ruina (jak za PRL) a potem zabierają. Jakby to było jedyne miejsce potrzebne, bo wszystko jest okupowane i brakuje miejsca. Facet zrobił sobie biznes i niech robi jak ma chęci i zdrowie. Czy wy decydenci nie rozumiecie tego, że dzisiaj decydujecie a jutro może was nie być?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama