Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 10:35
Reklama baner reklamowy word biała podlaska
Reklama

Szkoła w Koszołach znów zatętni życiem

W marcu 2018 roku w Koszołach odbyło się "Rodzinne powitanie Wiosny". Impreza stała się również okazją do nieoficjalnego otwarcia "Szkoły Relacji i edukacji regionalnej", która ma promować bogatą historię oraz aktywizować mieszkańców miejscowości.
Szkoła w Koszołach znów zatętni życiem

Pomysły na to, aby w budynku szkoły w Koszołach zaczęło się "coś dziać", kiełkowały w głowach osób zatroskanych o jej los, już w momencie, gdy było pewne, że zostanie zamknięta, czyli prawie 10 lat temu. Osoby, które mają tu swoje miejsce na ziemi cały czas pielęgnują wspomnienia o tym, że została ona wzniesiona "rękami mieszkańców", którzy mieli znaczny udział w budowie jej – nie tylko rzeczowy, finansowy, ale i poprzez wykonaną ogromną pracę fizyczną. Żywa jest także pamięć o tym, że powstała na miejscu starego cmentarza i spalonej cerkwi unickiej. Dlatego też wielu osobom zależało, by ten obiekt dziedzictwa kulturowego, budynek i teren, który od pokoleń integrował mieszkańców – pozostał w rękach społeczności lokalnej i służył kolejnym pokoleniom.

– Dodatkowo, warto wspomnieć o wspaniałej historii Koszoł, którą planujemy rozsławiać, ponieważ jeszcze mało kto wie, że stąd wywodzą się ułani. Bogactwo historyczne, tradycje wielokulturowości i tolerancji wyznaniowej, religijnej – to wielki potencjał tego miejsca – wyjaśnia Magdalena Adamska, członek stowarzyszenia.

W 2010 r. grupa nieformalna pod przewodnictwem Cezarego Nowogrodzkiego, na terenie szkolnym rozpoczęła organizowanie festynów rodzinnych – tematycznych imprez. Wtedy też zaczęto wydawać czasopismo "Kniaża" z artykułami Sławomira Hordejuka – regionalisty. Kolejnym krokiem ku rozszerzeniu działalności społecznej w Koszołach było utworzenie w 2014 roku organizacji pozarządowej – Stowarzyszenia Społeczno – Kulturalnego "Tłoka" (nazwa – od staropolskiego obyczaju wzajemnej pomocy sąsiedzkiej).

Cały artykuł przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 15/2018

Justyna Lesiuk-Klujewska



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama