Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 9 maja 2024 22:45
Reklama
Reklama

Wydobycie w kopalni żwiru było nielegalne

Wyższy Urząd Górniczy skontrolował wydobycie kopalin przy lesie zakrzańskim w Łosicach i wszczął postępowanie administracyjne w sprawie naliczenia podwyższonej opłaty za nielegalne pobieranie piachu i żwiru. Niedługo okaże się, kto i ile za to zapłaci oraz czy sprawa trafi do prokuratury.
Wydobycie w kopalni żwiru było nielegalne

Inspektorzy z WUG z okręgu mazowieckiego na miejscu zapoznali się za stanem faktycznym. Obejrzeli wyrobiska, zrobili pomiary, odwiedzili dwie prywatne kopalnie obok oraz Urząd Miasta i Gminy w Łosicach, żeby spotkać się z burmistrzem Mariuszem Kucewiczem. Sporządzili obszerny protokół, po analizie którego kierownictwo WUG zdecydowało o wszczęciu postępowania.

Czynności inspektorów potwierdziły, że z obszaru miasta i gminy nielegalnie, czyli bez koncesji, kopano żwir/piach. Postępowanie ma wyjaśnić, kto to robił, na jakie cele był przeznaczany i na czyje zlecenie go kopano, oraz określić ilość wydobytej kopaliny w okresie ostatnich pięciu lat (za wcześniejsze kary się nie płaci), a także naliczyć podwyższoną opłatę, czyli karę, która będzie wynosiła czterdziestokrotność wartości ustawowej. Jak dowidzieliśmy się w WUG, w przypadku złóż miasta i gminy najważniejsze będzie ustalenie, kto zlecał, a nie kto wydobywał w sensie technicznym. A skoro wydobycie było nielegalne, sprawą może też zająć się potem prokuratura. 

WUG już na tym etapie stwierdził liczne nieprawidłowości w dwóch prywatnych kopalniach, które sąsiadują z obszarem gminnym zawierającym złoża kopalin. Wydano cztery decyzje administracyjne w stosunku do większej z nich i częściowo wstrzymano w niej ruch do czasu usunięcia zagrożeń (osuwiska) i nieprawidłowości. Wśród nich było prowadzenie wydobycia  niezgodnie z planem ruchu, bardzo ważnym dokumentem, który warunkuje uruchomienie działalności. W przypadku tej kopalni koncesję wydał marszałek województwa, więc WUG go zawiadomił o wydobyciu niezgodnym z koncesją. Służby marszałka w ramach swoich kompetencji zbadają sprawę. Nałożono też na przedsiębiorcę mandat 300 zł za dopuszczenie do obsługi urządzeń pracownika bez uprawnień.

W drugiej kopalni również działo się źle. Funkcjonowała bez fachowego kierownictwa oraz dozoru i za to nałożono dwa mandaty po kilkaset złotych. Brakowało też operatu ewidencyjnego. Informację o tym przesłano do starosty, bo to on wydawał dla tej kopalni pozwolenie.

Jeżeli chodzi o miasto i gminę, paradoks polega na tym, że samorząd nie może uzyskać koncesji na wydobycie, bo ta, zgodnie z prawem górniczym, wydawana jest tylko podmiotom gospodarczym. Wiele samorządów w Polsce wydobywa jednak żwir czy piach na potrzeby swoich inwestycji. Tak też, jak zapewnia burmistrz Mariusz Kucewicz, było w Łosicach. Zobaczymy, jak na to spojrzy WUG.   

Beata Malczuk

Zobacz też nasz wcześniejszy tekst na ten temat: Samorząd Łosic zabuli za nielegalne wydobycie?


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama