Jak długo trwa ta batalia o czystość?
- Zastrzeżenia odnośnie czystości pojawiły się po kilku miesiącach od oddania bloków dla mieszkańców. Natomiast od jakiegoś roku, w różnych odstępach czasu, jest informowany o tym administrator bloków – mówi jedna z mieszkanek i wylicza czego firma sprzątająca nie czyści: - Pomimo sprzątania wciąż pozostają zabrudzenia lamperii, brudne drzwi do wózkowni, piwnicy, klatki schodowej, pomieszczenia z licznikami, zalepiony brudem domofon, brudne barierki, zacieki brudu po mopowaniu, kurz na skrzynce na listy. Kobieta sobie przychodzi zamiata, mopuje i idzie. Jej sprzątanie trwa 15 minut. My rozumiemy i nie wymagamy, aby co tydzień były wycierane lamperie. Wystarczy, żeby przy sprzątaniu wycierała ten konkretny brudny kawałek ściany. A przykładowo raz w miesiącu, lub co dwa miesiące były wycierane cale lamperie – twierdzi interweniująca. (...)
Blokami powstałymi w ramach programu Mieszkanie Plus administruje Zakład Gospodarki Lokalowej. - Również trzymaliśmy takie maile – przyznaje Wojciech Chilewicz, prezes Zakładu Gospodarki Lokalowej. – W tym roku dwukrotnie dostaliśmy z jednego bloku, z jednego adresu mailowego, dwie skargi na jakość sprzątania. Podjęliśmy działania kontrolujące, była też rozmowa z firmą, która wygrała przetarg na usługi porządkowe. Tylko w końcówce sierpnia przeprowadzone zostały trzy kontrole, by sprawdzić, jak prowadzone są usługi sprzątania. Sprawdzaliśmy stan klatek przed sprzątaniem, zaraz po i w trakcie tygodnia między sprzątaniami. Nie mamy wątpliwości, że firma sprzątająca wykonuje swoje obowiązki – twierdzi prezes. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 14 września
Napisz komentarz
Komentarze