Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 14:19
Reklama
Reklama
Reklama

Porwali biznesmena. Żądali miliona złotych okupu!

Dwaj mieszkańcy Krosna w wieku 50 i 59 lat są podejrzani o porwanie, przetrzymywanie i grożenie bronią 38-letniemu biznesmenowi z powiatu łosickiego. Za jego uwolnienie zażądali okupu w wysokości miliona złotych. Jak wynika ze śledztwa w sprawę zamieszany był również biznesowy wspólnik ofiary. Trzej podejrzani zostali już ujęci przez policję, zastosowano wobec nich tymczasowy areszt. Grozi im nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Porwali biznesmena. Żądali miliona złotych okupu!
W akcji zatrzymania podejrzanych wzięli udział funkcjonariusze pododdziału kontrterrorystycznego

- Prokuratura Rejonowa w Siedlcach nadzoruje śledztwo w związku z zaistniałym w okresie od 4 do 7 marca 2022 roku pozbawieniem wolności pokrzywdzonego mężczyzny i dokonanym na jego osobie wymuszeniem rozbójniczym – informuje jej rzeczniczka prasowa prokurator Krystyna Gołąbek. Jednak ze względu na wstępną fazę śledztwa i prowadzenie czynności procesowych, nie zgodziła się na udzielenie szczegółowych informacji dotyczących tego zdarzenia i uczestniczących w nich osób.

W czasie przeszukania u 47-latka policjanci odnaleźli kilkaset tysięcy złotych, fot. KWP Radom

Jak udało się nam ustalić do porwania miało dojść 4 marca na terenie firmy 38-letniego biznesmena z powiatu łosickiego, prowadzącego działalność transportową. Gdy wychodził z pracy, został napadnięty, uprowadzony i wywieziony w nieznanym kierunku. Od mężczyzny porywacze zażądali miliona złotych, w zamian za wolność. 38-latek, któremu grożono bronią, przekazał kody do sejfów, w których miał pieniądze. Tym sposobem do przestępców trafiło ponad 1 mln zł.

Pokrzywdzonego przetrzymywano przez trzy dni w Krośnie, następnie wypuszczono go w Rzeszowie. Dwa dni później biznesmen złożył w KWP w Radomiu zawiadomienie o przestępstwie. Do pracy natychmiast wkroczyli policjanci służby kryminalnej, dochodzeniowo-śledczej oraz eksperci z wywiadu kryminalnego. Już po kilkudziesięciu godzinach ustalono prawdopodobnych sprawców porwania.

- Dzień później mundurowi z Radomia wspólnie z policjantami z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystcznego Policji z Krakowa, na drodze krajowej nr 19 między Krosnem, a Rzeszowem, zatrzymali dwóch podejrzanych mieszkańców Krosna w wieku 50 i 59 lat – wyjaśnia podinspektor Katarzyna Kucharska, oficer prasowa Komendanta Wojewódzkiego Policji w Radomiu. 

Funkcjonariusze natrafili też u wspólnika ofiary na broń, fot KWP Radom

Dzięki współpracy śledczych z mazowieckiej i krakowskiej policji oraz Prokuratury Rejonowej w Siedlcach wyszło również na jaw, że z porywaczami miał współpracować 47-letni biznesowy wspólnik ofiary, którego pokrzywdzony prosił o przekazanie pieniędzy przestępcom. W czasie przeszukania u 47-latka policjanci odnaleźli kilkaset tysięcy złotych a także kilka sztuk broni.

Wobec całej trójki siedlecki są zastosował najsurowszy środek zapobiegawczy. - Tymczasowe aresztowanie trzech podejrzanych o ten czyn osób nastąpiło z uwagi na realną obawę matactwa oraz z uwagi na grożącą podejrzanym wysoką karę pozbawienia wolności – wyjaśnia prokurator Krystyna Gołąbek. Za pozbawienie wolności oraz wymuszenie rozbójnicze grozi im do 10 lat więzienia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama