Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 5 maja 2024 18:15
Reklama
Reklama

Tragedia na poligonie. Nie żyje żołnierz służący w Białej Podlaskiej

Na poligonie w Drawsku Pomorskim doszło do nieszczęśliwego wypadku, w którym śmierć poniósł żołnierz służący w Batalionie Zmechanizowanym 1. Warszawskiej Brygady Pancernej w Białej Podlaskiej. Drugi z poszkodowanych walczy o życie w szpitalu. Obaj dostali się pod koła pojadu gąsienicowego BWP.
Tragedia na poligonie. Nie żyje żołnierz służący w Białej Podlaskiej
Na poligonie w Drawsku Pomorskim, na dwóch żołnierzy służących w Batalionie Zmechanizowanym z Białej Podlaskiej najechał pojazd gąsienicowy. Jeden z żołnierzy zginął, a drugi walczy o życie w szpitalu.

Autor: st. kpr. Marcel Mańkowski

Źródło: Wojsko Polskie

Według informacji przekazanych przez majora Tomasza Zygmunta z Żandarmerii Wojskowej w Szczecinie, zdarzenie miało miejsce we wtorek 5 marca, ok. godz. 8:50, na terenie poligonu drawskiego, w województwie zachodniopomorskim. 

- Do wypadku doszło w czasie zadań szkoleniowych na poligonie. Wiadomo, że na żołnierzy, którzy służyli w Batalionie Zmechanizowanym z Białej Podlaskiej najechał pojazd gąsienicowy BWP. Jeden z żołnierzy zmarł, a drugi został zabrany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 1 w Szczecinie - przekazuje major Tomasz Zygmunt

Dodaje, że to czy pojazd najechał na żołnierzy, czy też w inny sposób dostali się pod gąsienice, na miejscu ustala prokurator. - Nie mogę udzielić szerszej informacji na temat tego zdarzenia, ponieważ na miejscu pracuje prokurator i grupa dochodzeniowo-śledcza. Ustalane są okoliczności przebiegu całego zdarzenia - przekazuje major. 

Wyjaśnia, że wypadkowi ulegli dwaj żołnierze służących w Białej Podlaskiej z 1. Warszawskiej Brygady Pancernej. 

Drugi z żołnierzy został zabrany śmigłowcem do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 1 w Szczecinie. – Pacjent jest w stanie bezpośredniego zagrożenia życia, tylko tyle mogę powiedzieć – informuje rzeczniczka prasowa szpitala Joanna Woźnicka.

Do wypadku, odniósł się wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz na portalu X: - Zacznę od wypadku, który miał miejsce na poligonie w Drawsku Pomorskim. Jeden żołnierz zginął, drugi walczy o życie w szpitalu. To jest tragiczne zdarzenie. To jest wypadek, który powoduje, że wszystkie siły i środki kierujemy do wsparcia rodziny i najbliższych. Najbliższym, rodzinie, chciałbym złożyć w imieniu swoim, całego Wojska Polskiego, w imieniu Ministerstwa Obrony Narodowej wyrazy współczucia i kondolencje. Dodał też: Smutny dzień dla naszej Rodziny Wojskowej. Na poligonie zginął żołnierz 1WBPanc. Drugi poszkodowany żołnierz jest w szpitalu w Szczecinie. [...] Rodziny obu żołnierzy otoczyliśmy opieką psychologiczną i wszelką pomocą.

 

CZYTAJ TEŻ: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Były Funkcjonariusz 05.03.2024 19:53
Dalej niech przyjmują do Obrony Terytorialnej ludzi po zawodówkach , jak leci aby tylko sztuka się zgadzała .

Prawdziwy Polak 06.03.2024 17:56
Dokładnie, popieram. Do tego są przyjmowani tacy co kupili sobie maturę na stadionie w Warszawie i taka osoba ma chronić Polskę i nas? Prędzej by ją sprzedała. Smutne ale prawdziwe. Byle sztuka...

czyt 13.03.2024 18:12
Moim zdaniem, to wina Majora. Zawiadywać polem walki, powinni kaprale, sierżanci, wyjątkowo porucznicy. Ale ja się nie znam. Major i wyżej, to już na laurach leżą i jak im się chce, coś doradzą. Ale u nas, wydaje się jest odwrotnie. Szkoda, Dwóch Młodych Żołnierzy- ofiary poligonu? Nie wiem

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama