WYWIAD SŁOWA. Krzysztof Iwanicki: Chciałbym, aby Elremet istniał do końca świata

Co oznacza dla Elremetu jubileusz 60-lecia spółdzielni?

Jubileusz 60-lecia Elremetu to moment, który świadczy o stabilności naszej firmy i jej ugruntowanej pozycji na rynku.

Jaki jest główny cel, czy może inaczej – jaka jest misja spółdzielni? Czy liczą się tylko wyniki finansowe?

Naszym celem nadrzędnym jest to, aby Elremet istniał zawsze, do końca świata... a kolejne pokolenia pracowników miały stałe zatrudnienia do samej emerytury w bardzo dobrych warunkach pracy i bardzo dobrej atmosferze pracy. Oczywiście realizując ten cel, musimy dbać o odpowiednią produkcję i uzyskiwać dobre wyniki finansowe, dlatego wyniki ekonomiczne są dla nas też bardzo ważne, bo czasy dotowania przez państwo zakładów pracy chronionej minęły dawno temu.

Pracujemy również nad aspektami społecznymi pracy, interesami pracowników i odpowiedzialnością za środowisko, za co nawet dostaliśmy prestiżową nagrodę „Lodołamacza 2024” w kategorii „Biznes odpowiedzialny społecznie - zrównoważony rozwój biznesu zgodnie z Koncepcję CSR/ESG.

A co jest, według Pana, kluczem do sukcesu firmy?

Wiele osób powie, że bardzo dobry park maszynowy... Nowoczesne maszyny są ważne i je mamy, ale teoretycznie każdy je może kupić.  Ja uważam, że kluczem do sukcesu firmy są ludzie, świadomi swojej roli pracownicy autentycznie zaangażowani i utożsamiający się z firmą. W Elremecie zdecydowana większość to właśnie tacy pracownicy. Tego nie da się kupić. Dlatego od lat staramy się świadomie budować kulturę organizacyjną firmy i jej wizerunek.

Myślę że efekty tej naszej wspólnej pracy są widoczne. 

Ostatnie lata to bardzo dobry okres w historii spółdzielni, prawda?

Tak, ostatnia dekada, która zamyka ten etap działalności spółdzielni bardzo mocno wzmocniła fundamenty firmy, a ostatnie siedem lat to pasmo naszych sukcesów, w którym prawie każdy kolejny rok był najlepszy w historii. Ogółem sprzedaż wzrosła nam ponad trzykrotnie a wyniki finansowe osiągnęły niewyobrażalne kiedyś wielkości. Na inwestycję w tym okresie wydaliśmy ponad 24 mln zł.

A jakie są efekty tych sukcesów dla przeciętnego pracownika?

Są one bardzo duże Z jednej strony, dzięki wysokim zyskom wzmacniamy firmę, np. dużymi inwestycjami w jeszcze lepszy, bardziej ergonomiczny i wydajny park maszynowy czy tworzymy wyższe rezerwy finansowe na przyszłość, co zwiększa bezpieczeństwo pracy pracowników, czyli cel numer jeden.  Ze drugiej strony przekłada się to na coraz wyższe płace i bardzo wysokie oprocentowanie udziałów członkowskich wypłacane co roku członkom spółdzielni. 

Komfort bezpieczeństwa pracy i coraz wyższe ogółem wynagrodzenia przekładają się z kolei na dobrą atmosferę i satysfakcję z pracy w stabilnej firmie wypłacającej pobory zawsze „na czas” i dbającej o warunki pracy wszystkich pracowników.

Jakie, według Pana, były największe osiągnięcia w całym długim 60-letnim okresie działalności Elremetu?

Konkretnych osiągnięć było dużo, ale podałbym trzy osiągnięcia, które decydują o losach firmy. Na pierwszym miejscu postawiłbym to, że istniejemy na rynku 60 lat, że przetrwaliśmy trudne okresy i spółdzielnia nie podzieliła losu wielu dużych i dobrych kiedyś firm, jak choćby bialska Biawena czy Fabryka Mebli, których już dawno nie ma.

Drugim naszym wielkim osiągnięciem jest to, że dorównaliśmy do najlepszych w Polsce i w obu branżach, czyli odzieżowej i Przetwórstwa Tworzyw Sztucznych (tuby kosmetyczne) jesteśmy dzisiaj kluczowym producentem tych trudnych technologicznie wyrobów dla bardzo wymagających odbiorców.

A trzecim naszym osiągnięciem jest to że dzisiaj mamy bardzo dobre perspektywy na przyszłość.

Na jakiej podstawie opiera Pan ten optymizm w czasie, kiedy większość firm boi się o swoją przyszłość?

Posiadamy bardzo mocne atuty na te dobre perspektywy. Mamy dużą, profesjonalną załogę, która jest w stanie zrealizować najbardziej wyrafinowane zamówienia w obu branżach, Mamy nowoczesny park maszynowy, infrastruktury i zaplecze socjalne na wysokim poziomie. Mamy też duże własne środki obrotowe i rezerwy finansowe na przyszłość, na okresy dekoniunktury, a do tego mamy to, co jest niewymierne ale równie ważne, bo tego nie da się kupić, mianowicie - bardzo dobry wizerunek firmy u odbiorców naszych wyrobów i innych instytucji, z którymi współpracujemy, czy nawet u naszej konkurencji.

Potwierdzają to liczne nagrody i certyfikaty, które otrzymaliśmy w ostatnich latach m.in. Złota statuetka Firmy „Fair Play”, tytuł „Lodołamacza 2023” i „Lodołamacza 2024”, nagroda „Niedźwiedź Biznesu” przyznawana przez tygodnik „Słowo Podlasia”. Znaleźliśmy się też wśród prestiżowego grona „Diamentów Forbesa 2024”, w którym wizerunek laureata też musi być nienaganny.

Gratuluję! Cóż, następny jubileusz za 10 lat?

Właściwie to za 9 lat, bo kończy się niedługo rok 2025, który rozpoczął nową dekadę naszej spółdzielni. Dodam że rok też bardzo dobry, prawdopodobne kolejny najlepszy w historii spółdzielni.

Przy tej okazji chciałbym serdecznie podziękować wszystkim pracownikom firmy, byłym i obecnym za świetną pracę i za takie „ od serca” dbanie o swoją firmę.

Mamy znakomitych pracowników, mamy znakomitych menadżerów na swoich odcinkach pracy. Mając tak wspaniałą załogę, jestem spokojny o obchody kolejnych jubileuszy Elremetu.