Gmina wskazuje działki, mieszkańcy torpedują SIM

Gdy radni poprzedniej kadencji decydowali o przystąpieniu do Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej, nikt nie miał pytań i wątpliwości, choć ówczesny wójt niewiele miał do powiedzenia o przedsięwzięciu. Dziś pytań i domysłów nie brakuje, a obecne władze muszą zapewniać, że mieszkań nie zbudują dla uchodźców.

Głosowali bez konkretów

Gdy w poprzedniej kadencji radni gminni głosowali nad przystąpieniem do SIM Południowe Podlasie, radni nie mieli żadnych wątpliwości, które chcieliby wyrazić publicznie. Nie dopytywano m.in. o działki, jakie gmina zamierza przekazać pod inwestycję mieszkaniową, do czego się zobowiązywała w ramach przystąpienia do SIM. W tej sprawie dociekał tylko jeden radny, który konkretnej odpowiedzi i tan nie dostał. Na pytanie radnego Michała Wierzchowskiego o aport, do którego zobowiązała się gmina, ówczesny wójt Wiesław Mazurek odpowiadał: - Wskazałem: działka. Na ten moment tak to wygląda. Natomiast która to działka, gdzie i za ile, to będzie dopiero ustalone.

Radny przestrzegał kolegów przed beztroskim głosowaniem w sprawie uchwały regulującej zasady przystąpienia gminy do programu, właśnie z uwagi na to, że tak niewiele radnym przekazano informacji. Rada przegłosowała jednak stosowne projekty uchwał. Na początku 2023 roku przy dwóch głosach przeciwnych i dwóch wstrzymujących się, jedenastu radnych zagłosowało „za”.

Lokalizacja Żabików

W tym roku kwestia wdrażania inwestycji związanej z SIM wróciła. Gmina wreszcie wskazała lokalizację dla mieszkań pod wynajem. 

- Budowa mieszkań w ramach programu SIM możliwa jest jedynie na działce w Żabikowie, która jest jedyną w gminie spełniającą warunki, a przede wszystkim na tyle optymalną powierzchniowo, aby takie mieszkania mogły na niej powstać – informował w połowie tego roku wójt Daniel Grochowski. - Zgodnie z obowiązującym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, większość terenów gminy Radzyń Podlaski przeznaczona jest pod zabudowę zagrodową, a nie wielorodzinną. Dlatego to właśnie tam z przyczyn formalno-prawnych rozważana jest lokalizacja inwestycji. Na chwilę obecną nie ma możliwości wskazania innej działki.

Wójt przypominał jednocześnie mieszkańcom, ale również radnym, którzy w tamtej kadencji przyjmowali w imieniu gminy odpowiednie zobowiązania dotyczące funkcjonowania w ramach SIM, o konsekwencjach, jakie niesie ich niedotrzymanie. - Brak wskazania działki przez gminę skutkować będzie utratą dofinansowania w wysokości 3 milionów złotych wraz z wysokimi odsetkami – ok. 900 tyś. zł. Jako wójt nie mogę sobie na to pozwolić, gdyż skutkowałoby to poważnymi dla gminy konsekwencjami finansowymi i narażeniem się na zarzuty niegospodarności – zarówno ze strony mieszkańców, jak i służb finansowych – tłumaczył.

Już wówczas uczulał, by nie rozprzestrzeniać wśród mieszkańców nieprawdziwych informacji co do przeznaczenia mieszkań. 

- Nie ma żadnych planów budowy mieszkań dla uchodźców! Program SIM dotyczy budownictwa społecznego, skierowanego do mieszkańców naszej gminy – przede wszystkim osób, które nie mają zdolności kredytowej, ale chcą wynajmować mieszkania na preferencyjnych warunkach – tłumaczył wójt.

Storpedowana inwestycja

W lipcu do Urzędu Gminy Radzyń Podlaski wpłynęła jednak petycja mieszkańców wsi Żabików, przeciwnych przekazaniu gminnej działki pod zabudowę wielorodzinną w ramach SIM. Mieszkańcy wskazali na brak konsultacji w tym zakresie, niewystarczającą wiedzę co do inwestora, obawy dotyczące wzrostu liczby mieszkańców nieadekwatnej do infrastruktury wsi. 

„(…) miejscowość Żabików to wieś o spokojnym, rolniczym charakterze. Wprowadzenie zabudowy wielorodzinnej na wynajem może zaburzyć lokalny ład przestrzenny i wpłynąć negatywnie na jakość życia mieszkańców.(…)” – wskazywali mieszkańcy i wnosili o:  wstrzymania procedur, rezygnację z planów budowy mieszkań na wynajem na tym terenie, przeprowadzenia rzetelnych konsultacji społecznych.

Sprawą petycji podpisanej przez 210 mieszkańców, zajmowała się komisja do spraw skarg i petycji w radzie gminy. „Na posiedzeniach Komisji przy udziale Mieszkańców w dniach 14 lipca 2025 r. i 31 lipca 2025 r. Komisja przeprowadziła postępowanie wyjaśniające w sprawie złożonej petycji. Przeprowadzona też została wizja lokalna nieruchomości na której planowana jest budowa mieszkań w ramach SIM KZN Południowe Podlasie Sp. z o.o.” – czytamy w uzasadnieniu do opinii komisji, która postanowiła: przekazać do SIM KZN Południowe Podlasie Sp. z o.o. w Białej Podlaskiej treść petycji oraz kopie protokołów z posiedzeń oraz uznać petycję jako bezzasadną. Komisja wskazała, ze decyzję w sprawie pisma mieszkańców ostatecznie władna jest podjąć rada gminy w głosowaniu stosownej uchwały. 

Procedowanie sprawy nastąpiło na wrześniowej sesji rady gminy. Radni większością głosów (11 za) uznali petycję za bezzasadną. Przeciw zagłosowała jedynie przewodnicząca rady Barbara Palica. - Obiecałam mieszkańcom, że będę głosowała przeciw tej uchwale uznającej petycję za bezzasadną. Jestem w trudnej sytuacji, bo jako przewodnicząca powinnam głosować w interesie gminy, ale jako mieszkaniec Żabikowa muszę solidaryzować się z mieszkańcami tej miejscowości, bo to oni powierzyli mi mandat radnej – argumentowała.

Uchwała podjęta przez radnych stała się jednak formalnością, bo jak poinformował wójt: 

- W międzyczasie pojawiło się pismo spółki, która stwierdziła, że działka w Żabikowie nie spełnia ich oczekiwań, choć wcześniej wskazywała, że spełnia. Nikogo na siłę nie uszczęśliwiamy, poszukujemy działki w innej lokalizacji – mówi Daniel Grochowski.

Jednocześnie apeluje do mieszkańców, by zaprzestali torpedowania tego przedsięwzięcia w oparciu o fałszywe przesłanki.  - Zwracam się już z apelem, by znów nie pojawiły się protesty sztucznie nakręcane, że mieszkania będą dla uchodźców, bo tak nie będzie. Rada gminy przede wszystkim określa warunki najmu, więc takie wyłączenie na pewno w odpowiednich uchwałach się znajdzie. Jeśli tak będziemy brnęli w nieskończoność i przekazywali kolejne działki i w każdej lokalizacji będą protesty, to nasza gmina wreszcie straci na tej transakcji miliony złotych, na co ja jako wójt nie mogę pozwolić – ostrzega Daniel Grochowski.

SIM buduje

14 listopada 2022 roku w akcie erekcyjnym, Krajowy Zasób Nieruchomości oraz przedstawiciele samorządów powiatów bialskiego, radzyńskiego i parczewskiego zdeklarowali chęć powołania kolejnej na Lubelszczyźnie Samorządowej Inicjatywy Mieszkaniowej (SIM).  Wówczas w Białej Podlaskiej deklarację podpisali przedstawiciele: Bork, Janowa Podlaskiego, Komarówki Podlaskiej, Konstantynowa, Łomaz, Piszczaca, Radzynia Podlaskiego, Rokitna, Rossosza, Sławatycz, Sosnówki, Parczewa, m. Radzyń Podlaski, Kodnia i Tucznej.

Pierwsze mieszkania w ramach SIM Południowe Podlasie już powstają. W marcu umowę na budowę mieszkań podpisała gm. Tuczna (pow. bialski).  W ramach umowy w Tucznej zostaną zbudowane 2 budynki mieszkalne, jednorodzinne w zabudowie bliźniaczej. Termin zakończenia realizacji inwestycji określono na listopad 2025 roku. Miesiąc wcześniej umowa na budowę mieszkań została też podpisana z gm. Piszczac, gdzie wybudowanych zostanie 14 budynków mieszkalnych jednorodzinnych w zabudowie bliźniaczej, a termin jej realizacji wynosi 11 miesięcy.  Umowę na projektowanie inwestycji podpisała też na początku tego roku gmina Łomazy.

CZYTAJ TEŻ: