Joanna Danielewicz
Chodzi o inwestycje na ulicach Warszawskiej, Chomiczewskiego i Wyszyńskiego. Umowy na realizację tych przedsięwzięć zostały podpisane w ubiegłej kadencji, przez poprzedniego włodarza Radzynia Podlaskiego. Pierwotny termin wykonania robót na ul. Wyszyńskiego wynosił 12 miesięcy od dnia jej zawarcia, tj. do 14 grudnia 2024 r. Co do ulic Warszawskiej i Chomiczewskiego umowa podpisana 14 grudnia 2023 r., przewidywała wykonanie tych prac do 14 grudnia 2024 r. Natomiast na inwestycję w ciągu ulicy Chomiczewskiego (od mostu do ul. Żabikowskiej), umowa podpisana była 21 marca 2024 r., określając termin realizacji do 21 marca 2026 r.
Tymczasem miasto jesienią tego roku po raz kolejny rozpisywało przetargi na ul. Warszawską i Chomiczewskiego. Pod koniec listopada mijał czas składania ofert w powtarzanych przetargach na Warszawską/Chomiczewskiego.
- Miasto odstąpiło od umów z pierwotnym wykonawcą, ponieważ – mimo wezwań – nie był on w stanie rozpocząć prac zgodnie z harmonogramem. Stąd konieczność wyłonienia nowych wykonawców – przypominał wówczas burmistrz Jakub Jakubowski. Prostował też informacje w zakresie terminów rozliczeń dotacji. „ (…) termin 14 czerwca 2026 r., na który się Pan powołuje, jest nie terminem rozliczenia środków, lecz końcem obowiązywania promesy Banku Gospodarstwa Krajowego. Miasto zachowuje w tej sprawie stały kontakt z BGK.” – wyłuszczał Jakub Jakubowski.
Na sesji w grudniu burmistrz poinformował, że trwa badanie i analiza ofert, które wpłynęły w postępowaniu wyłaniającym wykonawców na ul. Warszawskiej/Chomiczewskiego i Chomiczewskiego.
Na zadanie „Modernizacja infrastruktury drogowej w ulicy Chomiczewskiego w Radzyniu Podlaskim” wpłynęło 9 ofert w kwotach od 2 255 043 zł do 3 132 413 zł brutto. Miasto zabezpieczyło na tę inwestycję 2 546 100 zł. Na inwestycję „Przebudowa infrastruktury drogowej wraz z modernizacją sieci wodno-kanalizacyjnej w Radzyniu Podlaskim – ul. Warszawska i ul. Chomiczewskiego” wpłynęło 7 ofert w kwotach od 5 726 876 zł do 6 641 790 zł brutto. Miasto na to przedsięwzięcie przewiduje wydatek w kwocie 5 850 833 zł.
Co z ulicą Wyszyńskiego? Dopytują radni miejscy. - Jak wygląda dalsze postępowanie w związku z zakończoną współpraca z firmą Zeltech? Czy firma rości sobie prawo do otrzymania wypłaty za prace, które uznano za niezrealizowane zgodnie z zamówieniem? Jakie są zaplanowane działania w związku z tym? – dopytywała radna Olga Król.
- W kontekście ulicy Wyszyńskiego, gdzie wciąż ta inwestycja nie jest ukończona, zgodnie z przeprowadzoną inwentaryzacją, za prace, które bezspornie uznane zostały za wykonane, wypłaciliśmy około 5,3 mln zł i po tej wypłacie uzyskaliśmy zgodę od Banku Gospodarstwa Krajowego na wyłonienie wykonawcy, który dokończy tę inwestycję – zapewnia burmistrz Jakubowski. - Firma Zeltech oczywiście chciałaby uzyskać pełną kwotę. Natomiast my, wiedząc że prace nie zostały wykonane w pełni, co mamy potwierdzone opinią naszego inspektora nadzoru oraz opinią niezależnego eksperta i w dokumentacji powiatowego inspektora budowlanego, stoimy na stanowisku, że firma nie jest w stanie całego wynagrodzenia uzyskać. Bardzo chciałbym porozumienia w tej kwestii na drodze innej, niż sądowa. Myślę tu o mediacjach, co nie jest droga zamkniętą. Jeśli nie będzie innego wyjścia, rozstrzygnięcie w tej kwestii będzie uzyskiwane na drodze sądowej – mówi burmistrz Jakubowski.
W swoich media społecznościowych zapewnia, że sprawa ul. Wyszyńskiego zostanie domknięta w 2026 roku. - Spory prawne mogą potrwać dłużej – jestem na to przygotowany – zaznacza. Dodaje, ze ul. Wyszyńskiego jest użytkowana na podstawie decyzji nadzoru budowlanego.
Napisz komentarz
Komentarze