Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 grudnia 2025 07:14
Reklama
Reklama

Rywale znowu dostali piątkę

W drugim meczu z rzędu czwartoligowi piłkarze Huraganu Międzyrzec Podlaski zaaplikowali swoim rywalom aż pięć bramek. Tym razem wysoko pokonali na wyjeździe Kryształ Werbkowice.
Rywale znowu dostali piątkę

Autor: Arkadiusz Kielar

Kryształ Werbkowice - Huragan Międzyrzec Podlaski 1:5 (1:2)

Bramki: 1:0 Andrzej Zuchowski 13, 1:1 Bartłomiej Tkaczuk 30, 1:2 Sebastian Całka 39, 1:3 Hubert Łukanowski 54, 1:4 Paweł Radziszewski 70, 1:5 Tkaczuk 78.

Huragan: Płodowski - Panasiuk, Grochowski, Mirończuk, Olszewski (88 Góralski), H. Łukanowski (77 Wiraszka), Pakuła (64 Paczuski), Całka (70 Czumer), Korgol (81 Sz. Łukanowski), Tkaczuk, Radziszewski.

Choć zaczęło się od gola dla miejscowych, to potem zespół z Międzyrzeca Podlaskiego rozstrzelał się na dobre. Najpierw po kontrataku i dograniu Patryka Pakuły piłkę do siatki posłał Bartłomiej Tkaczuk. Poprawił strzałem z dystansu Sebastian Całka, a na 3:1 dla gości trafił z bliska Hubert Łukanowski. Ostatecznie skończyło się na pięciu bramkach dla Huraganu. - Nie zagraliśmy może wybitnego meczu, ale „wybitny” jest wynik - mówi Damian Panek, trener naszej drużyny. 

Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu "Słowa Podlasia" z 8 października.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama