Produkcja energii elektrycznej ma być tańsza, a to przełoży się na wysokość rachunków. Taki jest rządowy plan. Będzie kosztował nie miliardy, ale ponad bilion złotych.
Nowe taryfy na energię elektryczną dla gospodarstw domowych zaczną obowiązywać 3 miesiące później niż planował to rząd, czyli od 1 października a nie od 1 lipca. Teraz resort tłumaczy dlaczego.
To na razie informacja nieoficjalna, ale pewna: niższe ceny prądu zostaną przedłużone do końca roku. Decyzja ma zapaść jeszcze przed wyborami prezydenckimi.
Jakie będą ceny prądu w przyszłym roku? Resort klimatu ogłosił to w minionym tygodniu. Ale czy mieszkańcy gospodarstw domowych mogą spać spokojnie? Wygląda na to, że w 2025 r. tak.
To już pewne. Polacy będą mogli skorzystać z bonu obniżającego rachunki za prąd. Ale pod pewnymi warunkami. Tylko uwaga, oszuści już próbują wykraść nasze dane.
W całej Polsce trwa wymiany urządzeń na nowe. Ta akcja jest rozłożona w czasie i potrwa do 2030 roku.
Stawka jednej ze składowych rachunku za prąd idzie w górę. Czy to pierwszy krok w stronę srogich podwyżek w 2024 roku?