„Łykają nieraz tyle tych obrzydliwych kropli, że tracą na parę godzin przytomność.”
„Nowa wódka” sprzed stulecia. O lekach, które uzależniały gorzej niż alkohol
„Anodyny piją już w Księżopolu i mężczyźni, i kobiety, ba! nawet i dzieci” – alarmował anonimowy korespondent z powiatu biłgorajskiego na łamach Gazety Świątecznej w 1901 roku. W liście opublikowanym w numerze 1069. donosił o niepokojącym zjawisku na lubelskiej wsi: mieszkańcy zamiast wódki zaczęli odurzać się kroplami Hoffmanna – eterowo-alkoholowym specyfikiem kupowanym w aptece jako lek na omdlenia i „nerwy”.
13.07.2025 13:00
3