„Wprost niemożliwie czuć padlinę” – skarżył się czytelnik
„Zdzierał skóry przy ulicy Łukowskiej”. O czyścicielu z Międzyrzeca Podlaskiego
Latem 1932 roku w Międzyrzecu Podlaskim „niemożliwie czuć było padlinę”. Mieszkańcy protestowali przeciwko hyclowi, który zdzierał skóry z koni w samym centrum miasta. Za tą skargą kryła się jednak szersza historia – o rodzącym się prawie, miejskim brudzie i wrażliwości wobec zwierząt.
02.11.2025 11:00