W październiku o zdjęcie z obrad punktu czwartego: „Informacja Prezydenta Miasta o swojej pracy“ zawnioskował radny Bartłomiej Kuczer (klub Biała Samorządowa). Wówczas wiceprezydent Maciej Buczyński, jako przedstawiciel wnioskodawcy w kwestii zwołania sesji, nie wyraził zgody na taki zabieg.
– Wniosek jest niezgodny z regulaminem obrad sesji, który wymienia, jakie stałe punkty w porządku obrad mają się znaleźć – mówił Maciej Buczyński. Ostatecznie radny Kuczer wniosek swój wycofał. Niecały miesiąc później, podczas sesji nadzwyczajnej 19 listopada, taki sam wniosek złożył radny Marek Dzyr (klub Zjednoczona Prawica).
Nie usuną, to przesuną
Sesja nadzwyczajna 19 listopada trwała 21 min.45 sek. Głównym punktem były zmiany w budżecie związane m.in. z wprowadzeniem do uchwały budżetowej zapisów związanych z modernizacją odcinka ul. Sidorskiej, na którą miasto pozyskało rządowe dofinansowanie. Wnioskodawca zwołania sesji, prezydent Michał Litwiniuk nie wyraził zgody na usunięcie z porządku obrad jego sprawozdania z pracy w okresie między sesjami. – To obligatoryjny punkt porządku, wskazywany w przepisach samorządowych – argumentował prezydent. Jego sprawozdanie z prezydenckiej aktywności trwało 12 min. 14 sek., czyli więcej niż główny punkt sesji.
(...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 21 grudnia
Napisz komentarz
Komentarze