Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 6 maja 2024 02:59
Reklama
Reklama

Biała Podlaska: Idąc na działkę brodzimy w błocie!

Właściciele działki na terenie ogródków działkowych Tulipan nie mogą się doprosić naprawy drogi, która na plac budowy ścieżki rowerowej dojeżdżał ciężki sprzęt. - Teraz nie możemy normalnie dojść do swojej działki, bo toniemy w błocie. Nasze apele w urzędzie miasta nie przyniosły dotąd rezultatów – mówi pani Małgorzata, pokazując nam rozjeżdżoną drogę gruntową.
Biała Podlaska: Idąc na działkę brodzimy w błocie!

Wykonawca ścieżki rowerowej biegnącej przy Krznie od al. 1000-lecia w kierunku kładki na ul. Mickiewicza, na plac budowy dojeżdżał drogą gruntową biegnącą między ogrodami działkowymi. Droga jest własnością miasta, ale wzdłuż niej, w ogrodzeniu działek znajdują się wejścia na poszczególne ogródki. W momencie, gdy przy rzece powstała ścieżka, droga stała się również jedynym dojazdem do głównej bramy „Tulipana” umiejscowionej naprzeciw kładki łączącej tę stronę z ulicą Mickiewicza.

- Budowa ścieżki na tym odcinku już się zakończyła. Nam pozostała rozjeżdżona droga, która po opadach zamieniła się w bagno. Żeby dostać się do naszej działki musimy przejść przez to błoto – mówi pani Małgorzata. Twierdzi, że prosiła osobiście wykonawców ścieżki, by wyrównali rozjeżdżoną drogę i jeśli się uda, przysypali koleiny jakimś kruszywem. - Nie przyniosło to rezultatu, ale cóż widocznie nie są oni władni podejmować takich decyzji. Dlatego kilkukrotnie interweniowaliśmy w urzędzie miasta. Chodzi nie tylko o to, że ja i mąż nie możemy dostać się na teren naszego ogrodu, ale również o to, że teraz ta droga, to jedyny dojazd do działek w ogóle – mówi pani Małgorzata.

(...)

Rzecznik magistratu, Gabriela Kuc-Stefaniuk, pytana o stan drogi biegnącej między działkami odpowiada krótko: - Droga będzie naprawiona we wrześniu. Miasto reaguje na apele mieszkańców, działkowców i innych podmiotów, kierując się zasadą poprawiania ich warunków życia. (...)

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 8 września


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Maniek 12.10.2020 17:45
I co wrzesień mina a drogi jak nie ma tak niema?

Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama