Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 09:30
Reklama
Reklama

Powiat radzyński: Zatrudnienie kolejnego dyrektora się sprawdza

Zapewnia o tym starosta Szczepan Niebrzegowski. Po ośmiu miesiącach prowadzenia placówki przez nowego dyrektora i niedawnym zatrudnieniu drugiego wicedyrektora, zdaniem starosty placówka działa bez zastrzeżeń.
Powiat radzyński: Zatrudnienie kolejnego dyrektora się sprawdza

- Sytuacja szpitala przedstawia się nie najgorzej – informował na ostatniej sesji rady powiatu wicestarosta Michał Zając, przepraszając radnych, że szczegółowych informacji na temat kondycji szpitala nie będzie. Na sesji nie było bowiem ani dyrektora placówki, ani starosty. Wicestarosta poinformował jednak radnych, że zysk placówki za I półrocze tego roku wyniósł 201 tys. 341 zł.

– Mamy nadzieję, że jeśli nie dojdzie do znacznych ograniczeń w realizacji świadczeń przez szpital z uwagi na sytuację pandemiczną, to nie przewidujemy pogorszenia sytuacji – dodał wicestarosta.

W lutym na dyrektora SP ZOZ w Radzyniu Podlaskim wybrany został Robert Lis. W prowadzeniu placówki wspiera go od niedawna dwóch zastępców. W kwietniu bowiem,  na sesji rady powiatu przedstawił radnym zmieniony statut placówki. W dokumencie znalazła się wzmianka o „zastępcach” dyrektora, co radni odczytali jako przygotowanie do zatrudnienia drugiego zastępcy. Od wielu lat bowiem w radzyńskim szpitalu dyrektor miał jednego zastępcę, od spraw medycznych. Nowy dyrektor stwierdził, że zastępca na funkcji wicedyrektora ds. administracyjno – technicznych może okazać się niezbędny. - Sytuacja związana z epidemią obnażyła niedoskonałości w strukturze administracyjnej szpitala. Nie jest wykluczone, że trzeba będzie wzmocnić pion administracyjny. Jako dyrektor muszę odpowiadać nawet za pracę sprzątaczek. To nie jest efektywne zarządzanie placówką – tłumaczył radnym podział dyrektorskich funkcji nowy dyrektor SP ZOZ. (...)

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 20 października


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama