Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 08:41
Reklama
Reklama

Szczątki możnych pod posadzką kościoła

Do krypt pod posadzką kościoła Trójcy Świętej w Radzyniu Podlaskim weszli archeolodzy. Odkryli trumny i szczątki ludzkie z początku XIX wieku. Zdaniem badaczy to dopiero pierwsza warstwa. Niżej mogą być kolejne. z trumnami z XVII i XVIII wieku.
Szczątki możnych pod posadzką kościoła

Autor: UM Radzyń Podlaski

To dopiero początek badań. Archeolodzy pod kierunkiem prof. Małgorzaty Grupy z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu przez trzy dni prowadzili wstępne oględziny trzech krypt w radzyńskim kościele.

Zawartość dwóch krypt nie była tajemnicą. – W krypcie pod posadką w Kaplicy Pana Jezusa i w krypcie pod posadzką Matki Boskiej są zdewastowane trumny oraz porozrzucane szczątki ludzkich szkieletów. Na ścianach jednej z tych krypt są malowidła przedstawiające śmierć w formie kościotrupów z symbolami przemijania (kosa, klepsydra). Z tych krypt mamy zdjęcia – informował jeszcze przed pojawieniem się archeologów proboszcz Andrzej Kieliszek. – Prace archeologiczne pozwoliłyby uporządkować i godnie pochować znajdujące się w kryptach ludzkie szczątki, najprawdopodobniej ludzi zasłużonych dla parafii.

Jak poinformował nas ks. Kieliszek, parafia planuje renowację posadzki świątyni. Zanim przedsięwzięcie ruszy, proboszcz chce, by w kryptach swoje prace przeprowadzili archeolodzy. Nie wyklucza, że wówczas krypty zostaną odpowiednio wyeksponowane w ramach renowacji posadzki.

W ostatnich dniach kwietnia w parafii Trójcy Świętej pojawiła się więc ekipa archeologów. Prowadząca jej badania prof. Grupa z Instytutu Archeologii UMK w Toruniu, tego typu prace w świątyniach prowadzi od lat. Podczas badań w kryptach w Szczuczynie zetknęła się z pozostałościami po rodzie Szczuków. – Wątki związane z rodem Szczuków, Sobieskich i Potockich przywiodły nas właśnie do Radzynia – mówi profesor.

Pełno trumien, a to pierwsza warstwa

Co zastali archeolodzy pod posadzką radzyńskiej świątyni? – W jednej z krypt panował duży bałagan. Podejrzewamy, że wchodzili tu też rabusie. Na razie staraliśmy się zinwentaryzować to, co jest na powierzchni – informuje prof. Grupa.

W kryptach nie brakuje trumien. Po wielkości można rozróżnić te ze szczątkami dorosłych oraz małe, gdzie spoczęły ciała dzieci.

Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa nr 18

Joanna Danielewicz

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ????Treść komentarza: Co trzeba mieć w głowie albo czego nie mieć aby zostawić auto z włączonym silnikiem i sobie gdzieś pójść .....Data dodania komentarza: 17.12.2025, 23:15Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama