Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 10:31
Reklama
Reklama

Biała Podlaska: Drzewa na środku chodnika. Jak wybrnąć z inwestycyjnej wtopy?

Obrazu z poprzedniego tygodnia, który obiegł internet i media regionalne, nie powstydziłby się chyba nawet Stanisław Bareja. Prób wytłumaczenia sytuacji przez bialski magistrat, raczej także nie. Na środku nowo powstałego chodnika rosną sobie zabetonowane w nim drzewa. Przekaz magistratu raz jest taki, że winę ponosi konserwator zabytków a raz, że wykonawca. Na końcu nadal nie wiadomo, czy taka była koncepcja, czy wielka ofensywa chodnikowa zaliczyła wielką wpadkę?
Biała Podlaska: Drzewa na środku chodnika. Jak wybrnąć z inwestycyjnej wtopy?

Autor: fot. Joanna Danielewicz

„Historyczna ofensywa inwestycyjna” – termin ukuty przez obecne władze miasta, trwa. Ostatnio w centrum Białej Podlaskiej trwają intensywne prace związane z budową chodników i ścieżek rowerowych. Na świeżo wybudowanym odcinku chodnika przy ul. Zamkowej pojawiła się jednak pewna atrakcja przyrodnicza. – Zbudowali chodnik z drzewami po środku – sygnalizował nam dzwoniący do redakcji czytelnik. – Czy to taka koncepcja? Dziwnie wygląda drzewo na środku wąskiego chodnika. Ani chodnikowi, ani drzewu na zdrowie to nie wyjdzie.

(...)

Urzędnicza plątanina

Internetowe uwagi mieszkańców pojawiły się m.in. na profilu facebookowym tygodnika Podlasianin. Tam też, na gorąco sytuację komentowała rzecznik magistratu, Gabriela Kuc-Stefaniuk: „Na wycinkę tych drzew nie wydał zgody konserwator zabytków i obecny stan wynika z jego decyzji”.

Z takim przekazem nie zgadza się Arkadiusz Bojczuk, kierownik bialskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Lublinie.

– Informacja, że konserwator zabytków nie wyraził zgody na wycięcie kolidujących z chodnikiem drzew jest nie zgodna ze stanem faktycznym i prawnym – zapewnia. Wyjaśnia też, że miasto wnioskowało o wycinkę tylko jednego drzewa. Jest ono zaznaczone owiniętą wokół pnia taśmą. - Na wycinkę drzewa obwiedzionego biało-czerwoną opaską jest zgoda wojewódzkiego konserwatora zabytków. Wydana została po opinii regionalnego dyrektora ochrony środowiska. Na pozostałe dwa drzewa, obudowane kostką betonową, nie było wystąpienia o zgodę na wycięcie. Prawdopodobnie z powodu nie przekroczenia obwodu pnia ponad 50 cm, mierzonego na wysokości 5 cm, ale to trzeba by sprawdzić – dodaje konserwator.

(...)

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 14 grudnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

LANA 14.12.2021 16:52
Jakie miasto takie pomysły na tym przykładzie widać jak są u nas w mieście przeprowadzane inwestycję.Robi się albo pod publikę albo szybko i byle jak albo ciągnie się latami.

łubu dubu... 14.12.2021 09:32
Ta koncepcja jest słuszna, to tylko czytelnik dzwoniący do redakcji jest awanturujący się.

... 14.12.2021 12:08
Koncepcja byłaby słuszna, gdyby drzewa pozostawiono w sposób taki, by miały szansę na przeżycie. W tej sytuacji, zabetonowanie ich niemal do samego pnia jest beznadziejnym rozwiązaniem, bo te drzewa i tak niebawem obumrą. Więc tak, koncepcja jak najbardziej słuszna pijarowo, drzewa zostały, "zobaczcie jest pięknie, zielono i ekologicznie", a jak uschną: "no cóż, trudno, to nie nasza wina". A wystarczyło pomyśleć nad projektem trochę dłużej...

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama