Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 08:06
Reklama
Reklama

Biała Podlaska: Szpital daje ambulans, uczelnia opiekę dzieciom

– Już dziś musimy myśleć nie o doraźnej pomocy, ale wsparciu długofalowym. Gdy kurz bitewny wreszcie opadnie, nasi sąsiedzi z Ukrainy będą potrzebować pomocy jeszcze przez wiele miesięcy potem. Jesteśmy na to przygotowani – zapewnia Adam Chodziński, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej. Swój system pomocy uchodźcom, którzy trafią do miasta i być może zostaną tu na dłużej, buduje też Akademia Bialska. – Naszą siłą i nieocenionym skarbem są studenci z Ukrainy. Będą pierwsi na linii frontu w niesieniu wsparcia, szczególnie dzieciom – mówi rektor Jerzy Nitychoruk.
Biała Podlaska: Szpital daje ambulans, uczelnia opiekę dzieciom

Autor: fot. Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Białej Podlaskiej/Facebook

Dwie znaczące dla miasta instytucje wdrażają pomoc pogrążonej w wojnie Ukrainie i tym, którzy z napadniętego przez Rosję kraju uciekają do Polski już kolejny tydzień z rzędu. Tak WSzS w Białej Podlaskiej jaki i Akademia Bialska mają w swoich strukturach Ukraińców.

W szpitalu pracują pielęgniarki i lekarze narodowości ukraińskiej, a na bialskiej uczelni studiuje młodzież z Ukrainy. Choć z pewnością nie jest im w tych dniach łatwo, to instytucje z którymi się związali zawodowo czy naukowo mówią, że to teraz ich skarb, bo dzięki nim pomoc dla uciekinierów z najechanej Ukrainy stanie się skuteczniejsza.

Zaopiekują się studentami i dziećmi

Na Akademii Bialskiej studiuje 86 studentów z Ukrainy.

– Czujemy się bardzo odpowiedzialni dla naszych studentów i otwieramy pomoc. Postanowiliśmy, że studenci z Ukrainy nie muszą płacić na studia i akademik, dostaną zapomogi. Ponadto dostali propozycję, by zaprosili tutaj do siebie swoje rodziny. Oni mogą do nas swoje rodziny sprowadzać, dajemy wolne pokoje w akademiku. Jesteśmy czuli i otwarci na ich potrzeby, uczelnia będzie się nimi opiekowała – mówi rektor Jerzy Nitychoruk.

Przyznaje, że dla wielu z ukraińskich żaków obecna sytuacja jest bardzo trudna.

– Uznaliśmy, że studenci powinni być objęci opieką psychologiczną. Nasze zakłady pedagogiki zorganizowały dyżury, by wspierać naszych studentów od strony psychologicznej. Oni są załamani, oni płaczą, mają sygnały z Ukrainy, że nie jest tam dobrze. Więc pierwsze co zrobiliśmy, to zapewniliśmy ich, że uczelnia się nimi zajmie. Uczelnia dała im możliwość występowania o zapomogi, by mogli oni dostać konkretne pieniądze. Propagujemy też wśród swoich pracowników akcję przyjmowania w swoich domach rodzin naszych ukraińskich studentów – dodaje.

To co może być terapią dla ukraińskich studentów i pomóc im przetrwać te dni, to zaangażowanie się w niesienie pomocy swoim rodakom. Dlatego uczelnia ma plan, jak spożytkować potencjał studiujących na Akademii Bialskiej młodych Ukraińców.

– Nasi studenci są załamani, więc chcemy przekierować ich uwagę na działanie. Proponujemy im, by zajęli się tymi, którzy już u nas są. Chcemy, by zaangażowali się w pomoc dzieciom z domów dziecka, które przybyły do zamku w Janowie Podlaskim. Dzieci z Ukrainy sprowadza też Caritas diecezji siedleckiej. Ich stan z pewnością będzie wymagał opieki psychologicznej i wsparcia naszych studentów. Chcemy naszych studentów posłać na tzw. pierwszą linię frontu, żeby z tymi dziećmi rozmawiali, żeby organizowali dla nich czas wolny, żeby te dzieci miały kontakt z językiem ojczystym, by poczuły się u nas jak u siebie w domu. To jest też ważne dla naszych studentów, bo oni cierpią i muszą działać – mówi rektor i dodaje: – Nasi studenci z Ukrainy to skarb, bo dzięki nim możemy mieć z przybyłymi z terenów objętych wojną bezpośredni kontakt.

(...)

Zawieźli artykuły medyczne, chcą wysłać ambulans

Wojewódzki Szpital Specjalistyczny pierwszy transport na Ukrainę zorganizował 28 lutego.

– W ramach współpracy z Euroregionem Roztocze, który przygotowywał większą partie darów, przygotowaliśmy też wsparcie od nas. To są dary, które mają pomóc w obsłudze medycznej na Ukrainie. Wiemy, że będzie tam potrzeba wielu apteczek, środków opatrunkowych, leków i  tego typu przesyłka była przygotowana, w tym też narzędzia chirurgiczne do tych miejsc, gdzie będą one potrzebne. To był bus, który zapakowaliśmy w niedzielę 27 lutego wieczorem i ja w poniedziałek rano tym busem pojechałem – mówi dyrektor szpitala Adam Chodziński.

Pojechał sam, bo jak mówi, miejsce dla  pasażera woleli przeznaczyć na umieszczenie dodatkowych artykułów, by zagospodarować jak najwięcej przestrzeni w busie.

(...)

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 8 marca


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ????Treść komentarza: Co trzeba mieć w głowie albo czego nie mieć aby zostawić auto z włączonym silnikiem i sobie gdzieś pójść .....Data dodania komentarza: 17.12.2025, 23:15Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama