Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 4 maja 2024 06:23
Reklama
Reklama

Radni poprawili przepisy. Czy wojewoda je uzna?

Radni chcą pomóc lokatorom miejskich czynszówek – tak deklarują wszystkie kluby w radzie miasta. Tymczasem mieszkańcy zasobów ZGL, płacą od stycznia nawet 200 procent więcej czynszu, a wojewoda uchyla przepisy, które radni w poczuci odpowiedzialności za mieszkańców, poprawili. W kwietniu po raz kolejny rada przyjęła więc program gospodarki lokalowej w mieście. Część radnych uważa, że wojewoda znów go uchyli. Wtórują im służby prezydenta.
Radni poprawili przepisy. Czy wojewoda je uzna?
Mieszkańcy przysłuchiwali się ostatnim obradom rady miasta, w całości poświęconym ich sprawie

Autor: Joanna Danielewicz

28 kwietnia radni miejscy zebrali się w trybie nadzwyczajnym, by program uchylony przez wojewodę wieloletni program gospodarowania zasobami mieszkaniowymi na lata 2021-25 poprawić tak,, aby wreszcie wszedł w życie i mieszkańcy lokali komunalnych nie płacili za te o niskim standardzie czynszów w wysokościach zatwierdzonych w sierpniu ubiegłego roku, niektórzy o 200 procent wyższych. Poprawki na dokument, który zakwestionował wojewoda lubelski, nanosili radni Białej Samorządowej i to oni skierowali go do zaopiniowania prawnego służb prezydenta miasta. Po pojawieniu się wniosku o zwołanie sesji nadzwyczajnej, odbyło się posiedzenie. 

CZYTAJ TAKŻE: Czynsze w ZGL do poprawki. Kiedy sesja rady? 

                           Obniżyli czynsze, dali upusty

Prosiłem o zwołanie komisji, w skład której wchodziliby mieszkańcy, przedstawiciele ZGL, miasta i radnych i byśmy punkt po punkcie, paragraf po paragrafie napisali wspólnie ten program. To zostało odrzucone, a radni BS przygotowali kolejną uchwałę. Ten program jest po raz kolejny pisany na kolanie – recenzował procedowany dokument Robert Wożniak, szef klubu Koalicji Obywatelskiej w radzie miasta i zwracał się do mieszkańców: Każdy z nas chce, byście mieli zniżki, żeby było dla was dobrze.

Ale jak wykazywał radny, najnowsza propozycja programu posiada błędy. Przykład prosty z brzegu, par. 11 pkt 1 – położenie lokalu. Do położenia lokalu wpisano mieszkania jednoizbowe, ciemna kuchnia. To nie w tym punkcie powinno być, ale pan Broniewicz powiedział, że w poprzednim programie tak było i koniec. To nie znaczy, że należy zrobić kopiuj-wklej. To co teraz mamy procedować jest pełne błędów i w mojej ocenie znów będzie uchylone przez wojewodę – konkludował.

Chciałabym, żeby dokument, który stworzymy, nie sprawił, że znów będziecie poszkodowani

 

Natomiast radna Marta Cybulska-Demczuk (KO) dodawała:  Ubolewam nad tym, że ten program przedłożony został dopiero wczoraj, miałam jako radna bardzo niewiele czasu, by zweryfikować te zapisy z rozstrzygnięciem nadzorczym wojewody – mówiła, i wskazywała na zapisy, których w nowym programie nie ma, a zdaniem wojewody są obligatoryjne. Problem polega na tym, że jeśli w nowym programie nie znajdą się te obligatoryjne przepisy, wojewoda znów go uchyli. I znów państwo będziecie poszkodowani. Ja rozumiem wasze wystąpienia o 200-procentowych podwyżkach czynszu, ale siądźmy razem i napiszmy to zgodnie z państwa oczekiwaniami i zgodnie z przepisami. Chciałabym, żeby dokument, który stworzymy, nie sprawił, że znów będziecie poszkodowani.

A zdaniem służb prezydenta miasta w dokumencie nie ma zapisów, bez których nie może on funkcjonować. Muszą się tam znaleźć zasady polityki czynszowej i warunki obniżania czynszu. Tego nie ma w tym dokumencie. Były w uchwale przygotowanej na 3 sierpnia przed zmianami, które radni wprowadzali później. Te zasady jako miasto mamy obowiązek ustalić, z myślą o lokatorach o najniższych dochodach. Natomiast warunki obniżki ustala rada miasta. To na jakich zasadach i na jaki okres, jest ustalone w ustawie. Ustawodawca poświęcił na to jeden artykuł i 11 ustępów, to nie jest zapis gdzieś na końcu ustawy. Na to nadzór wojewody zwrócił uwagę, a ta uchwała, którą dziś procedujemy tego nie ma. Ustalenie stawki bazowej nie jest w kompetencji rady miasta, ta może ustalić warunki obniżenia czynszu dla osób w najgorszej sytuacji finansowej, tak mówi inna decyzja nadzorcza wojewody lubelskiego z 2015 roku – wyłuszczała Agnieszka Dzwonnik, kierownik referatu lokali mieszkalnych.

Rada miasta przyjęła program 12 głosami, przeciw było 8 radnych, a jeden się wstrzymał. Do programu wprowadzono poprawkę złożoną przez przewodniczącego rady Bogusława Broniewicza dotyczącą stawki bazowej czynszu. Zrezygnowano z zapisu mówiącego o podwyżce w 2022 do 30 proc, a w latach 2023-25 do 15 proc., na rzecz zapisu, że stawka bazowa może być podwyższona w roku 2021 do 30 proc, a w latach 2022-25 do 15 proc.

Pod okiem mieszkańców

W sesji uczestniczyli mieszkańcy lokali należących do zasobów ZGL. Tym razem mieli okazję zabrać głos na sesji. Później obserwowali procedowanie. Rozumiemy doskonale, co jest w tym programie. Zostały przeniesione ulgi z poprzedniej uchwały, na czym najbardziej zależało tym lokatorom z najstarszych kamienic. Chodzi o to, żeby nie płacić czynszów za najgorsze lokale na równi z tymi w dobrym stanie, co zostało zastosowane od 1 stycznia – mówi jedna z lokatorek, Wanda Koziara.   Lokatorzy mówią, że rezygnują z zakupu leków, opału bo trzeba płacić czynsz. W ostatnich tygodniach mieszkali już w nieogrzewanych mieszkaniach. Zawalczyliśmy o zmianę  tych stawek, bo ogrzewanie, bo brak ciepłej wody. Na ten moment nie przesądzamy co się stanie. Została kwota bazowa 4,72 zł, to są konkrety. Natomiast trudno powiedzieć, czy wojewoda coś zarzuci. Zobaczymy.

Od wyrokowania wstrzymuje się również prezes ZGL, Wojciech Chilewicz, choć o przyjętym dokumencie mówi krytycznie. Uważam, że przyjęty program jest objęty wadami prawnymi, tymi  samymi, które były w poprzednim. Część z nich została zlikwidowana, ale są przynajmniej dwie, które wskazał wojewoda i one został w programie – mówi Chilewicz i ubolewa, że przed przyjęciem kolejnego dokumentu, nie został zaproszony do jego przygotowania. Nie miałem teraz propozycji, by usiąść i poprawić wspólnie ten program. Na prośbę radnych KO przekazałem propozycję, na starej stawce bazowej z obniżkami sięgającymi 20-25 proc. Mieliśmy policzone czynsze przed wprowadzeniem tych zapisów i po, mieliśmy kalkulacje jakie to będzie miało wpływ na budżet ZGL i miasta. No jak widzimy nie dało się tego procedować dalej, nie było dobrej woli. Zobaczymy co zrobi nadzór wojewody.

Natomiast Bogusław Broniewicz, którego klub projekt poprawionego programu do procedowania kierował uważa, że tak radni KO jak i władze miasta robią wszystko, by prawne uregulowanie kwestii użytkowania lokali ZGL przez najemców odwlekać, na co zgody radnych BS nie ma, bo w tym czasie ludzie płacą wysokie czynsze za lokale, które nie spełniają norm. Stąd decyzja o obraniu szybkiej ścieżki procedowania. – Poprawiliśmy uchylony przez wojewodę dokument o kwestie, które nadzór wojewody wskazał – mówi Broniewicz.

WARTO PRZECZYTAĆ: Flaga na maszt. Radni składają petycję do prezydenta


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama