Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 14:27
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Trzecioligowi piłkarze Orląt lepsi od rywali z Chełmianki

Piłkarze Orląt Spomlek Radzyń Podlaski pokonali na swoim boisku wyżej notowanych rywali z Chełmianki Chełm i zapewnili już sobie utrzymanie w trzeciej lidze.
Trzecioligowi piłkarze Orląt lepsi od rywali z Chełmianki
Michał Kobiałka zdobył bramkę dla Orląt

Autor: Fot. Arkadiusz Kielar

Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski – Chełmianka Chełm 1:0 (0:0)

Bramka: 1:0 Michał Kobiałka 67.

Orlęta: M. Ciołek – K. Rycaj, Chyła, Myszka, Szymala, Ozimek (70 D. Rycaj), Kamiński, Ćwik (70 Korolczuk), Kobiałka (83 Skrzyński), Koszel, Kaczyński (66 Zdybowicz). 

Chełmianka: S. Ciołek – Mazurek, Duda (79 Brzozowski), Kanarek, Skoczylas, Piekarski (79 Dziubiński), Myśliwiecki (61 Długosz), Wójcik (67 Czułowski), Bednara (46 Bonin), Wiatrak, Kahsay.

Czerwona kartka: S. Ciołek (Chełmianka, 59 min., za faul). Żółte kartki: Ozimek, M. Ciołek (Orlęta), Mazurek, Kahsay (Chełmianka). Sędziował: Piotr Kawiński z Kraśniczyna.

Kibiców i oba zespoły przywitał znany telewizyjny komentator sportowy, Dariusz Szpakowski, który przyjechał do Radzynia Podlaskiego i był gościem specjalnym na spotkaniu po meczu Orląt z Chełmianką z Jerzym Chromikiem, urodzonym w Radzyniu Podlaskim dziennikarzem i autorem m. in. książek „Remanent. Teksty wybrane nie tylko z magazynu Sportowiec” (z 2021 roku) oraz „Remanent 2. Kalendarze Kazimierza Górskiego” (2022). Szpakowski nie uniknął jednak pomyłki, mówiąc o piłkarzach „z Radzymina”.

Orlęta w ostatnich spotkaniach wygrywały z Chełmianką regularnie, zarówno w lidze jak i Pucharze Polski. "Tradycji" stało się zadość i tym razem, a wynik 1:0 był najmniejszym wymiarem kary. W zespole z Chełma pojawiło się kilku byłych graczy Orląt: Kacper Wiatrak, Paweł Myśliwiecki, Przemysław Kanarek, Krystian Wójcik, Łukasz Mazurek. Z kolei w radzyńskiej ekipie są byli gracze Chełmianki: Michał Kobiałka, Norbert Myszka czy Przemysław Koszel.   

Zespół z Chełma do niedawna miał jeszcze duże kłopoty finansowe, ale klub otrzymał wsparcie z miasta, a drużyna to czołówka trzeciej ligi. Chełmiankę prowadzi trener Tomasz Złomańczuk, który w przeszłości pracował m. in. w Podlasiu Biała Podlaska. Po meczu w Radzyniu Podlaskim on i jego podopieczni nie mieli jednak wesołych min. Już po 45 minutach powinni przegrywać przynajmniej jedną bramką, ale grających ponownie bez kontuzjowanego Pawła Czaljadki gospodarzy zawodziła skuteczność.

Już na „dzień dobry” w meczu prowadzonym przy wietrznej pogodzie przed szansą na gola stanął Sebastian Kaczyński, ale z bliska główkował nad bramką. W 14 minucie powinno być 1:0: po kontrze i dośrodkowaniu z lewej strony boiska Patryka Szymali z bliska przestrzelił jednak nad poprzeczką Kaczyński. Potem po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Szymali przed bramką doszedł do futbolówki Myszka i uderzył z bliska z pierwszej piłki, ale obok bramki. Z kolei po prostopadłym podaniu Kobiałki do Mateusza Ozimka ten drugi uderzył obok słupka. Przyjezdni długo nie potrafili stworzyć większego zagrożenia przed bramką Maksymiliana Ciołka, dopiero w 38 minucie bombę z dystansu posłał Piotr Piekarski, ale bramkarz Orląt nie dał się zaskoczyć.  

W drugiej połowie najpierw groźnie z szesnastego metra uderzył Piekarski, piłka przeszła nad bramką. Po drugiej stronie boiska na czystą pozycję wyszedł w 59 minucie Ozimek, którego przed polem karnym podciął ratujący sytuację bramkarz Chełmianki, Sebastian Ciołek i za chwilę sędzia pokazał golkiperowi gości czerwoną kartkę. Chełmianka musiała grać w osłabieniu i szybko pękła, bo w 67 minucie było już 1:0. Radzynianie powalczyli o piłkę przed bramką Jakuba Długosza, który zastąpił Sebastiana Ciołka, wprowadzony na boisko w drugiej połowie Przemysław Zdybowicz podał na prawą stronę do Ozimka, a ten posłał piłkę w pole karne i tu z bliska wpakował futbolówkę do siatki Kobiałka. Ta bramka zwyczajnie się Orlętom należała, a jej autorem był akurat zawodnik pochodzący z Chełma.  

W kolejnych minutach podopiecznym trenera Mikołaja Raczyńskiego też nie brakowało okazji na bramki. Z bliska strzelał Koszel, ale obok celu, piłkę do siatki posłał nawet Zdybowicz, ale był „spalony”. W odpowiedzi Kanarek główkował obok bramki, w dobrej sytuacji Erytrejczyk Ezana Kahsay uderzył z pola karnego nad bramką. Grę przyjezdnych próbowali rozruszać wprowadzeni po przerwie były reprezentant Polski, Grzegorz Bonin czy były gracz Podlasia Biała Podlaska, Patryk Czułowski, ale nic nie wskórali. Jeszcze Adrian Dziubiński po rykoszecie przestrzelił obok słupka, a w doliczonym czasie gry przed bramkarza Chełmianki wyszedł Ernest Skrzyński, wygrał pojedynek o piłkę z Długoszem i miał przed sobą pustą bramkę, ale zdołał go jeszcze dogonić i powstrzymać Bonin. Najważniejsze były jednak dla Orląt bezcenne trzy punkty, nasi po ostatnim gwizdku sędziego mogli na środku boiska wspólnie cieszyć się z zasłużonego zwycięstwa. 

W innych meczach 30. kolejki: Wisłoka Dębica - Unia Tarnów 1:1 (1:0), Boksiński 23 - Matyjewicz 90; KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Avia Świdnik 0:1 (0:0), Białek 51; Czarni Połaniec - Stal Stalowa Wola 1:0 (1:0), Bakowski 36; Tomasovia Tomaszów Lubelski - Wisła Sandomierz 1:2 (1:1), Chmura 18 - Rękas 2, Mażysz 55; Siarka Tarnobrzeg - Podhale Nowy Targ 2:0 (1:0), Agudo 23, Adamek 83.

Mecze: Sokół Sieniawa - Podlasie Biała Podlaska (godzina 16), Wólczanka Wólka Pełkińska - Korona Rzeszów, Cracovia II - ŁKS Łagów zostaną rozegrane 22 maja.

Tabela III ligi

1. Siarka Tarnobrzeg      30    63    61-26

2. Cracovia II  29    57    62-28

3. ŁKS Łagów 29    57    51-25

4. Chełmianka Chełm     30    57    47-29

5. Avia Świdnik       30    56    52-26

6. Podhale Nowy Targ    30    54    59-39

7. KSZO Ostrowiec Św.  30    44    34-31

8. Wisłoka Dębica   30    44    47-51

9. Unia Tarnów       30    42    44-41

10. Stal Stalowa Wola    30    41    39-38

11. Orlęta Radzyń Podlaski 30    40    47-47

12. Czarni Połaniec 30    34    38-53

13. Podlasie Biała Podlaska 29    33    31-40

14. Sokół Sieniawa 29    31    33-58

15. Wisła Sandomierz    30    27    34-58

16. Korona Rzeszów      29    23    36-59

17. Tomasovia Tomaszów Lub.     30    18    32-59

18. Wólczanka Wólka Peł.     29    14    26-65


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ksiądz IgnacyTreść komentarza: Ulica ma być nazwana imieniem wielkieg i zasłużonego Polaka. Takim Polakiem jest Świętej Pamięci Generał Wojciech Jaruzelski.Data dodania komentarza: 29.03.2024, 10:45Źródło komentarza: Chcieli nadać nazwę ulicy. Musieli wycofać uchwałęAutor komentarza: Nie rucia nogaTreść komentarza: Ta czarna zaraza zawsze i wszędzie musi się wpierdzielać w każdy aspekt życia człowieka. Tak nazwijmy nową ulice imieniem jakiegoś pajaca z krzyżemData dodania komentarza: 29.03.2024, 08:14Źródło komentarza: Dwóch kandydatów na patrona mostu na KrznieAutor komentarza: kibic PodlasiaTreść komentarza: Do Zakrzesia: To proszę wymienić choć jednego reprezentanta Polski z radzyńskiej Akademii oraz sezony, w których drużyny z niej grały w Centralnej Lidze Juniorów. O ile wiem, to odpowiedź będzie brzmiała - ZERO.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 23:21Źródło komentarza: Szymański i spółka wywalczyli finały MEAutor komentarza: czyTTreść komentarza: Nie wiem o czym ga da l i. Chyba o wyborachData dodania komentarza: 28.03.2024, 19:13Źródło komentarza: Dyskutowali o tym, jak pomóc zdolnym uczniomAutor komentarza: czy TTreść komentarza: Jeśli most ma łączyć, to nie te raczej: Jozafat zapoczątkował rozwój polonizacji Lićwinów i Rusów - Łuck (Ukraina dziś). Riad, także niespecjalnie łączy. No i jego potomkowie, chcą politykować. To jak to, tylko takie mosty? Nie mam propozycji. Zapytajcie Mieszkańców. Zwłaszcza tych ulic. Mam pytanie: jak rozwiązane będą "kolizje' z nową przecież, ścieżką po Wale Krzny?Data dodania komentarza: 28.03.2024, 19:10Źródło komentarza: Dwóch kandydatów na patrona mostu na Krznie
Reklama
Reklama