Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 6 grudnia 2025 04:37
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska
Reklama

Nasi trenerzy o meczu kontrolnym Podlasia z Huraganem

W meczu kontrolnym w ramach przygotowań do nowego sezonu trzecioligowi piłkarze Podlasia Biała Podlaska przegrali u siebie z czwartoligowcami z Huraganu Międzyrzec Podlaski 2:3. Jak ocenili to spotkanie trenerzy naszych zespołów?
Nasi trenerzy o meczu kontrolnym Podlasia z Huraganem
Trenerzy Artur Renkowski (z lewej) i Damian Panek ocenili spotkanie piłkarzy Podlasia i Huraganu

Autor: Fot. Arkadiusz Kielar

Artur Renkowski, trener Podlasia: - Po sparingu mamy duży materiał do analizy, bo już z boiska widać było, jakie popełnialiśmy błędy, tych błędów było wiele, nie tylko indywidualnych, ale też grupowych, zespołowych. Wynik jest ważny, bo od początku chcemy grać o zwycięstwa, ale przede wszystkim tutaj chodziło o te rzeczy, które chcieliśmy w sparingu zobaczyć, na pewno będzie dłuższa analiza w tygodniu ze spotkania z Huraganem. Jesteśmy w szczycie obciążeń podczas przygotowań do sezonu, będą mocne dwa tygodnie, a potem będziemy chcieli schodzić z obciążeń, było to trochę widać, szczególnie w fazach przejściowych, jak biegaliśmy my, a jak przeciwnik, i kto miał ciężkie nogi. Ale to jest naturalne, bardziej będziemy patrzeć na sprawy stricte taktyczne, a forma fizyczna ma przyjść za dwa-trzy tygodnie. Musimy patrzeć na to przyszłościowo, a nie tylko na to, żeby dobrze wypadać w sparingach. Nowi piłkarze? Uważam, że widać u nich jakość. Ktoś może patrzeć tylko na suchy wynik w naszym sparingu, ale jestem przekonany o tym, że wszyscy zawodnicy, którzy do nas dołączyli, wniosą odpowiednią jakość i udowodnią to na boisku.

Damian Panek, trener Huraganu: - Mieliśmy się spokojnie przygotowywać do nowego sezonu, ale jednak zmiany w zespole są duże. Na boisku było sześciu nowych zawodników w podstawowym składzie, mamy siedmiu zawodników testowanych. Zagraliśmy na dobrym boisku, z dobrym przeciwnikiem, przy dobrej pogodzie i na dobrej murawie. Naszym założeniem była praca, przebiegnięcie jak największej liczby kilometrów. Jesteśmy można powiedzieć „nowi”, część zawodników odeszła, z części zawodników zrezygnowaliśmy. Budujemy w Miedzyrzecu Podlaskim zespół może nie od podstaw, bo trzon zespołu jest, ale budujemy to na nowo. Nie narzekamy, wiemy jaki mamy cel. Uważam, że w sparingu było się od kogo uczyć, wynik był korzystny, ale jestem zadowolony przede wszystkim z roboty zespołu na boisku, z zaangażowania mentalnego i fizycznego. To było dla mnie najważniejsze. Dzięki uprzejmości prezesa Podlasia, Tomasza Buraczewskiego i trenera Podlasia, Artura Renkowskiego, mamy u siebie młodzieżowców z zespołu z Białej Podlaskiej, robimy wszystko w ramach naszego skromnego budżetu, by zbudować odpowiedni skład. W tym tygodniu chcemy załatwić formalności. Chciałbym też, żeby został u nas Białorusin Gawriłow, to ciekawy chłopak, sam się do nas praktycznie zgłosił.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama