Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 13:14
Reklama
Reklama

Coraz więcej Polaków chce wyjechać za granicę za pracą

Polacy coraz częściej rozważają wyjazd z kraju, żeby za granicą zarabiać pieniądze. Niepokoić może zwłaszcza fakt, że z takim zamiarem noszą się również kolejni lekarze.
Coraz więcej Polaków chce wyjechać za granicę za pracą
Polacy coraz częściej rozważają wyjazd z kraju, żeby za granicą zarabiać pieniądze. Niepokoić może fakt, że z takim zamiarem noszą się kolejni lekarze.

Źródło: iStock

Dane są niepokojące, bo jak wskazuje badanie przeprowadzone przez epanel.pl, jeszcze rok temu emigrację zarobkową rozważało 16,1 proc. ankietowanych. Dziś to już 17,8 proc. Także mniej respondentów opowiedziało się za pozostaniem w kraju. Teraz to  67,6 proc. podczas gdy 12 miesięcy temu było ich aż 81,2 proc.

Dyrektor zarządzająca Gi Group Temporary & Permanent Recruitment Anna Wesołowska ocenia, że wynikiem takiego nastawienia są rosnące w Polsce koszty życia i brak stabilności.

Polacy najchętniej wyjechaliby do Niemiec (31,9 proc. osób rozważających wyjazd) i Holandii (17,9 proc.). Mniejszym niż rok temu powodzeniem cieszy się Wielka Brytania, ale nadal pracę dla siebie widzi ta, 6,4 proc. zapytanych o zdanie.

Dotkliwy brak

Do tych danych ktoś może podchodzić z dystansem, mając na uwadze, że zamiar to jeszcze nie podjęcie decyzji. Ale już kolejne liczby mogą przestraszyć. Chodzi o lekarzy.

Nie jest tajemnicą, że ich w Polsce brakuje. Nie jest tajemnicą, że kolejki do specjalistów w dużej mierze wynikają z braku medyków. Nie jest też tajemnicą, że lekarzy kształcimy za mało. 

PRZECZYTAJ: Wakacje kredytowe. Czym straszą banki i czy jest się czego bać?

Zgodnie z najnowszym raportem OECD „Health at a Glance 2020” zajmujemy ostatnie w Europie miejsce, jeśli chodzi o liczbę medyków przypadającą na mieszkańca. W Polsce na tysiąc mieszkańców mamy jedynie 2,4 lekarza.

Tymczasem Naczelna Izba Lekarska podlicza, że średnio co miesiąc 70 medyków wchodzi na ścieżkę, prowadzącą do uzyskania dokumentów zezwalających na pracę za granicą.

– Jeśli tendencja się utrzyma, to liczba zaświadczeń w 2022 r. może przekroczyć 800. Dla porównania, w całym ubiegłym roku lekarze złożyli 486 wniosków, a w 2020 r. – 505. Z kolei przed pandemią, w 2019 r. były to 617 zaświadczenia, w 2018 r. – 649, a w 2017 r. – 747. Rekordowy był rok 2005 – wówczas lekarze pobrali 2086 zaświadczeń. Od tego czasu, zainteresowanie wyjazdami rok do roku spadało, jednak - za wyjątkiem lat epidemii - utrzymuje się na poziomie około 600-800 zaświadczeń rocznie – alarmuje serwis prawo.pl.

Kredyt i praca

Dlatego właśnie Ministerstwo Zdrowia rozpoczęło specjalny program bankowo-kredytowy. Fundusz Kredytowania Studiów Medycznych obejmuje:

  • dopłaty do oprocentowania kredytów na studia medyczne,
  • całkowite lub częściowe umorzenia kredytów na studia medyczne,
  • poręczenia kredytów na studia medyczne.

O taki kredyt mogą ubiegać się jedynie studenci płatnych kierunków lekarskich na polskich uczelniach wyższych.

Pieniędzy będzie można nie oddawać, ale zobowiązanie trzeba będzie odpracować. Trzeba będzie po studiach:

  • wykonywać zawód lekarza na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, w ramach praktyki zawodowej lub w podmiocie leczniczym udzielających świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, przez 10 lat w okresie 12 kolejnych lat liczonych od dnia ukończenia studiów, w łącznym wymiarze czasu pracy odpowiadającym co najmniej równoważnikowi jednego etatu;
  • w okresie, o którym mowa wyżej uzyskać tytuł specjalisty w dziedzinie medycyny uznanej za priorytetową w dniu rozpoczęcia przez niego szkolenia specjalizacyjnego.

CZYTAJ TEŻ: Nie tylko na węgiel. Rząd chce dopłacać też do LPG i drewna


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

samek 12.08.2022 15:26
ja sie nie dziwie. tez wyjechalem i na razie nie wracam. złapalem dobra prace przez otto, i dobrze ze z agencja bo wszystko zalatwiaja za mnie, a ja tylko pracuje i dostaje wyplate

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama