Najmniej kurczy się gmina Radzyń, najbardziej Wohyń

–  Przeprowadzany raz na 10 lat Narodowy Spis Powszechny jest najważniejszym narzędziem statystycznym, w którym nie chodzi tylko o zliczenie liczby ludności. Wszystkie następne badania w zakresie systemu statystycznego – także wtedy, gdy rozmawiamy na przykład o inflacji, PKB czy stopie bezrobocia – oparte są o to, co uzyskujemy w Narodowym Spisie Powszechnym – podkreśla Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. – Już co piąty mieszkaniec Polski ma ponad 60 lat. Te wskaźniki stanowią bardzo poważne wyzwanie do polityki społecznej państwa.

Liczby w dół

Według bazy demograficznej GUS, w której sprawdziliśmy dane demograficzne w powiecie i gminach, w 2021 roku w powiecie radzyńskim mieszkało 57 581 mieszkańców, w tym 28 777 mężczyzn i 28 804 kobiety. W wieku przedprodukcyjnym mieszkańców było 10  792, w wieku produkcyjnym 34 557 a poprodukcyjnym – 12 232. W liczbie ludności zauważa się niekorzystną zmianę. 10 lat temu, w 2011 roku według bazy demograficznej GUS w powiecie radzyńskim mieszkało 61 254 mieszkańców w tym 30 580 mężczyzny i 30 674 kobiety.

Spory spadek liczby ludności zauważyć można w samym mieście Radzyń Podlaski. Tu w 2011 roku mieszkało 16 233 mieszkańców, natomiast w 2021 ich liczba to 14 806. W gminach największy spadek mieszkańców w ostatnim 10-leciu notuje się w gminie Wohyń. W 2011 roku GUS podaje liczbę mieszkańców tej gminy na poziomie 7105 mieszkańców (3584 mężczyzn, 53521 kobiet), natomiast z danych GUS na koniec 2021 roku wynika, że w gminie mieszka 6416 mieszkańców (3224 mężczyzn, 3192 kobiet). Kolejną gminą z największym spadkiem mieszkańców będzie Kąkolewnica. Tu w 2011 roku mieszkało 8484 mieszkańców w tym 4275 mężczyzn. Na koniec 2021 roku liczba mieszkańców tej gminy to 7890, w tym 3974 mężczyzn.

Najmniejszy spadem liczby mieszkańców notuje natomiast gmina Radzyń Podlaski. To w 2011 roku mieszkało 8060 mieszkańców, w tym 4052 mężczyzn. Natomiast w danych za 2021 rok GUS podał liczbę mieszkańców gminy Radzyń Podlaski na poziomie 8041 mieszkańców, w tym 4019 mężczyzn.

W gminie Czemierniki na przestrzeni 10 lat liczba mieszkańców z 4562 spadła do 4225, w Borkach z 6152 mieszkańców, w roku 2021 zrobiło 5891. W gminie Ulan-Majorat w 2011 roku mieszkało 6160 osób, a 10 lat później 5880. Natomiast w gminie Komarówka Podlaska w 2021 mieszkało 4056 osób, a dekadę wcześniej - 4557.

PRZECZYTAJ TEŻ: Nowe Słowo Podlasia już w sprzedaży!

Dzwonek alarmowy

Spadkiem liczby mieszkańców w stolicy powiatu należy się martwić, twierdzi Jakub Jakubowski, radny powiatowy i członek stowarzyszenia Radzyń Moje Miasto. 

–  10-procentowy ubytek mieszkańców w Radzyniu Podlaskim to zła informacja dla miasta. W połączeniu ze starzeniem się społeczności, czyli wzrostem ilości osób w wieku emerytalnym do ilości osób młodych i w wieku produkcyjnym, to bardzo zła wróżba na przyszłość – twierdzi.

W czasie wakacji stowarzyszenie na ulicach Radzynia ankietowało mieszkańców pod kątem tego jak postrzegają swoje miasto i jakie mają potrzeby. – Okazuje się, że mieszkańcy Radzynia Podlaskiego nie mają wielkich oczekiwań i wygórowanych potrzeb, ale chcieliby żeby Radzyń był prężnym miastem, z którego nie musieliby wyjeżdżać – podsumowywał wówczas Mariusz Szczygieł, radny miejski i uczestnik spotkań z mieszkańcami.

Z przeprowadzonych ankiet wynikło m.in. to, że Radzyń słabo się rozwija zdaniem  20,5 proc. ankietowanych, 15,4 proc. ankietowanych twierdzi, że Radzyń dobrze się rozwija, a tylko 0,5 proc. uznało, że rozwija się prężnie. Pomimo tego widać, że mieszkańcy czują silną więź ze swoim miastem, bo 15,6 proc, stwierdziło: „jestem stąd i tu zostanę”, to 11,3 proc. pytanych zaznaczyło odpowiedź przy pytaniu „Co myślisz o Radzyniu” – „chcę wyjechać” a 11.8 proc. – „mieszkam bo muszę”. Sondaż przeprowadzono na podstawie 195 ankiet.

–  Jeśli nic z tym nie zrobimy –  a obecne władze miasta  rozkładają bezradnie ręce i wskazują na ogólne tendencje - to za kilka lat w Radzyniu zabraknie pielęgniarek, sprzedawców, opiekunów, rehabilitantów – mówi Jakubowski, odnoszą c się do wyników Narodowego Spisu Powszechnego z 2021 roku. - Mniej ludzi to mniejsze budżety na inwestycje, mniej energii na wzmacnianie lokalnej wspólnoty, zapaść w wymianie pokoleniowej.

Zdaniem Jakubowskiego ludzie poszukują spokojnych miejsc do zamieszkania, blisko przyrody. - Miasto Radzyń mógłby wykorzystać ten trend. Jesteśmy spokojnym regionem, który po wdrożeniu kilku rozwiązań (np. dobra komunikacja publiczna na terenie powiatu) mógłby przyciągać rodziny z dziećmi szukające spokoju, dobrej oferty edukacyjnej i kulturalnej oraz możliwości pracy zdalnej.

Przeczytaj:

• Ruszają wypłaty dodatku węglowego. Wiemy, kiedy będą przelewy
• Tabletki z jodkiem potasu trafiły do komend PSP - również w naszym regionie
• Wkrótce pojadą zmodernizowaną drogą. Umowa podpisana
•  Ekonomista Maciej Samcik: Do Polaków jeszcze nie dotarło, w jakiej sytuacji jesteśmy
• Limity zużycia prądu. Sprawdź, czy się "załapiesz" na tańszy prąd