Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 12:26
Reklama
Reklama

Sukces na międzynarodowym muzycznym konkursie

Daniel Świąder muzyk z Leśnej Podlaskiej i wokalistka z Białej Podlaskiej Magdalena Bahonko z zespołu ElectroAcoustic oraz Piotr Leszega gitarzysta z Lublina zajęli jako formacja II miejsce w międzynarodowym konkursie Collaborative Music Contest 2022. Konkurs został ogłoszony przez  Uniwersytet Newcatstle oraz School of Music Collaboration w Australii.
Sukces na międzynarodowym muzycznym konkursie
Daniel Świąder muzyk z Leśnej Podlaskiej i wokalistka z Białej Podlaskiej Magdalena Bahonko z zespołu ElectroAcoustic oraz Piotr Leszega gitarzysta z Lublina zajęli jako formacja II miejsce w międzynarodowym konkursie Collaborative Music Contest 2022

Autor: archiwum Daniela Świądra

Inicjatorem projektu, aranżerem i głównym producentem jest Daniel Świąder – muzyk - gitrzysta basowy, muzykoterapeuta i pedagog muzyczny prowadzacy Szkołę Doskonalenia Muzycznego “Teraz Jestem”. Główne partie wokalne zostały nagrane przez Magdalenę Bahonko z formacji ElectroAcoustic. Znaczący wpływ na brzmienie (mix) i aranżacę wersji konkursowej miał Piotr Leszega, muzyk – gitarzyta z Lublina. W trakcie pracy nad utworem, muzycy podjeli decyzje o nawiązaniu dalszej współpracy. Utwór został solidarnie zgłoszony nie pod nazwiskiem inicjatora projektu, lecz pod nazwą The Continuity (ciągłość, kontynuacja). Muzyka The Continuity w warstwie instrumentalnej wykorzystuje tradycyjne na równi z cyfrowymi instrumenty i nowoczesne metody współpracy. 

Zwycięski utwór z ludową melodią

Tematem zwycięskiego utworu pt. „They keep going, going“ jest melodia ludowa, nieznana i niewykonywana obecnie, a odnaleziona w formie ręcznego zapisu w ksiażce pt. „Ludowe obrzędy Południowego Podlasia“ autorstwa Aleksandra Oleszczuka z 1951 r. 

- O melodii wiadomo, że była grana i śpiewana podczas korowodu – pochodu weselnego, gdy po przyjęciu weselnym odprowadzano młodą parę do domu pana młodego. W trakcie pracy nad utworem zapis został poddany interpretacji przez muzyka ludowego, skrzypka  Franciszka Sawczuka, a następnie Ludowy Zespół Śpiewaczy z Berezy „Złota Jesień“.  Celem takiego postępowania było odnalezienie pierotnego ducha interpretacji, właściwą artykulację i ekspresję – przekaz emocjonalny – mówi Daniel Świąder

CZYTAJ TAKŻE: Napadli na jubilera i ograbili go na 3 miliony. Rozpoznajesz sprawców? [FILM]

Dodaje, że w kolejnych odsłonach utworu pojawiły się młode artystki Aniela i Łucja Potockie oraz  chórek dziecięcy z przedszkola w Rzeczycy.  - W utworze zostały wykorzystane tradycyjne instrumetny muzyczne między innymi skrzypce oraz przewodnicząca nagraniu gitara basowa bezprogowa. Użyte zostały instrumenty midi oraz barwy i brzmienia nawiazujące do nowych gatunków muzyki elektronicznej – wyjaśnia producent muzyczny. Wskazuje też, że jurorzy uzasadniając swoją decyzje odwoływali się do wielowymiarowości i rozmiaru projektu realizującego temat “Stare spotyka nowe” w kilku kontekstach. – Podkreślono międzypokoleniowe spotkanie społeczne trudne do realizacji w innych warunkach, wykorzystanie nowoczesnych technologii muzycznych, instrumentów i brzmień cyfrowych, ilość zaangażowanych osób, warstwę komozytorską i aranzacyjną utworu – przekazuje Daniel Świąder. 

Piękne, odważne dzieło

- Piękne, odważne dzieło, które prawdziwie i przestrzennie przemierza epoki wyobrażone i dosłowne – skomentował utwór Rick Bull – kompozytor i aranżer Deepchild & Concubine zasiadający w jury.  Z kolei Paul Egglestone –założyciel i dyrektor FASTLab, również zasiadający w jury zauważył, że największa siła tego utworu tkwi w jego głęboko emocjonalnym wyrazie, który jest starannie zaczerpnięty z tego, co przeminęło. – Utwór został z uwagą przeniesiony do teraźniejszości, dzięki kunsztowi muzycznemu oraz w oparciu technologie, które umożliwiła tę ponadczasowa syntezę – mówił Paul Egglestone.

CZYTAJ TEŻ: 

Collaborative Music Contest 2022 to międzynarodowy konkurs muzyczny odzwierciedlający ducha i demonstrujący potencjał  współpracy online. Został ogłoszony przez Uniwersytet Newcatstle oraz School of Music Collaboration w Australii. Zgłoszenia przyjmowano w dwóch kategoriach konkursowych. Online Studio Collaboration dotyczy muzycznych produkcji powstałych w warunkach online z użyciem nowoczesnych technologii umożliwiających współpracę bez względu na odległości dzielącą artystów. Natomiast Online Live Jamming to koncertowanie muzyczne w warunkach online w czasie rzeczywistym. Tematem tegorocznej edycji było hasło „new meets old“. Warunkiem uczestnictwa  w konkursie było przesłanie produkcji muzycznej w wybranej kategorii powstałej w warunkach online, opis procesu kreatywnego (przebiegu produkcji), użytych narzędzi oraz uzasadnienie realizacji nagrania w kontekście tematu „Nowe spotyka stare“. Zgłoszona muzyka była oceniana przez 14 jurorów składających się z uznanych artystów oraz praktyków i profesjonalistów branży muzycznej z całego świata. Wykorzystanie nowoczesnych technologii przekłada się na zmianę dynamiki i usprawnienie muzycznych działań kreatywnych. Oprogramowanie do muzycznej współpracy online uniezależnia wykonawcę od czasu i miejsca, w jakim znajdują się muzycy, a to pozwala na inny rodzaj skupienia nad aranżacją i kompozycją –zauważa Daniel Świąder. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Bożena Leszczuk 16.01.2023 13:50
Wspaniale gratuluję twórcom i wykonawcom.

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama