Reklama

Zachęcają seniorów do trzymania w lodówce „Kartki życia”

Stowarzyszenie Radzyń Moje Miasto wyszło z nową akcją społeczną. Zachęca seniorów do wypełniania „Kartek życia” i trzymania ich w lodówce. To może uratować życie, a na pewno pomóc medykom, gdy zostaną do seniora wezwani. Członkowie stowarzyszenia na spotkaniach z seniorami przedstawiają założenia projektu.

Joanna Danielewicz
26.02.2023 16:42

Zachęcają seniorów do trzymania w lodówce „Kartki życia” — *Stowarzyszenie Radzyń Moje Miasto zachęca seniorów do wypełniania „Kartek życia” i trzymania ich w lodówce*

Źródło: RMM

- Skąd ratownik, który przyjechał do twojego domu, ma wiedzieć, na co chorujesz i jakie przyjmujesz leki, aby jak najszybciej i najlepiej pomóc? Najprościej mu o tym napisać! – radzi stowarzyszenie Radzyń Moje Miasto i postanawia pomóc w seniorom w stworzeniu „Kartki życia”.

To informacja zawierająca grupę krwi, przebyte i obecne choroby, uczulenia, przyjmowane leki, a także informację, kogo w razie potrzeby powiadomić. - „Kartkę życia” wypełnij drukowanymi literami, złóż na cztery części i schowaj od wewnątrz na drzwiach lodówki. Dlaczego tam? Bo lodówkę ma w domu każdy, często tam właśnie trzymamy przyjmowane leki, a ratownik ma wiedzieć od razu, gdzie szukać tej kartki – radzą członkowie stowarzyszenia.

Czemu RMM kieruje akcję szczególnie do starszych mieszkańców? Bo jak podaje wśród mieszkańców Radzynia około 30 proc. osób to seniorzy powyżej 60. roku życia. - Wielu z nich mieszka samotnie. Może się zdarzyć, że taka osoba, czując się źle, dzwoni na pogotowie, ale traci przytomność, zanim w mieszkaniu pojawią się ratownicy. W takich sytuacjach przydaje się właśnie schowana w lodówce kartka – zapewniają stowarzyszenie.

Ze swojej strony zapewnia, że zajmie się tym, by służby ratunkowe w powiecie radzyńskim wiedziały, gdzie szukać informacji o pacjencie, do którego przyjechały z pomocą.

WARTO PRZECZYTAĆ: Apelują do burmistrza o doświetlenie zebr "kocim okiem"

Stowarzyszenie Radzyń Moje Miasto sprawdziło, czego chcą radzynianie

Radzyń Podlaski: Radna zaproponowała jadłodzielnię. Czy miasto skorzysta?

Pomysł na ‘Kartkę życia” konsultowaliśmy w ostatnim czasie z dwoma stowarzyszeniami seniorskimi: zespołem Radzyniacy oraz członkami Związku Emerytów i Rencistów. Uczestnicy spotkań odnieśli się do naszej inicjatywy z zainteresowaniem. – mówi radny miejski Mariusz Szczygieł, inicjator akcji. - Padło wiele pytań, wśród nich choćby o to, co wpisać, jeśli nie choruję przewlekle i nie przyjmuję leków? Ta informacja jest równie ważna dla ratowników, więc to właśnie trzeba wpisać. Przed nami sporo pracy, aby dotrzeć szeroko do osób w naszym mieście i powiecie, ale nie mamy wątpliwości, że akcja przyniesie same korzyści. W dwóch pierwszych spotkaniach rozdaliśmy ponad 150 przygotowanych wcześniej przez nas „Kartek życia”. Seniorzy zabierali egzemplarze dla sąsiadów, małżonków lub znajomych. Czasem to właśnie jedyny sposób, aby dotrzeć do starszych, samotnych osób.

W akcję włączyli się również: radna miejska Bożena Lecyk, radny powiatowy Jakub Jakubowski, oraz członkowie stowarzyszenia RMM: Iwona Niebrzegowska-Kuchnia, Anna Małoszewska, Janina Kiewel i Agnieszka Kowalczyk. Zachęcają do kontaktu ze sobą wszystkie grupy seniorskie, które chciałyby się spotkać i porozmawiać o wdrożeniu „Kartki życia” w swoich środowiskach.