Nie jest to reguła, ale już w 2018 roku serwis punkta.pl, który zajmuje się bezpieczeństwem na drogach, alarmował, że liczba „aktywnych kierowców – seniorów” rośnie. Mają często kłopoty ze wzrokiem i słabszy refleks. Właśnie w 2018 roku do kolizji na jednym z warszawskich skrzyżowań doprowadził 104-latek. Mniej więcej w tym samym czasie był kolejny taki sam wypadek ze 101-latkiem w roli winowajcy.
Pomylił pedał gazu z hamulcem
Anna Zielińska z Instytutu Transportu Samochodowego badała tę kwestię i oceniła, że najwięcej zdarzeń drogowych mają najmłodsi i najstarsi mężczyźni.
W 2017 roku w gminie Jeziorzany na Lubelszczyźnie 82-latek pomylił pedał gazu z hamulcem. Kierowca jeepa, wycofując pojazd z parkingu, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z bmw. Potem jeep jeszcze przyspieszył, obracając się na ulicy, i uderzył w rowerzystki, słupek i znak drogowy.
Z tych właśnie powodów Komisja Europejska chce unijnych zmian w przepisach drogowych. To propozycja Komisji Europejskiej.
Przeżyjemy rewolucję w prawach jazdy?
Najpierw jednak musi się tym zająć Parlament Europejski, a potem rządy poszczególnych krajów UE. Nie ma jednak wątpliwości, że przedstawione pomysły są poważne i jeżeli w takim kształcie wejdą w życie, to przeżyjemy rewolucję w prawach jazdy.
- Posiadacz prawa jazdy kategorii B mógłby prowadzić pojazd do dopuszczalnej masy całkowitej 4,25 tony.
- O prawo jazdy na samochód można by się ubiegać, mając już 17 lat. Ale do 18 roku życia taka osoba mogłaby prowadzić tylko pod opieką dorosłego.
- Wszystkie kraje (Polska już ma) mają wprowadzić e-prawo jazdy.
- 2-letni okres próbny dla nowych kierowców. Przez ten czas nie mogliby popełnić takich wykroczeń jak jazda po alkoholu i przekraczanie prędkości.
- Nowe testy na prawo jazdy; na kursach kandydaci na kierowców uczyliby się, jak prowadzić auto ekologicznie.
- Wprowadzenie kursów mających nauczyć starszych kierowców, jak korzystać z nowych rozwiązań technicznych.
Na liście jest także propozycja, żeby kierowca mający 70 lat co 5 lat przechodził badania i od ich wyniku będzie zależało, czy taka osoba może prowadzić pojazd.
Szykuje się gorąca dyskusja
„Na razie projekt w niektórych kręgach zbiera cięgi, bo według krytyków jest to klasyczny przykład dyskryminacji ze względu na wiek. Bo skoro ktoś może w wieku 70 lat pracować i dobrze wykonywać nawet wysoko wykwalifikowany zawód, to czemu taki ktoś miałby też nie móc jeździć samochodem? Bez dwóch zdań – szykuje się gorąca dyskusja” – podaje „Dziennik Gazeta Prawna”.
I dodaje, że w 2021 r. osoby 60 plus spowodowały w Polsce stosunkowo niewiele wypadków (3,49 na 10 tys. osób). Wyższe wskaźniki dotyczą grupy wiekowej 18-24 (13,77), 25-39 (7,85) czy 40-59 lat (5,46).
To tylko jedna strona medalu. Ale jest i druga:
„Starsi kierowcy często jeżdżą wolniej i ostrożniej, na dodatek nie pokonują rocznie wielu kilometrów i chętnie poruszają się trasami, które są im dobrze znane. Druga strona medalu: wraz z wiekiem często pogarszają się czas reakcji, wzrok i słuch, a dość powszechną przyczyną wypadków wśród starszych kierowców jest nie prędkość, lecz wymuszenie pierwszeństwa przejazdu. Starsze osoby są też bardziej narażone np. na zasłabnięcie podczas jazdy”.
Napisz komentarz
Komentarze