Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 5 maja 2024 21:55
Reklama
Reklama

Lubelskie: W mieszkaniu ktoś porzucił 4 pytony i anakondę

Ktoś w jednym z mieszkań w Chełmie porzucił 4 pytony i anakondę. Interwencję w tej sprawie podjęli przedstawiciele Chełmskiej Straży Ochrony Zwierząt i lubelskiej fundacji, zajmującej się egzotycznymi okazami. Z mieszkania zabrali pięć węży, które najprawdopodobniej od kilku tygodni nie miały wody i pokarmu. Leżały we własnych odchodach, a ich odór było czuć już na klatce schodowej.
Lubelskie: W mieszkaniu ktoś porzucił 4 pytony i anakondę
Interwencję w jednym z mieszkań w Chełmie podjęły Chełmska Straż Ochrony Zwierząt i lubelska Fundacja Epicrates. Ktoś porzucił tam 4 pytony i anakondę

Źródło: Fundacja Epicrates

Do zdarzenia doszło 7 marca. Do Chełmskiej Straż Ochrony Zwierząt zwróciła się kobieta, która wielokrotnie już współpracowała z Fundacją Epicrates, złożoną z herpetologów, czyli ekspertów od płazów i gadów, oraz lekarzy weterynarii, specjalizujących się w egzotycznych zwierzętach.

Właścicielka mieszkania mówiła, że od kilku tygodni nie ma kontaktu z lokatorem, który zostawił węże bez żadnej opieki. Prosiła, aby je zabrać, bo nie zna się na zwierzętach, wymagających fachowej obsługi i zachowania pewnych zasad bezpieczeństwa opowiada przedstawiciel lubelskiej fundacji Bartłomiej Gorzkowski.

Na miejscu okazało się, że w lokalu nie było żadnego terrarium. Węże znajdowały się bardzo małych pojemnikach, które mogłyby służyć co najwyżej do krótkiego transportu, np. do lekarza weterynarii. Dawno też nie były pojone i karmione. Leżały we własnych odchodach.

Teraz przechodzą diagnostykę, a nasza mecenas przygotowuje wniosek do prokuratury w sprawie podejrzenia znęcania nad zwierzętami lub porzucenia zwierząt, wymagających specjalistycznej opieki i warunków, które wiadomo z góry, że nie zostały zapewnione dodaje Bartłomiej Gorzkowski.

W grę wchodzi również ustalenie legalności ich pozyskania. Są chronione konwencją waszyngtońską CITES o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem. Pyton skalny jest największym wężem Afryki. Pytony siatkowane uznawane są za najdłuższe węże świata, a anakonda zielona z kolei za najcięższego węża świata.

Każdy wąż może ugryźć, jak człowiek zajmuje się nim w nieodpowiedni sposób. W Chełmie były młode osobniki. Trudno powiedzieć dokładnie, ale podejrzewam, że mają od dwóch do trzech lat. Wszystko zależy od tego, w jakiej były trzymane temperaturze i jak były karmione. Nie są gatunkami jadowitymi tłumaczy przedstawiciel lubelskiej fundacji. 

Współpracujemy z organizacjami na terenie praktycznie całego kraju, gdy potrzebna jest pomoc fachowa. Z Chełmską Strażą Ochrony Zwierząt zaczęliśmy przy okazji sprawy, gdzie w jednym z chełmskich sklepów do agonalnego stanu doprowadzony został waran stepowy. Odebrany został w przy udziale powiatowego lekarza weterynarii i policji. Sprawa ta ciągnęła się dość długo kwituje.

Więcej wiadomości na stronie głównej www.slowopodlasia.pl



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama