Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 07:16
Reklama
Reklama
Reklama

Pokłóciła się z byłym mężem i podpaliła jego budynki

Co zaszło między byłymi małżonkami, że kobieta posunęła się do takich czynów? Oblała benzyną trzy budynki gospodarcze, podpaliła je i uciekła. Straty oszacowano na na 300 000 złotych.
Pokłóciła się z byłym mężem i podpaliła jego budynki
Wczoraj 47-latka usłyszała zarzuty, a dziś zostanie doprowadzona do sądu. Grozi jej kara do 10 lat pozbawienia wolności

Źródło: KMP Biała Podlaska

Policjanci zatrzymali 47-latkę, która w nocy po kłótni z mężem oblała łatwopalną cieczą trzy budynki gospodarcze, a później podpaliła. Wewnątrz składowane było zboże i sprzęt rolniczy, a na posesji i w bezpośrednim sąsiedztwie znajdowały się budynki mieszkalne. Po tym wszystkim kobieta uciekła pozostawiając rodzinę w bezpośrednim zagrożeniu życia. Wczoraj 47-latka usłyszała zarzuty, a dziś zostanie doprowadzona do sądu. Grozi jej kara do 10 lat pozbawienia wolności.

SPRAWDŹ: Nowe wydanie Słowa Podlasia już gotowe! Sprawdźcie, o czym piszemy

Do zdarzenia doszło w piątek, z 12 na 13 maja w nocy. Dyżurny międzyrzeckiego komisariatu odebrał zgłoszenie o pożarze w  jednej z miejscowości gminy Międzyrzec Podlaski. 

– Równocześnie paliły się trzy budynki gospodarcze wypełnione składowanym zbożem i sprzętem rolniczym. Na posesji oraz w bezpośrednim sąsiedztwie znajdowały się zabudowania mieszkalne, w których przebywało wiele osób. Niestety pomimo przeprowadzonej przez strażaków akcji gaśniczej, podpalonych zabudowań nie udało się uratować – relacjonuje podinspektor Beata Miszczuk z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej. – Już wstępne czynności policji wskazywały jednoznacznie, że doszło do świadomego podpalenia. Z relacji zawiadamiającego wynikało, że krótko przed pojawieniem się ognia, pokłócił się z byłą żoną, która w złości opuściła dom – dodaje.

Kobieta oblała benzyną budynki gospodarcze i je podpaliła. Fot. KMP Biała Podlaska

Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, 47-latka paliwem do kosiarki oblała budynki, podpaliła je i uciekła. Wewnątrz składowane było zboże i sprzęt rolniczy, a na posesji i w bezpośrednim sąsiedztwie znajdowały się budynki mieszkalne.  

PRZECZYTAJ: Motocyklista uderzył w tył busa. Nie przeżył wypadku

Policjanci odnaleźli kobietę, która nawet nie kryła agresji wobec byłego męża i dzieci. Została osadzona w policyjnym areszcie.  – Kobieta wczoraj, 15 maja została doprowadzona do prokuratury. Usłyszała zarzut sprowadzenia zdarzenia pożaru, zagrażającego zdrowiu wielu osób lub mieniu w wielkich rozmiarach – przekazuje podinspektor Beata Miszczuk.  

Wstępne straty szacowane są na około 300 tysięcy złotych.

Dziś, 16 maja policjanci doprowadzą 47-latkę do sądu, który zadecyduje o jej dalszym losie. Grozi jej kara do 10 lat pozbawienia wolności.

CZYTAJ TEŻ: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama