Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 11 maja 2024 06:49
Reklama
Reklama

Był, będzie, jest... - Felieton Franka

Był, będzie, jest... - Felieton Franka

Autor: Jacek Łaski

Na meczach piłkarzy nożnych MKS Podlasie Biała Podlaska i szczypiornistów AZS AWF Biała Podlaska kibice skandują „AZS”. Ci którzy znają historię bialskiej piłki nożnej to nie dziwi. Ci co znają ją mniej mogą być zaskoczeni, że kibice Podlasia skandują nazwę AZS. By dojść sedna w tej sprawie trzeba poznać historię bialskiej piłki nożnej, a zasadniczo dwóch zainteresowanych klubów. Swego czasu w mieście Biała Podlaska było nawet kilka klubów piłkarskich. Powstanie Podlasia datuje się na rok 1950 jeszcze pod nazwą Unia, potem Spójnia. W marcu 1957 nastąpiła fuzja z Krzną. W roku 1969 powstał AZS AWF. Pierwszą wspólną i ważną datą dla obu klubów był 9 marca 1974 gdy do życia powołano Robotniczo-Akademicki Klub Sportowy (zwany skrótowo RAKS), była to pierwsza fuzja Podlasia i AZS. W listopadzie 1976 roku RAKS przemianowano na AZS AWF. W marcu 1984 reaktywowano Podlasie. Oba kluby funkcjonowały na niwie bialskiej piłki nożnej. Rywalizowały ze sobą nawet w III lidze. Większe sukcesy odnosili Akademicy (grali regularnie w III lidze) co za tym idzie wokół AZS utworzył się silny ruch kibicowski. Do ponownej fuzji doszło 5 lipca 1996 roku klub przyjął nazwę AZS Podlasie Biała Podlaska i pewnie po dziś dzień by taką nosił. Jednak w roku 2003 władze ogólnopolskie AZS uznały, że w szeregach Akademickich nie będą mogły funkcjonować kluby piłkarskie. Wobec czego przemianowano klub na MKS Podlasie Biała Podlaska. W momencie drugiej fuzji zorganizowani fani kibicowali AZS Podlasie, po zmianie nazwy ciężko im było się rozstać z latami tradycji kibicowania Akademikom. Sytuacja tak wygląda po dziś dzień. Na stadionie podczas meczu MKS Podlasie Biała Podlaska słyszymy okrzyki wspierają Podlasie i AZS. Co ciekawe będąc na meczach wyjazdowych spotkałem się z tym, że kibice, działacze czy zawodnicy innych drużyn na Podlasie mówią … AZS. Bo ta nazwa kojarzy im się zwłaszcza z okresem przed 2003 rokiem. Mam nadzieje, że po tym krótkim wyjaśnieniu mniej to będzie dziwić. Dodam jako ciekawostkę fakt, że po niedawnym połączeniu AP TOP-54 z Podlasiem młodzieżowe drużyny Podlasia nazywane są potocznie „TOP” (zwłaszcza poza Białą). To już się robi taka nasza tradycja.

PRZECZYTAJ TAKŻE:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama