Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 09:47
Reklama
Reklama
Reklama

Był pod wpływem alkoholu. Wiózł syna do przedszkola

Prawie promil alkoholu w organizmie miał 35-letni kierowca forda, którego wczoraj rano, 2 stycznia, zatrzymali parczewscy policjanci. Mężczyzna w tym stanie wiózł syna do przedszkola.
Był pod wpływem alkoholu. Wiózł syna do przedszkola
Prawie promil alkoholu w organizmie miał 35-letni kierowca forda, którego wczoraj rano, 2 stycznia, zatrzymali parczewscy policjanci. Mężczyzna w tym stanie wiózł syna do przedszkola

Autor: KPP Parczew

Jak informuje sierżant sztabowy Anna Borowik z Komendy Powiatowej Policji w Parczewie, dla policjantów codziennością jest między innymi sprawdzanie stanu trzeźwości kierowców. Niestety, wciąż - niemal każdego dnia, funkcjonariusze zatrzymują kierujących, którzy wcześniej spożywali alkohol. - Tak było w przypadku jednej z kontroli drogowych, która miała miejsce wczoraj, 2 stycznia, przed godziną 8 w miejscowości Uhnin. Policjanci zauważyli kierującego fordem, który na widok radiowozu skręcił w polną drogę. Funkcjonariusze pojechali za kierującym i po chwili zatrzymali go do kontroli - przekazuje oficer prasowy.

Dodaje, że szybko wyszedł na jaw fakt,  dlaczego 35-latek chciał uniknąć konfrontacji z mundurowymi. Okazało się, że  jest nietrzeźwy, miał prawie promil alkoholu w organizmie. Mało tego, w tym stanie przewoził swojego 5-letniego syna. Jak oświadczył 35-latek policjantom, jechał zawieźć dziecko do przedszkola. Policjanci przekazali chłopca pod opiekę matki.

- Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości  policjanci zatrzymali 35-latkowi prawo jazdy.  Niebawem usłyszy zarzuty. Może mu grozić kara do 3 lat więzienia oraz wieloletni zakaz kierowania pojazdami. Pamiętajmy! Bezpieczeństwo dziecka jest najważniejsze. Troska o najmłodszych, powinna przekładać się również na odpowiedzialne podróżowanie z nimi - podkreśla sierżant sztabowy Anna Borowik.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama