Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 07:20
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Międzyrzec Podlaski: Gmina kazała przesunąć płoty. Co z budynkami?

Mieszkaniec Rogoźnicy Ryszard Korolczuk dowiedział się niedawno, że bezprawnie zajął pas drogowy. Twierdzi, że został wprowadzony w błąd przez urzędników, bo na wydanej mu mapie jego szerokość wynosiła 9, a nie jak obecnie stwierdzono 12 metrów. Urząd Gminy nakazuje przesunięcie płotu i wyjaśnia, że mieszkaniec posługuje się niewłaściwą mapą.
Międzyrzec Podlaski: Gmina kazała przesunąć płoty. Co z budynkami?

Ryszard Korolczuk  w 2003 roku kupił zabudowaną działkę w Rogoźnicy. – Otrzymałem wszystkie niezbędne pozwolenia podpisane przez uprawnione osoby z Urzędu Gminy i Starostwa Powiatowego. Łącznie z mapą geodezyjną, zgodnie z którą postawiłem płot przy drodze gminnej, do której przylega moja działka. Według tej mapy szerokość drogi wynosi 9 metrów – opowiada Korolczuk.

Jakiś czas temu mężczyzna zaczął poważnie chorować, a posesję wraz z domem i pozostałymi zabudowaniami przepisał córce. W sierpniu tego roku Korolczukowie otrzymali pismo z Urzędu Gminy z informacją, że w wyniku przeprowadzonego w 2017 roku wznowienia i ustalenia przebiegu granic działek położonych wzdłuż drogi gminnej w Rogoźnicy stwierdzono, że bezprawnie zajęli pas drogowy. Gmina nakazała rodzinie usunięcie ogrodzenia w ciągu 21 dni, podobne pisma trafiły do wszystkich sąsiadów Korolczuka.

W pasie drogowym budynki, drzewa i studnia

Na przesunięcie płotu przebywająca obecnie za granicą właścicielka się jednak nie zgadza. Jak mówi "Słowu" występujący w jej imieniu ojciec, w pasie drogowym znalazły się również dwa budynki, studnia i drzewa rosnące na tej działce. – Najwyraźniej gmina chce budować prowadzącą na łąki autostradę o szerokości 12 metrów, bo taką szerokość pasa drogowego nagle wyznaczono. Tylko skąd się wzięły te trzy metry? Napisali, że płot trzeba przesunąć. A co z budynkami, studnią i drzewami? – żali się mężczyzna.

Korolczukowie szacują, że koszty jakie trzeba byłoby ponieść w związku z usunięciem z pasa drogowego znajdującej się w nim infrastruktury opiewałyby na około 100 tys. zł.

Jeździli po śladzie, trzeba było uporządkować drogę

Skąd nagła zmiana szerokości pasa drogowego zapytaliśmy w Urzędzie Gminy w Międzyrzecu Podlaskim. Według urzędników, pas na drodze wewnętrznej w Rogoźnicy zawsze miał szerokość 12 metrów, jednak dotychczas kwestia ta nie była uporządkowana. 

– Postanowiliśmy uporządkować kwestię szerokości pasa drogowego w tamtym miejscu, choćby ze względów bezpieczeństwa. Odbyło się to na prośbę części mieszkańców. W przypadku działki pani Korolczuk, nikt nie nakazuje rozbiórki budynków czy przesuwania infrastruktury – mówi Krzysztof Adamowicz, wójt gminy Międzyrzec Podlaski. 

Nie ta mapa

W kwestii mapy z 2003 roku, według której pas drogi w Rogoźnicy wynosi 9, a nie jak twierdzą urzędnicy 12 metrów usłyszeliśmy, że mapa, którą Ryszard Korolczuk otrzymał w momencie zakupu działki służy wyłącznie do celów zagospodarowania terenu. Gminni urzędnicy podpierają się przy tym pismem z Powiatowego Ośrodka Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej Starostwa Powiatowego w Białej Podlaskiej, w którym wydano opinię w spornej sprawie: "(...) Mapa zasadnicza nie jest dokumentem źródłowym do ustalenia przebiegu granicy. Mapy zasadnicze zakładane były w latach 90-tych w postaci analogowej na podstawie pomiarów na gruncie z przeznaczeniem do celów inwestycyjnych. Granice na nich były wkartowane na podstawie pomiarów na gruncie, czyli były zgodne z użytkowaniem. Mapa zasadnicza jest aktualizowana na bieżąco na podstawie pomiarów geodezyjnych, przebieg granic jest poprawiany na podstawie pomiarów geodezyjnych (...)" - czytamy w piśmie.

Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 51

Monika Pawluk


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: NamorTreść komentarza: Z kostkami jest taki problem, że faktycznie nie wiadomo co brać, osobiście mam kostkę z Bruk bet i sprawdza się świetnie - przetrwała całą zimę bez zmianData dodania komentarza: 17.04.2024, 11:59Źródło komentarza: Rzucał kostką brukową w okna byłej partnerkiAutor komentarza: czyt→ łłOTreść komentarza: Droga Rito: Kim były te Panie i dlaczego nie wiwdziały JAK się zachować. Kłoda Mł. to wieś. 2. Dlaczego pies, jest przetrzymywany w Kojcu. Może niech KTOŚ z Was, wlezie do kojca i pomieszka dwa lata. Wstaczy tydzień. Jest nagonka na wiejski styl życia. Mieszczanie, sobie chcą po wisi łazić, jak po ZofiiLasku. Nie znając i nie będąc znanym. Polecam bajkę o CzrwonymKapturku. Kończy się tak: Gajowy rozcina brzuszek Wilka i wyskakuje żywy Kapturek i Babcia. Pozdrawiam. Nie wiem, tylko, co robi SP. Chyba. A nie, oszukałem Was. I Dzieicko i Babcia, są już w kawałeczkach. Wilków nie ma : D : Ha ha PIW- już Was ostrzegałem, ASF Was niczego nie nauczył.Data dodania komentarza: 17.04.2024, 08:16Źródło komentarza: Obroniła dziecko własnym ciałemAutor komentarza: RitaTreść komentarza: Wlaściciele powinni wysoko karę płacić i odszkodowanie. Bo nie tylko w kłodzie psy latają i sa zagrozeniem na ulicach. Jeden właściciel by zapłacił spora grzywnę i dszkodowanie może wtedy następne właściciele by psy na posesji zamkniętej trzymali.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 19:08Źródło komentarza: Obroniła dziecko własnym ciałemAutor komentarza: lgbtTreść komentarza: Odpadł przez uchwałę czy inni byli lepsi. Jasnowidz jesteś czy co.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 17:09Źródło komentarza: Uchwała anty-LGBT odcięła miasto od pieniędzyAutor komentarza: Mieszkaniec miasta.Treść komentarza: PO wyborach, to mieszkańcy mogą się teraz cmoknąć w czoło. Woda ciepła, zimna i ogrzewanie już na pewno nie stanieją. Bardzo dziękujemy fajnopolakom z Białej za świetny wybór :) :) Teraz dzięki wam spadająca liczba młodych mieszkańców tego miasta będzie malała jeszcze bardziej :)Data dodania komentarza: 16.04.2024, 13:24Źródło komentarza: BIAŁA PODLASKA: Tanieje ciepło, co z czynszami
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama